Poszło o 7 milimetrów ?

(fot. Filip Wybieralski) Zakończyła się trwająca ponad rok batalia sądowa, która zagrażała zamknięciem Domu Pomocy Społecznej we Wronińcu.  Wszystko zaczęło się od kontroli w zakresie ochrony przeciwpożarowej prowadzonej przez KP PSP w Górze, która uznała budynek za zagrażający życiu ludzi. Wśród nieprawidłowości kontrolerzy wykazywali m.in., że szerokość korytarzy w placówce jest o 7 milimetrów za mała. – Nie mogliśmy doprowadzić do uprawomocnienia się decyzji, to groziłoby zamknięciem naszej placówki – mówił Piotr Grochowiak, dyrektor DPS we Wronińcu.

Podczas kontroli w zakresie ochrony przeciwpożarowej, która odbyła się w czerwcu zeszłego roku, kontrolerzy wykazali szereg nieprawidłowości, które ich zdaniem zagrażają życiu pensjonariuszom znajdującym się w domu opieki. Wśród zastrzeżeń zgłoszono m.in., że szerokość korytarza ewakuacyjnego jest o 7 milimetrów za mała, a szerokość schodów mierzona w świetle poręczy balustrady i ściany - zgodnie z przepisami - jest o 1,6 cm za wąska. Największy problem - zdaniem PSP w Górze - stanowi brak systemu oddymiania klatek schodowych.

- W tego typu placówkach cały czas muszą odbywać się remonty, aby zapewnić standard usług. Kontrole straży pożarnej były prowadzone już wcześniej, dostaliśmy również zalecenia, które musieliśmy wykonać. Jednak ta sytuacja znacząco przekroczyła nasze możliwości finansowe. Aby dostosować się do nich musielibyśmy przebudować cały budynek praktycznie w całości. Tym bardziej podważałoby to zasadność wcześniej prowadzonych remontów - komentował Grochowiak.

Warto dodać, że placówka przeszła kapitalny remont w 2015 roku, a dotychczasowe kontrole prowadzone od 1992 roku przez KR PSP w Rawiczu oraz KP PSP w Górze nie wykazywały braku możliwości zapewnienia ewakuacji ludzi. - Wcześniejsze kontrole miały charakter porządkowy, podczas nich nie badano warunków technicznych - wyjaśniał Marcin Klefas, oficer prasowy KP PSP w Górze, który jednocześnie w czerwcu 2016 osobiście przeprowadzał czynności w domu opieki. - Wówczas sprawdzaliśmy warunki techniczne i wykazaliśmy nieprawidłowości w zakresie budowlanym. Kontrola była ujęta w rocznym harmonogramie, działania te nie odbywały się na zlecenie żadnej instytucji czy też na podstawie donosu - dodaje Klefas.

Po wyczerpaniu przez DPS we Wronińcu całej drogi odwoławczej, Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu uchylił decyzję Dolnośląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP i zasądził na rzecz organu zwrot kosztów postępowania. - Odetchnęliśmy z ulgą, że sąd uchylił wpis o uznaniu domu we Wronińcu za zagrażający życiu ludzi. To mogłoby wiązać się z poważnymi konsekwencjami, jeżeli chodzi o zgodę wojewody na dalsze funkcjonowanie naszej placówki w tej formie. Jednocześnie pracę straciłoby około 50 osób - komentował Grochowiak.

Chociaż sprawa wydaje się zakończona, już teraz wiadomo, że placówkę czeka następna kontrola. -W październiku przeprowadzimy kolejne czynności, które uwzględnią sugestie sądu. W dalszym ciągu uważamy, że niezabezpieczenie przed zadymieniem klatek schodowych w tym budynku, stwarza realne zagrożenie dla życia - zapowiada Klefas.

Komentarze (50)

1. Dodane przez Dante, w dniu - 20-09-2017 16:26 GRATULACJE dla P. Dyr. Grochowiaka,wara kiepskim biurokratom od dobrego dyrektora i jego sukcesów.  Ktoś chciał Pana pogrążyć i przejąć Pana dobrze zarządzaną placówką, pewnie to ktoś z upadłego starostwa.Tak sobie zaplanowali,dobrze,że nie wyszłó

2. Dodane przez nn, w dniu - 20-09-2017 17:59 Jednym słowem "polowanie na czarownice".

3. Dodane przez Jądruś, w dniu - 20-09-2017 18:34 0,7 cm to rzeczywiście straszny problem. właśnie o tyle w 2016 roku coś mi się zmniejszyło. Na szczęście w 2017 roku dzięki staraniom, o 1,6 cm mi się powiększyło. Tak więc suma summarum jestem in plus.

4. Dodane przez Jądruś, w dniu - 20-09-2017 18:48 Dziwna sprawa z tym Pana dziadkiem, umarł ale go wypuścili. To trochę tak jak w tym filmie, umarł ale uciekł.   I oczywiście nieprawdą jest to, że naziści wypuszczali z obozów tylko konfidentów.

5. Dodane przez Ja, w dniu - 20-09-2017 18:50 Dobrze że tak się to skończyło, szpitala nie ma, to chcą zamknąć dom opiekunka, żenada

6. Dodane przez xyz, w dniu - 20-09-2017 19:43 ... wystarczyło tynk zbić - koń by się uśmiał. Propomuję im gasić własną głupotę

7. Dodane przez Mona, w dniu - 20-09-2017 20:54 Ktoś z powiatu pewnie ma chrapkę na sprywatyzowanie DPS-u i robi wszystko aby swego dopiąć.Ja jestem długoletnim pracownikiem i przez wiele lat obserwowałam jak dzięki obecnemu dyrektorowi nasz DPS zmienia się i pięknieje.Wszystkie zmiany p.Piotr przeprowadzał z myślą o mieszkańcach ( aby żyło im się lepiej) i o nas pracownikach aby pracowało nam się lżej.Środki na inwestycje pozyskiwał sam.Jakoś chętnych do pomocy nie było.Teraz ostrzą zęby na nasz zakład. Staniemy murem za naszym dyrektorem!!!

8. Dodane przez BADI, w dniu - 20-09-2017 21:04 wszystkie firmy oraz osoby fizyczne, które zostały tak potraktowane przez KP PSP w Górze, mogą zgłaszać się, do Dyrektora PDS, aby nie spotkała ich rażąca krzywda.

9. Dodane przez Co sie dzieje u Szupera?, w dniu - 20-09-2017 22:06 To smieszne , ze "walcza " ze soba dwie firmy powiatowe ...a Starosta nad tym nie panuje i nic nie wie .Toz to totalny wstyd i katastrofa wizerunkowa!

10. Dodane przez druch, w dniu - 20-09-2017 22:10 nie czepiajcie sie KP PSP ! oni tak zwyczajnie,tak po prostu,musza respektowac idiotyzmy ktore w formie ustaw,rozporzadzen,dyrektyw itp wymyslili wybrancy narodu!dlaczego oficer PSP ma brac na siebie odpowiedzialnosc za buble prawne lub niedoroby projektow i budowlancow? teraz odpowiedzialnosc spada na sad administracyjny.tak nawiasem-Klefas to solidna firma i mysli o bezpieczenstwie ludzi,a nie o wygodzie urzedasow-nierobow.

11. Dodane przez Mona, w dniu - 20-09-2017 22:24 Faktycznie bezpieczeństwo strasznie zmalało przez 7 mm. Ludzie stuknijcie się w strażackie łby.

12. Dodane przez MJ, w dniu - 20-09-2017 22:37 Brawo Pane Piotrze !! Kolejny raz udowadnia Pan , ze jest Pan wlasniwą osobą na właściwym miejscu !!!

13. Dodane przez GOŚKA, w dniu - 20-09-2017 23:34 .  W tej sytuacji do budynku należy dobudować schody ewakuacyjne, spełniające wszelkie normy. Moim zdaniem poręcze są usytuowane zbyt wysoko, co na zakrętach utrudnia ewakuację chorych na noszach. O zniesieniu w pośpiechu chorego na wózku nawet nie wspomnę.  Straż musi tam wrócić, bo tam przebywają chorzy ludzie.   .  .

14. Dodane przez marian, w dniu - 21-09-2017 01:02 Dlatego organ pierwszej I instancji nie zawsze ma racks,po prostu

15. Dodane przez agaha, w dniu - 21-09-2017 02:49 a może szanowny dyrektor Grochowiak zatrudni ludzi na podstawie umowy o pracę a nie poszukuje darmowych stażystów w urzędzie pracy??

16. Dodane przez Bolek, w dniu - 21-09-2017 08:08 Panie Strażak,25 lat działalności publicznej i nikt nie pofatygował, się sprawdzić warunków technicznych budynku,przecież to Pana koledzy w 1992 dopuszczali obiekt.Zapomnieli? Niekompetencja czy głupota?Jeżeli przez 25 lat zagrażał życiu to powinny zająć się tym odpowiednie organy i to z urzędu.Pozdrawiam

17. Dodane przez do 11, w dniu - 21-09-2017 08:19 a jak ten budynek,czego nie zycze,zapali sie i nie mozna bedzie wprowadzic odpowiedniego sprzetu lub ewakuacji,to wtedy wina obciazy sie PSP!? bo odebrala budynek. przeczytaj kom 10,ale uwaznie i wtedy komentuj!

18. Dodane przez xXx, w dniu - 21-09-2017 09:24 Ty Mona (...) Nie chciej, żeby te strażackie łby ratowały Cię z opresji, może wtedy zastanowiłabyś się nad ubliżaniem. A tak na marginesie, to od której wy tam pracujecie?? od 7:00?? to niech ten Wasz szef zobliguje pracowników by przychodzili do pracy punktualnie a nie notorycznie się spóźniali (...)

19. Dodane przez !!!, w dniu - 21-09-2017 09:35 Mona jesteś straszną wazeliną od zawsze (...)

20. Dodane przez mistrz, w dniu - 21-09-2017 10:47 Proponuje aby "fachowcy typu Bolek nie wypowiadali się skoro nie maja podstawowej wiedzy o nieprawidłowościach zagrożenia życia, ustalonych parametrach szerokościowych i zmieniających się przepisach. Strażak na kontroli nie jest od tego aby ustalać , czy przepisy są dobre, tylko od tego czy wymiary są zgodne z przepisami, które nie dają 7mm tolerancji. WSA oddalił decyzję z przyczyn proceduralnych.

21. Dodane przez Do kom.19, w dniu - 21-09-2017 10:49 To prawda, jak i reszta pracowników

22. Dodane przez Zaciekawiony, w dniu - 21-09-2017 10:56 Do komentarza 18.oj wiedział co powiedział.Ale wymyślił. Stań pod bramą z listą i sprawdzaj kto kiedy wychodzi. Pytanie czy masz dostęp do informacji kto kiedy pracuje.konfidentow i podpierniczaczy nie brakuje.Przyjdź popracuj i wtedy pogadamy.

23. Dodane przez badi, w dniu - 21-09-2017 11:25 do komentarza13 zdięcie nie dotyczy dps we Wronińcu.

24. Dodane przez Mona1, w dniu - 21-09-2017 11:30 (...)Żal (...) że można bronić swego zakładu pracy i szefa? No tak tylko psioczyć potraficie.

25. Dodane przez Yyy, w dniu - 21-09-2017 11:34 Do 19. Mona to tylko pseudonim.Chyba nie zna Moną kojarzysz.

26. Dodane przez Tola, w dniu - 21-09-2017 12:50 Śmierdzi ta sprawa na kilometr! Powiat już dawno zszedł na psy i chce jeszcze pociągnąć za sobą dobrze prosperujaca jednostkę! A co z chorymi, którzy tam mieszkają ? Co z ludźmi, którzy tam pracują ? ? Szukanie dziury w całym?? Komu na tym zależy ? ? A tak dla wiadomości waszej wszyscy niepełnosprawni leżący czy na wózkach mają pokoje a parterze więc nie trzeba by ich w razie w znosic z pięter ..

27. Dodane przez Basia, w dniu - 21-09-2017 13:20 Przyszły urzędasy na 8.00 , powłączały komórki i piszą...

28. Dodane przez Powiatowy, w dniu - 21-09-2017 13:46 Cukrowni nie ma , szpitala nie ma co by tu sprzedać?

29. Dodane przez Do1, w dniu - 21-09-2017 13:50 Kogo tak dziwi że pracownicy swego szefa popierają i jego decyzje?( kom 21)Ty chyba nie pracujesz albo dołki kopiesz pod swoim pracodawcą.

30. Dodane przez Do zaciekawiony, w dniu - 21-09-2017 13:53 Uderz w stół a nożyce same się odezwą.....jednak prawda. A informacji nie trzeba mieć, gdyż osoba, która pracuje spóźnia się non stop. Nie da się nie zauważyć przejeżdżając przez tą wioskę i znając jej twarz. Trochę ogarnięcia i będzie dobrze :-)

31. Dodane przez SARA, w dniu - 21-09-2017 14:11 Panie Klefas- czyżby słodka zemsta?Jest wyrok WSA a już zaplanowana jest następna kontrola.......

32. Dodane przez Nnn, w dniu - 21-09-2017 16:38 Te złośliwe komentarze pewnie pisze były bądź niedoszły pracownik .

33. Dodane przez xyz, w dniu - 21-09-2017 16:51 Czytając wypowiedź Pana strażaka, wydaje się iż wyniki zapowiadanej "kontroli" są już przesądzone....

34. Dodane przez Dudek, w dniu - 21-09-2017 18:22 W tym roku mija 25 lat istnienia DPS-u. To chyba o czymś świadczy

35. Dodane przez Bb, w dniu - 21-09-2017 18:24 Do 30.To go podwieź.Wtedy się nie spóźni

36. Dodane przez Takajaka, w dniu - 21-09-2017 21:31 Dobra praca zawsze się obroni ! I lata tej działalności właśnie o tym świadczą. Niestety zawsze po drodze znajdą się jacyś niezadowoleni bądź zazdrosni i będą jątrzyć.

37. Dodane przez ja, w dniu - 22-09-2017 10:22 Taki kraj przepisy są elastyczne papier wszystko przyjmie niestety ściany elastyczne nie są.To może kościoły pozamykać bo czy one spełniają przepisy.

38. Dodane przez GOŚKA, w dniu - 22-09-2017 11:34 do kom.34   25 lat DPS świadczy o tym, że kontrole z ramienia STRAŻY POŻARNEJ przeprowadzał ktoś, komu wszystko jedno albo jakiś dobrotliwy głupek, który nie chciał robić problemów, bo w DPS przebywają chorzy i starsi ludzie.   Niestety bycie dobrotliwym kończy się tym, że w razie pożaru na klatce schodowej dla mieszkańców nie ma drogi ewakuacji. Gdy zacznie się palić wykładzina na schodach, swąd jest tak ogromny a dym czarny, że wszyscy ulegną zaczadzeniu. Otwarcie okien sprawia, że ogień ma więcej tlenu i rozprzestrzenia się szybciej.   Budynek DPS-u jest spory, ma też drugie piętro więc schody zewnętrzne powinny być może dobudowane nawet z dwóch stron. Tak wygląda DPS we Wronińcu z lotu ptaka( zdjęcie nr 1 ) a tak powinny wyglądać schody zewnętrzne dobudowane do budynku dwupiętrowego ( zdjęcie nr 2 i 3).

39. Dodane przez ja, w dniu - 22-09-2017 14:15 ale budynek posiada schody zewnętrzne z piętra i są na rogu i akurat drzewo je zasłania na zdjęciu.Sa dwie klatki schodowe i każda prowadzi do innego wyjścia starostwo tylu wyjść ewakuacyjnych nie ma i szkoły zresztą też.a w tym budynku takich wyjść jest 5.

40. Dodane przez Bb, w dniu - 22-09-2017 14:23 Takowe jedne schody są. Na zdjęciu zasłania je drzewo.Z racji właśnie bezpieczeństwa wykładzin nigdzie nie ma.Przechodzimy też szkolenia przeciwpożarowe co do ewakuacji.

41. Dodane przez GOŚKA, w dniu - 22-09-2017 15:43 Proszę wrzucić zdjęcia tych schodów na zewnątrz budynku. Nie klatki schodowej w budynku tylko schodów na otwartym powietrzu.

42. Dodane przez Rh+, w dniu - 22-09-2017 18:36 Gośka masz niedaleko. Jedź i zobacz.

43. Dodane przez GOŚKA, w dniu - 22-09-2017 20:39 .  do 42. Dlaczego Ty nie pojedziesz? Czytasz, komentujesz i dajesz innym głupie rady. Masz jeszcze jakieś propozycje dla mnie? Może wakacje w Meksyku?  Wybieram się na 60-te urodziny. Napiszę Ci co widziałam.  .

44. Dodane przez Mati, w dniu - 22-09-2017 23:01 Chyba nie zapoznali się wszyscy z artykułem. Tu nie o schody chodzi ale o 7 mm ściany.

45. Dodane przez Lilim, w dniu - 23-09-2017 12:56 No chyba jednak nie chodzi o 7 mm ściany. Raczej o klatkę schodową, po której trujący dym i ogień mogą swobodnie się rozprzestrzeniać. Ciekaw e jak w takim przypadku ludzie się wydostaną na zewnątrz.

46. Dodane przez lilik, w dniu - 23-09-2017 13:20 No chyba jednak nie chodzi tutaj o 7 mm. Raczej o klatkę schodową, po której trujący dym i ogień mogą hulać bez ograniczeń. Jak wtedy uratują się mieszkańcy? No ale przecież może do pożaru nigdy nie dojdzie. Oby Polak nie okazał się znowu głupi przed szkodą.

47. Dodane przez Sami swoi, w dniu - 24-09-2017 10:20 TO EFEKT "RADOSNYCH RZĄDÓW" DYREKTORA TADEUSZA T.Z "S" i PIS.A ZBIERA NASZ OBECNY DYREKTOR!!!

48. Dodane przez Uuu, w dniu - 26-09-2017 21:06 Pan Piotr G.to musi mieć stalowe nerwy. Podziwiam.

49. Dodane przez Teresa, w dniu - 27-09-2017 12:54 Trzymaj się Piotr, bo tu nie chodzi rzeczywiście o milimetry, ktoś chyba szykuje się, trzymam kciuki za Ciebie obyś jak najdłużej był na tym stanowisku i w tym miejscu.

50. Dodane przez Ufo, w dniu - 27-09-2017 16:40 Panie Piotrze już 13 lat Pan sobie radził. Poradzi i teraz.Trzymamy kciuki . My pracownicy!

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.