Ustawa o samorządzie stanowi, że wójt, burmistrz lub radny nie może zasiadać w zarządzie żadnej spółki czy stowarzyszenia, które prowadzi działalność gospodarczą na mieniu gminnym. Z kolei ustawa o ograniczeniu działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne mówi, że samorządowcy nie mogą być członkami zarządów jakichkolwiek stowarzyszeń prowadzących działalność gospodarczą.
Ofiarą tych zapisów padł już burmistrz podwarszawskiego Piaseczna,
który był prezesem lokalnego klubu sportowego. Okazuje się, że prawie każda organizacja wpisała sobie do statutu prowadzenie takiej działalności - nawet Ochotnicze Straże Pożarne, które organizują na przykład zabawy ludowe czy właśnie kluby sportowe, sprzedające bilety na mecze.
Po wyroku na burmistrza Piaseczna na samorządowców w Polsce padł blady strach. Sprawą zajął się Wielkopolski Ośrodek Kształcenia i Studiów Samorządowych.
WOKiSS nie zajął jednoznacznego stanowiska - powiedział Radiu Elka zasiadający w zarządzie Ośrodka Antoni Mazankiewicz, Sekretarz Miasta Leszna -
czekamy na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, gdzie poskarżył się burmistrz z Piaseczna. Sprawa zasiadania w różnych zarządach i prezesowania na przykład OSP dotyczy ogromnej liczby osób.
Mówi się o 800 wójtach i burmistrzach - powiedział nam Mazankiewicz. Chodzi też o radnych, ich liczba może iść w tysiące.
Prawo jest rzeczywiście niejednoznaczne. Jak się dowiedzieliśmy, burmistrzowie czy wójtowie są najczęsciej prezesami gminnych związków Ochotniczych Straży Pożarnych, a związki jako takie nie mają osobowości prawnej, nie podlegają więc pod ustawę. Ustawa o samorządzie mówi też o terminie 3 miesięcy od wyboru na zrzeczenie się członkostwa w zarządzie, jednak ustawa o ograniczeniu działalności gospodarczej osób pełniących funkcje publiczne daje trzy miesiące tylko członkom zarządów powiatu lub województwa - wójtowie i burmistrzowie tracą mandat automatycznie.
Po raz kolejny widzimy więc efekty pracy naszych prawodawców, a samorządowcy są w kropce.
Wójt Piasków Zenon Norman zasiadał na przykład w zarządach aż czterech stowarzyszeń, a do tego szefował strażakom.
Zrzekłem się funkcji - powiedział Radiu Elka -
właśnie rezygnuję z ostatniej, prezesa Stowarzyszenia Wspierania Przedsiębiorczości Powiatu Gostyńskiego. Miejmy nadzieję, że szybkie rezygnacje wystarczą, bo w przeciwnym wypadku czeka nas masa nominacji na komisarzy i nowych wyborów samorządowych. (jad/tekst i foto)