Szanowny czytelniku, 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Po rozwinięciu szczegółów znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat. Odsyłamy także do Polityki Prywatności.
Rozwiń szczegóły
Zwiń szczegóły
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez RADIO ELKA Sp. z o.o., Agencję Reklamową EL Sp. z o.o. oraz Zaufanych Partnerów.
Administratorzy danych / Podmioty którym powierzenie przetwarzania powierzono
Radio Elka Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000235295
Agencja Reklamowa EL Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000245793
dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
wykrywanie botów i nadużyć w usługach
pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)
Podstawy prawne przetwarzania danych
marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne - zgoda
świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych
Odbiorcy danych Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, w tym Zaufani Partnerzy, agencje marketingowe oraz podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Prawa osoby, której dane dotyczą Przysługują Ci następujące prawa w związku z przetwarzaniem Twoich danych osobowych:
prawo dostępu do Twoich danych, w tym uzyskania kopii danych,
prawo żądania sprostowania danych,
prawo do usunięcia danych (w określonych sytuacjach),
prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego zajmującego się ochroną danych osobowych,
prawo do ograniczenia przetwarzania danych.
W zakresie w jakim Twoje dane są przetwarzane na podstawie zgody lub w ramach świadczonej usługi (dane są niezbędne w celu świadczenia usługi) możesz dodatkowo skorzystać z poniższych praw:
prawo do wycofania zgody w zakresie w jakim są przetwarzane na tej podstawie. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem.
prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego.
W celu skorzystania z powyższych praw Radio Elka Sp. z o.o. udostępnia następujący kanały komunikacji:
forma pisemna Radio Elka, ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno
Informacje dodatkowe Więcej o zasadach przetwarzania danych w "Polityce prywatności" - tutaj
19-letnia mieszkanka Rawicza oraz dwoje mieszkańców Garbc zginęło w wypadku na krajowej „piątce”. Do tragedii doszło nad ranem koło Korzeńska w gminie Żmigród. Maluch, którym jechali, prawdopodobnie z dyskoteki, wpadł w drzewo i został praktycznie zmiażdżony.
Dyżurny reporter: 667 70 70 60
Do tragedii doszło przed godziną 4.00 rano. Na prostym odcinku drogi kierujący fiatem 126p mieszkaniec miejscowości Garbce wpadł w poślizg, zjechał nagle na pobocze i uderzył w drzewo. Strażacy z Rawicza,
którzy jako pierwsi dojechali na miejsce zdarzenia, musieli odciąć dach w samochodzie, niestety na pomoc było już za późno. Na miejscu zginął kierowca oraz dwie pasażerki auta - 19-letnia mieszkanka Rawicza oraz 21-letnia mieszkanka Garbc. - Teraz ustalamy przyczyny wypadku oraz inne okoliczności - mówi aspirant sztabowy Marek Karlikowski oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy - m.in. przeprowadzimy badanie trzeźwości. Policja przypuszcza, że kierowca jechał zbyt szybko, bo maluch był praktycznie zmiażdżony. Natomiast wiadomo na pewno, że ani kierowca, ani pasażerki nie były zapięte pasami. - A być może pasy uratowałyby im życie - dodaje Karlikowski i radzi młodzieży, by poprosiła rodziców o odebranie z dyskoteki. Policja apeluje też do wszystkich kierowców o ostrożną jazdę.(han)
1. Ecstasy Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 11:17 Ile można gadac ludziom o tym samym ?? Wszędzie i ciągle się o tym mówi... ostrożnośc ostrożnośc !! Mam wrażenie że szkoda tylko gadania... gdzie ci ludzie się spieszą ?? :| Życie to chyba najcenniejsza rzecz... no nie ?? Niech każdy odpowie sobie sam !! Strach pomyślec jak się teraz czują ich rodziny... Szpan , alkohol , brak uwagi...?? Nie wiem... ale najgorsze jest to , że zginęli !! :/
2. Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 11:24 W chwili gdy giną trzy młode, ludzie życia nie wolno wygadywać o nieostrożności. Trzeba pochylić się nad tragedią a szczególnie nad zszoowaną i zbolałą rodziną...Nie wolno i nie da się pocieszć - trzeba poprostu się pochylić.
3. Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 12:27 Gdyby nie było tego drzewa może by żyli. Drzewa są największą przyczyną śmierci na polskich drogach!!! Należy uważać i być ostrożnym to prawda , ale gdy ostrożność lub uwaga zawiedzie to spotkanie ze stojącym na poboczu drzewem oznacza pewną śmierć, dlaczego jest tyle drzew wzdłuż dróg ??? To prawda wypadki były są i będą pomimo tego ,że wycięto by przydrożne drzewa ale ich skutki mogłyby być wtedy mniej tragiczne !!! Żal tych młodych ludzi - straszna tragedia , całe życie było przed nimi a teraz ......
4. Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 12:42 Wyciac drzewa taaaaa i co jeszcze moze... hmmmmm jakby nie patrzec to wlasnie one chronia przez zbytnim zasniezeniem drog i zwiekszaja ich przejezdnosc zima - nic nie robi sie bez powodu.A to moze sciagnac noge z gazu jest lepszym pomsylem.
5. no_silence Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 12:46 Widziałam skutki tego wypadku.. Przejeżdżałam tamtędy ok 6 rano. Samochód wyglądał jak duży kawał pogiętej blachy, trzy ciała ułożone obok siebie, kilka radiowozów i straż pożarna.. Brak mi słów.. Tak młodzi ludzie.. Przed nimi było całe życie. Jak mało potrzeba, by wszystko się skończyło..
[*]
reklama
6. Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 14:01 ludzie noga z gazu teraz jest zima i o wypadek łatwo
7. Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 14:11 A moze policja powinna co tydzien stac pod dyskoteka i kontlolowac wyjezdzajacych pod katem trzezwosci, wylapanie nawet kilku kierowcow na bance to byc moze uratowanie zycia im i ich pasazerom. Ale boje sie latwiej jest pojechac do wypadku niz proba zapobiegniecia. Łatwiej siedziec sobie w samochodziku na rogatkach miasta i kasowac za przekroczenie predkosci, tu sie nie trzeba napracowac ....
8. Hmmm Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 14:50 Poszpanować można ... ale nie jak sie ma malucha w ktorym wcisnie sie gaz na maxa to przyspieszy moze do 60 km/h !!! Pewnie alkohol
9. Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 15:57 szkoda gadać
10. strażak Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 16:25 ludzie nie mają wyobraźni i przeceniają swoje możliwości szczególnie w tych obecnych warunkach pogodowych.Prawo jazdy od 21 lat a będzie mniej takich wypadków.
11. strażak Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 16:26 ludzie nie mają wyobraźni i przeceniają swoje możliwości szczególnie w tych obecnych warunkach pogodowych.Prawo jazdy od 21 lat a będzie mniej takich wypadków.
12. czytelniczka Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 17:16 5 grudnia w wypadku samochodowym zginęła moja koleżanka, rano jechała do szkoły w której już nigdy się nie pokaże , nie ona prowadziła i nie była pod wpływem alkoholu ale śmierć zawsze tak samo boli a szczególnie przezywa to rodzina i znajomi. niełatwo się z tym pogodzić bo ja nie mogę do dzisiaj i choć pogrzeb był już dawno a ja widziałam setki zapłakanych ludzi na cmentarzu to w głębi duszy zadaję sobie pytanie dlaczego? dlaczego ic światełko życia zgasło tak wcześnie????? [*] [*] [*]
13. KrYcHal Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 18:18 Nie sa znane mi Ofary Wiem Jedno ze to co sie stało To tragedia dla Ich rodzin Dlatego Rodzinie zmarłych Osob składam wyrazy głębokiego wspólczucia i żalu Myśle,że Swiatełko w ich Zyciu zdecydowanie szybko zgasło (( [*]
14. qrash Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 18:56 przeciez to nie drzewa wpadaja na samochody,wiec niezwalajcie na drzewa wszystkiego,ani na policjantów,ani na zły stan dróg.wiadomo że tez sie przyczyniają do wypadków,ale przyczyniają a nie powodują. Nie Dostosowanie prędkośći do warunków panujących na drodze i pewność siebie połaczona niekiedy z alkoholem i szpanem... [*]
15. mm__ Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 20:43 drogi są oblodzone a piaskarki zapóżno wyjechały
16. Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 20:43 drogi są oblodzone a piaskarki zapóżno wyjechały
17. Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 20:46 niech wytną wszystkie drzewa na krajowej ,,piątce,,i wtedy będzie bezpiecznie!!!!
18. Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 20:56
19. matii Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 22:04 uwazajcie ludzie na tej drodze bo ona jest bardzo niebezpieczna.sam to przezyłem
20. szymon_80 Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 22:41 Głębokie wyrazy współczucia dla rodziny i znajomych ofiar.Czy do tej tragedii musiało dojść???Pytanie jedno, a tak wiele odpowiedzi.
21. pisze-co-wiem Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 23:42 maluch to nie jest samochod i nie powinno sie czyms takim jezdzic!
22. Dodane przez Gość, w dniu - 18-12-2005 23:55 wielkie wyrazy współczucia dla rodzin take sytuacje niepowinny mieć miejsca
23. ASIA Dodane przez Gość, w dniu - 19-12-2005 10:11 ZNAŁAM SYLWIE I MAGDE ( A ICH JUZ NIE MA ...[*] OBY W NIEBIE BYŁY TAK SZCZĘŚLIWE JAK TU NA ZIEMI ((((((((
24. Dj Cast@Way Dodane przez Gość, w dniu - 19-12-2005 12:24 Szczere kondolencje dla rodzin Ja bym nie naciskał do końca na wine kierowcy... Wiadomo że auta są zawodne a na drogach to zawsze różnie bywa... Zawsze może jakieś zwierze wyskoczyć lub coś... Trudno stało sie i nikt tego niestety nie zmieni. Łatwo jest też krytykować póki to nie dotknie kogoś z naszych bliskich... Jeszcze raz szczere wyrazy współczucia...
25. Kasia Dodane przez Gość, w dniu - 19-12-2005 12:28 Przez wlasna glupote stracili zycie... Ekhm ;/. Szkoda slow... Nie mozna wytkac im teraz co mogli zrobic a czego nie powinni byli... Oni sa juz u gory w niebie i nic im zycia nie wroci... Niech to bedzie kolejna przestroga dla innych ktorzy badz co badz chca wsiadac za kierownice w stanie nietrzezwym... Widzicie do czego to moze doprowadzic? Warto stracic zycie przez jedno czy dwa piwa? Nie mozna sobie odmowic chociaz raz? Gdy wie sie ze trzeba wracac do domu autem... A gdzie jest policja? Ktora kontroluje drogi? I kierowcow... Wg. powinna ona stac pod dyskotekami i sprawdzac ludzi. Oczywiscie wiem ze to nie jest realne ale moze chociaz daloby sie uniknac jakiej czastki tych smiertelnych wypadkow? Jest zima... Tym bardziej teraz wszyscy powinni byc ostrozni na drogach... Szkoda slow...
PS. Niech spoczywaja w pokoju. Szczere wyrazy wspolczucia dla rodziny [*]
26. strippi Dodane przez Gość, w dniu - 19-12-2005 12:35 (( najszczersze kondolencje dla rodzin
sylwia [*] bylas jush cie nie ma ( ale na zawsze bedziesz w naszych sercach
27. Dodane przez Gość, w dniu - 19-12-2005 12:39 niech spoczywają w pokoju.wyrazy wspóczucia dla rodziny i bliskich tej trójki. [*]
28. przemek Dodane przez Gość, w dniu - 19-12-2005 12:50 spoczywajscie w pokoju[***] szczere kondolencje dla rodziny calej trojki znalem tylko sylwie byla super bylaa juz jej niema
29. :(:(:( Dodane przez Gość, w dniu - 19-12-2005 15:03 SYLWIA spoczywaj w spokoju [*][*][*][*]
30. ekhm Dodane przez Gość, w dniu - 19-12-2005 15:57 ludzi enie mowcie tu o predkosci bo z jaka predkoscia mozna jechac maluchem,wiadome jest to ze z malucha nikt nie wyjdzie caly!SYLWIA SPOCZYWAJ W SPOKOJU[*]
31. znajoma Dodane przez Gość, w dniu - 19-12-2005 16:55 Sylwia, Madzia, Michał spoczywajcie w pokoju [*] byliście wspaniali nigdy o was nie zapomne...szczere wyrazy współczucia dla ich rodzin brak mi słów...
32. :-( Dodane przez Gość, w dniu - 20-12-2005 16:37 to okrutme ze zgineli tak mlodzi ludzie.wiem cos na ten temat bo dwa tygodnie temu w taki sposob zginela moja kolezanka.serdeczne wspolczucia dla rodziny.odpoczywajcie w pokoju :-(
33. :-((( Dodane przez Gość, w dniu - 20-12-2005 23:00 wielka rozpacz i smutek...jeju dlaczego tak sie dzieje ze ciagle tracimy swoich bliskich..?? cale zycie bylo przed nimi i nagle wszystko sie skonczylo...miejmy nadzieje ze tam gdzie sie teraz znajduja jest im jeszce lepiej niz tutaj...wyrazy wspolczucia dla bliskich
34. honorata Dodane przez Gość, w dniu - 21-12-2005 21:40 no maluchem raczej szybko jechac sie nie da a pasy tez by nic nie daly bo zostali zmiazdzeni!
35. Dodane przez Gość, w dniu - 23-12-2005 15:20 Rozpacz Smutek Żal znalem sylwie nie od dzis lubiłem lecz juz jej niema znami pamiec napewno pozostanie juz do końca.wyrazy wspólczuci dla rodzin ofiar Michal Urbaniak
36. Dodane przez Gość, w dniu - 24-12-2005 03:24 JESTEM W SZOKU - I NIE BĘDĘ w swojej wypowiedzi roztrząsał tamtego zdażenia, gdyż czasu już nie cofnę - PRAGNĘ WYRAZIĆ SWÓJ ŻAL I SMUTEK PONIEWAŻ ODESZŁA OD NAS WYJATKOWA OSOBA, POGODNA, RADOSNA, UŚMIĘCHNIETA,WNOSZĄCA W KAŻDY KOLEJNY NOWY SZARY DZIEŃ MNÓSTWO BLASKU BIJĄCEGO OD NIEJ SAMEJ W KTÓRYM WYRAŹNIE UKAZYWAŁA WIELE CECH SYMPATI, UŚMIECHU NA TWARZY, RADOŚCI Z ŻYCIA, POGODY DUCHA WESOŁEGO USPOSOBIENIA. DLA NIEJ KOLEJNY DZIEŃ BYŁ NOWĄ FASCYNACJĄ Z KTÓREGO CZERPAŁA JAK NAJWIĘCEJ PRZYJEMNOŚCI, KTÓRA DOSTARCZAŁA JEJ TAK WIELE POZYTYWNEJ ENERGI ŻYCIOWEJ ORAZ MOTYWACJI W OSIĄGNIU CELÓW.NALEŻY DODAĆ ŻE NIGDY NIE BRAŁA DLA SIEBIE OD ŻYCIA WIĘCEJ NIŻ BY MOGŁA DAĆ INNYM. TAK TO JEST PRAWDA GDYŻ SYLWIA NIE BYŁA PRZECIĘTNĄ NASTOLATKĄ,MIAŁA SWÓJ WŁASNY NIEPOWTARZALNY INDYWIDUALNY STYL BYCIA KTÓRYM POTRAFIŁA ZAFASCYNOWAC OTOCZENIE I NIE RAZ TEGO DOKONAŁA, PATRZĄC NA NIĄ Z UKRYCIA ZAWSZE SPRAWIAŁA WRAŻENIE SYMPATYCZNEJ MIŁEJ,PRZYJACIELSKIEJ, WYROZUMIAŁEJ, OTWARTEJ NA LUDZI,NA NOWE ZNAJOMOŚCI OSOBY. I TO NIE BYŁO TYLKO WRAŻENIE PONIEWAŻ KAŻDY KTO MIAŁ PRZYJEMNOŚĆ POZNAĆ JĄ OSOBIŚCIE SZYBKO SIĘ PRZEKONAŁ O PRAWDZIWYCH JEJ CECHACH, OTWARTYM NA SWIAT CHARAKTERZE. ŻADKO KIEDY MIAŁA ZŁY NASTRÓJ,NIE GNIEWAŁA SIĘ BEZ POWODU,NIE ROBIŁA AWANTUR, A JAK JUŻ MIAŁA DOŁA COŚ JĄ GRYZŁO TO NIGDY NIE ODBIJAŁA SOBIE TEGO NA INNYCH, GDYŻ WYSTARCZYŁO KILKA MINUT ROZMOWY I ZAWSZE ZNALAZŁA WYJŚCIE Z NIEPRZYJEMNEJ SYTUACJI. BYŁA NIEKIEDY ZWARIOWANA MIAŁA ZAKRĘCONE POMYSŁY DLATEGO CZAS Z NIĄ SPEDZONY TO PRZEDEWSZYSTKIM DUŻA DAWKA HUMORU, DOSKONAŁA ZABAWA NP. W DYSKOTECE, MIŁE SPACERY, PRZYJEMNE ROZMOWY O BYLE CZYM PONIEWAŻ O WSZYSTKIM MOŻNA BYŁO Z NIĄ POGAWEDZIĆ, DODATKOWYM ATUTEM SPOTKAŃ Z NIA BYŁA MIŁA ATMOSFERA, SYMPATYCZNE TOWARZYSTWO, NIESTANDARDOWY SPECYFICZNY CHARAKTER, W RAZIE POTRZEBY ZAWSZE WYSŁUCHAŁA,DORADZIŁA, POMOGŁA.SWOICH PRZYJACIUŁ NIGDY NIE KŁAMAŁA, WYWIĄZYWAŁA SIĘ Z OBIETNIC, SZANOWAŁA, BYŁA SZCZERA, ODDANA, JAK KAŻDY CZŁOWIEK MIAŁA MAŻENIA, PRAGNIENIA, POTRZEBY, ZACHCIANKI CELE,UPODOBANIA, MIMO TO ONA NIE OCENIAŁA LUDZI NA PUNKTY ONA AKCEPTOWAŁA OSOBY Z KTÓRYMI ZNAJDOWAŁA WSPÓLNY JĘZYK. ZNAŁEM JĄ OD 7LAT I TRUDNO MI WYRAZIĆ SŁOWAMI TO NIEZWYKŁE ZNACZENIE TAK WIELU SYTUACJI, PRZEŻYTYCH ZDARZEŃ,WIELU SPOTKAŃ Z NIĄ,BO SŁOWAMI NIE IDZIE ODZWIERCIEDLIĆ MOJEGO SAMOPOCZUCIA BĘDĄC W JEJ TOWARZYSTWIE A TO DLA TEGO ŻE NIE SPOSÓB WYMIENIĆ WSZYSTKICH CECH CHARAKTERU,JEJ NATURALNYCH CZYNÓW, GESTÓW SŁÓW. GDYŻ ONA BYŁA NIEPRZECIETNA, TO CZYNIŁO JĄ WYJĄTKOWĄ I ABY ZROZUMIEĆ SENS TYCH SŁÓW ODKRYĆ I POCZUĆ ICH ZNACZENIE WYSTARCZY SPĘDZIĆ 5MIN W OBECNOŚCI JEJ OSOBY. PO KIMŚ TAK NIESAMOWITYM ZOSTAŁY MIŁE WSPOMNIENIA NIESTETY Z BÓLEM SERCA ALE TYLKO WSPOMNIENIA. OD KIEDY JA POZNAŁEM CAŁY CZAS CIESZYŁEM SIĘ Z KOLEŻEŃSTWA Z SYLWIĄ, PRZEZ ŁZE WSPOMINAM POZOSTAŁE W PAMIĘCI WYDARZENIA, HISTORIE, SPOTKANIA SYTUACJE, LECZ TERAZ NAWET PRZYPOMINAJĄ SIĘ DROBNE GESTY RUCHY, SŁOWA POWIEDZONKA KTÓRE SA BEZCENNE, NIGDY NIE ZAPOMNE JAK SYLWIA POTRAFIŁA ZNALEŹĆ SENS I RADOŚĆ W DROBNOSTKACH, I TAK KROK PO KROKU ZDOBYWAĆ WYZNACZONE CELE, DZIĘKUJĘ ZA NIEPOWTARZALNE CHWILE, Z WYJĄTKOWĄ OSOBĄ JAKIE MIAŁEM PRZYJEMNOŚĆ PRZEŻYĆ Z "SOLVIĄ" ZEGNAJ,
Z WYRAZAMI WSPÓŁCZÓCIA DLA RODZINY I BLISKICH "explode"
37. sir_damian@o2.pl Dodane przez Gość, w dniu - 24-12-2005 03:26 JESTEM W SZOKU - I NIE BĘDĘ w swojej wypowiedzi roztrząsał tamtego zdażenia, gdyż czasu już nie cofnę - PRAGNĘ WYRAZIĆ SWÓJ ŻAL I SMUTEK PONIEWAŻ ODESZŁA OD NAS WYJATKOWA OSOBA, POGODNA, RADOSNA, UŚMIĘCHNIETA,WNOSZĄCA W KAŻDY KOLEJNY NOWY SZARY DZIEŃ MNÓSTWO BLASKU BIJĄCEGO OD NIEJ SAMEJ W KTÓRYM WYRAŹNIE UKAZYWAŁA WIELE CECH SYMPATI, UŚMIECHU NA TWARZY, RADOŚCI Z ŻYCIA, POGODY DUCHA WESOŁEGO USPOSOBIENIA. DLA NIEJ KOLEJNY DZIEŃ BYŁ NOWĄ FASCYNACJĄ Z KTÓREGO CZERPAŁA JAK NAJWIĘCEJ PRZYJEMNOŚCI, KTÓRA DOSTARCZAŁA JEJ TAK WIELE POZYTYWNEJ ENERGI ŻYCIOWEJ ORAZ MOTYWACJI W OSIĄGNIU CELÓW.NALEŻY DODAĆ ŻE NIGDY NIE BRAŁA DLA SIEBIE OD ŻYCIA WIĘCEJ NIŻ BY MOGŁA DAĆ INNYM. TAK TO JEST PRAWDA GDYŻ SYLWIA NIE BYŁA PRZECIĘTNĄ NASTOLATKĄ,MIAŁA SWÓJ WŁASNY NIEPOWTARZALNY INDYWIDUALNY STYL BYCIA KTÓRYM POTRAFIŁA ZAFASCYNOWAC OTOCZENIE I NIE RAZ TEGO DOKONAŁA, PATRZĄC NA NIĄ Z UKRYCIA ZAWSZE SPRAWIAŁA WRAŻENIE SYMPATYCZNEJ MIŁEJ,PRZYJACIELSKIEJ, WYROZUMIAŁEJ, OTWARTEJ NA LUDZI,NA NOWE ZNAJOMOŚCI OSOBY. I TO NIE BYŁO TYLKO WRAŻENIE PONIEWAŻ KAŻDY KTO MIAŁ PRZYJEMNOŚĆ POZNAĆ JĄ OSOBIŚCIE SZYBKO SIĘ PRZEKONAŁ O PRAWDZIWYCH JEJ CECHACH, OTWARTYM NA SWIAT CHARAKTERZE. ŻADKO KIEDY MIAŁA ZŁY NASTRÓJ,NIE GNIEWAŁA SIĘ BEZ POWODU,NIE ROBIŁA AWANTUR, A JAK JUŻ MIAŁA DOŁA COŚ JĄ GRYZŁO TO NIGDY NIE ODBIJAŁA SOBIE TEGO NA INNYCH, GDYŻ WYSTARCZYŁO KILKA MINUT ROZMOWY I ZAWSZE ZNALAZŁA WYJŚCIE Z NIEPRZYJEMNEJ SYTUACJI. BYŁA NIEKIEDY ZWARIOWANA MIAŁA ZAKRĘCONE POMYSŁY DLATEGO CZAS Z NIĄ SPEDZONY TO PRZEDEWSZYSTKIM DUŻA DAWKA HUMORU, DOSKONAŁA ZABAWA NP. W DYSKOTECE, MIŁE SPACERY, PRZYJEMNE ROZMOWY O BYLE CZYM PONIEWAŻ O WSZYSTKIM MOŻNA BYŁO Z NIĄ POGAWEDZIĆ, DODATKOWYM ATUTEM SPOTKAŃ Z NIA BYŁA MIŁA ATMOSFERA, SYMPATYCZNE TOWARZYSTWO, NIESTANDARDOWY SPECYFICZNY CHARAKTER, W RAZIE POTRZEBY ZAWSZE WYSŁUCHAŁA,DORADZIŁA, POMOGŁA.SWOICH PRZYJACIUŁ NIGDY NIE KŁAMAŁA, WYWIĄZYWAŁA SIĘ Z OBIETNIC, SZANOWAŁA, BYŁA SZCZERA, ODDANA, JAK KAŻDY CZŁOWIEK MIAŁA MAŻENIA, PRAGNIENIA, POTRZEBY, ZACHCIANKI CELE,UPODOBANIA, MIMO TO ONA NIE OCENIAŁA LUDZI NA PUNKTY ONA AKCEPTOWAŁA OSOBY Z KTÓRYMI ZNAJDOWAŁA WSPÓLNY JĘZYK. ZNAŁEM JĄ OD 7LAT I TRUDNO MI WYRAZIĆ SŁOWAMI TO NIEZWYKŁE ZNACZENIE TAK WIELU SYTUACJI, PRZEŻYTYCH ZDARZEŃ,WIELU SPOTKAŃ Z NIĄ,BO SŁOWAMI NIE IDZIE ODZWIERCIEDLIĆ MOJEGO SAMOPOCZUCIA BĘDĄC W JEJ TOWARZYSTWIE A TO DLA TEGO ŻE NIE SPOSÓB WYMIENIĆ WSZYSTKICH CECH CHARAKTERU,JEJ NATURALNYCH CZYNÓW, GESTÓW SŁÓW. GDYŻ ONA BYŁA NIEPRZECIETNA, TO CZYNIŁO JĄ WYJĄTKOWĄ I ABY ZROZUMIEĆ SENS TYCH SŁÓW ODKRYĆ I POCZUĆ ICH ZNACZENIE WYSTARCZY SPĘDZIĆ 5MIN W OBECNOŚCI JEJ OSOBY. PO KIMŚ TAK NIESAMOWITYM ZOSTAŁY MIŁE WSPOMNIENIA NIESTETY Z BÓLEM SERCA ALE TYLKO WSPOMNIENIA. OD KIEDY JA POZNAŁEM CAŁY CZAS CIESZYŁEM SIĘ Z KOLEŻEŃSTWA Z SYLWIĄ, PRZEZ ŁZE WSPOMINAM POZOSTAŁE W PAMIĘCI WYDARZENIA, HISTORIE, SPOTKANIA SYTUACJE, LECZ TERAZ NAWET PRZYPOMINAJĄ SIĘ DROBNE GESTY RUCHY, SŁOWA POWIEDZONKA KTÓRE SA BEZCENNE, NIGDY NIE ZAPOMNE JAK SYLWIA POTRAFIŁA ZNALEŹĆ SENS I RADOŚĆ W DROBNOSTKACH, I TAK KROK PO KROKU ZDOBYWAĆ WYZNACZONE CELE, DZIĘKUJĘ ZA NIEPOWTARZALNE CHWILE, Z WYJĄTKOWĄ OSOBĄ JAKIE MIAŁEM PRZYJEMNOŚĆ PRZEŻYĆ Z "SOLVIĄ" ZEGNAJ,
Z WYRAZAMI WSPÓŁCZÓCIA DLA RODZINY I BLISKICH "explode"
38. mama Dodane przez Gość, w dniu - 29-12-2005 17:36 serdecznie dziekuje wszystkim ktorzy dziela z nami smutek i bol w tak tragicznym odejsciu jedynej corki SYLWI BOJARSKIEJ prosze badzie z nia i pamietajcie moje jedyne zycie odeszlo
39. mama Dodane przez Gość, w dniu - 29-12-2005 19:43 czy ktos wie jak to bylo kto zglaszal ten wypadek kto jechal o tej porze a moze ktos to zrobil i pojechal dalej same pytania bog tylko wie dlaczego zabral i tez moja Sylwie prosze wiec was kolegow kolezanki znajomi wezcie ta tragedie sobie do serca i uwazajcie bo nie wiecie jak cierpi serce matki
reklama
40. Magda Dodane przez Gość, w dniu - 05-01-2006 15:30 Może powycinajmy wszystkie drzewa przy drogach, wtedy nie bedzie wcale wypadków-odrobina racjonalnego myślenia. Zginęła trójka młodych ludzi, niema już ich w gronie żywych ale sa w naszych sercach, więc nieskazujcie na dożywocie dzrew.To co się stało, już się nieodstanie wspólczucia smutku i żalu dla rodziny i bliskich.
41. MAMA Dodane przez Gość, w dniu - 18-01-2006 19:40 DZIS MIJA MIESIAC OD TRAGICZNEGO WYPADKU MOJEJ JEDYNEJ CORKI BOL TKWI I ZOSTANIE CO DZIEN JESTEM NA CMENTARZU I ZADAJE TYLE PYTAN LECZ BOG TYLKO WIE ZAPALAM ZNICZE DZIEKUJE WSZYSTKIM KTORZY BYLI NA JEJ OSTATNIM POZEGNANIU MIALA TAKI POGRZEB ZE SERCE MI PEKALO A ZA 2 DNI BO 20 STYCZNIA MIALA MIEC STUDNIOWKE ODESZLA BEZ SLOWA LZY LECA CZY PAMIETACIE JA
42. Dodane przez Gość, w dniu - 22-01-2006 18:51 Sylwiaa!Zawsze bedziesz w naszych sercach!Nigdy nie zapomnimy o tak cudownej osobie,jaka byłaś:***
43. edward Dodane przez Gość, w dniu - 05-02-2006 15:47 STOP ŚMIERCI NA PRZYDROŻNYCH DRZEWACH !!! APEL O WYCINKĘ PRZYDROŻNYCH DRZEW. Apelujemy do wszystkich urzędów państwowych i władz samorządowych odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na drogach publicznych w Polsce o pilne podjęcie działań zmierzających do całkowitej wycinki drzew rosnących na poboczach. Drzewa te zagrażają bezpieczeństwu uczestników ruchu drogowego i przyczyniają się do około 20% śmiertelnych wypadków na polskich drogach. Zwyczaj sadzenia przydrożnych drzew wywodzi się z dawnych czasów, kiedy to podróżowano konno, a drogi były nieutwardzone. Wtedy to drzewa wyznaczały linię drogi - miało to niemałe znaczenie w nocy czy po obfitych opadach śniegu. W czasie wojen drzewa osłaniały ruchy wojsk. Latem cień drzew dawał ulgę w czasie upałów. W tamtych czasach przydrożne drzewa spełniały bardzo pożyteczną rolę. W miarę rozwoju motoryzacji, poprawy jakości dróg i wzrostu prędkości podróżowania, przydrożne drzewa stawały się coraz większym zagrożeniem w ruchu drogowym, gdyż każde wypadnięcie pojazdu z drogi i zderzenie z pniem drzewa przeważnie kończy się tragicznie. Wypadnięcie z drogi może się przydarzyć każdemu kierowcy, szczególnie młodemu, początkującemu, ale ci najbardziej doświadczeni też popełniają błędy. Wystarczy chwila dekoncentracji, odwrócenie uwagi, zła ocena stanu nawierzchni, zbyt szybkie wejście w zakręt, nagłe hamowanie, przemęczenie, zasłabnięcie, czy nawet zaśnięcie za kierownicą. Do wypadnięcia z drogi nie zawsze dochodzi z winy kierującego. Często następuje to z winy innych użytkowników dróg, np.: pojazd jadący z przeciwka wpada w poślizg, lub gdy ma nagłą awarię i kierowca traci panowanie nad pojazdem, gdy kierowca pojazdu jadącego z przeciwka jest pijany, lub zasłabnie za kierownicą, gdy niedoświadczony kierowca niebezpiecznie prowadzi pojazd, czy zajeżdża drogę. Do tego samego doprowadzić może próba ominięcia pieszego, zwierzęcia lub rowerzysty, gdy nagle wtargną na jezdnię. Jeżeli przy drodze nie ma drzew, takie sytuacje nie oznaczają zazwyczaj nic groźnego. Pojazd ląduje na poboczu, w krzakach lub w polu, a w najgorszym przypadku - w rowie. Nawet gdy dojdzie do przewrócenia się pojazdu lub do tzw. „dachowania”, podróżni mają ogromne szanse wyjść z takiej przygody bez szwanku. Niestety, zarządcy dróg publicznych w Polsce sadzą na poboczach, blisko krawędzi jezdni miliony drzew, czego efektem jest śmierć lub kalectwo tysięcy podróżnych, których pojazd wypadł z drogi. Często wypadnięcie z niej spowodowane jest fatalnym stanem nawierzchni. Do utraty panowania nad pojazdem i wypadnięcia z drogi może przyczynić się nieoznakowana dziura w jezdni, koleina, garb lub wybój, śliska nawierzchnia (nawet gdy jest sucho), kałuża, rozlany olej, rozsypany żwir, błoto lub glina naniesione na jezdnię przez maszyny rolnicze, czy zła geometria drogi. Dla motocyklistów niebezpieczne są nawet poziome znaki na jezdni malowane zbyt śliską farbą, czy okruchy hartowanego szkła leżące na jezdni po kolizji. Wypaść z drogi możemy również wskutek niemożliwej do przewidzenia nagłej awarii technicznej pojazdu, np. nagłe pęknięcie opony podczas jazdy, pęknięcie drążka układu kierowniczego, pęknięcie półosi koła, wyciek podczas jazdy płynu hamulcowego. Jeżeli przydarzy się to na drodze, gdzie rosną przydrożne drzewa, wówczas te pożyteczne rośliny mimowolnie wykonają makabryczną egzekucję na niewinnych użytkownikach dróg. Największa katastrofa z udziałem autobusu i drzewa wydarzyła się 2 maja 1994 pod Gdańskiem. Wskutek pęknięcia opony podczas jazdy, autobus wypadł z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Siła bezwładności w zetknięciu z pniem drzewa spowodowała krwawą masakrę, w której zginęło ponad 30 osób. Drzewo, rosnące blisko krawędzi jezdni, jest tak samo niebezpieczne, jak wojskowa mina przeciwpancerna i podobnie jak mina nie uczyni nikomu krzywdy, dopóki ktoś na nią nie najedzie. Czy urzędnikom odpowiedzialnym za nasze drogi, tak trudno porównać skutki wypadnięcia pojazdu z drogi na odcinku porośniętym drzewami, do skutków identycznego zdarzenia na odcinku wolnym od przydrożnych drzew a następnie wyciągnąć z tego porównania właściwe wnioski? Przydrożne drzewa powodują wiele zagrożeń w ruchu drogowym. Utrudniają kierowcom obserwację pobocza, zasłaniają widoczność na zakrętach i łukach jezdni, przed skrzyżowaniami, przejazdami kolejowymi czy przejściami dla pieszych. Utrudniają swobodny zjazd na pobocze w celu ominięcia niebezpiecznej sytuacji na drodze lub nagle zauważonej przeszkody. Utrudniają poruszanie się pieszych, rowerzystów i zwierząt poboczem drogi. Utrudniają obsychanie jezdni, a system korzeniowy powoduje rozsadzanie nawierzchni. Odrastające konary i gałęzie utrudniają przejazd wysokim pojazdom i zwykle zasłaniają ważne znaki drogowe. Migotanie światła słonecznego podczas jazdy aleją drzew, może wywołać u kierowcy zaburzenia widzenia i opóźnienie czasu reakcji. Do poślizgu i wypadnięcia z drogi może doprowadzić warstwa leżących na jezdni liści, pod którą nieraz znajduje się szron. Taki sam efekt może spowodować warstwa rozgniecionych owoców dębu lub kasztanowca, zwłaszcza po opadach deszczu. Zimą cień rzucany przez gęste konary na jezdnię utrudnia stapianie powłoki lodu lub osuszanie nawierzchni, co przy zmianach temperatury powoduje, że sucha jezdnia na odcinku wolnym od przydrożnych drzew niespodziewanie zamienia się w ślizgawicę na porośniętym drzewami odcinku drogi. Dużym zagrożeniem dla podróżnych są gałęzie leżące na jezdni po burzy lub opadach mokrego, lepkiego śniegu. Zmuszają one kierujących do gwałtownego hamowania, co grozi poślizgiem i wypadnięciem z drogi wprost na drzewo lub do bardzo niebezpiecznego manewru ich omijania, co z kolei grozi czołowym zderzeniem z pojazdem jadącym z przeciwnego kierunku. W podobnych okolicznościach doszło do tragicznego wypadku w dniu 17 października 2004 pod Lublinem, w którym zginęło kilku sportowców ze Świdnika. Gdyby nie gałąź leżąca na jezdni, tej tragedii by w ogóle nie było. Bardzo niebezpieczne są drzewa rosnące przy drogach wiodących przez obszary leśne. W naturalny sposób przechylaja się one w stronę jezdni, gdyż jest tam więcej światła słonecznego. Duży przechył coraz bardziej nadwyręża system korzeniowy, aż w końcu wystarczy podmuch wiatru, rozmiękczenie gleby, przyrost masy drewna lub lekka wibracja terenu, by takie drzewo przewróciło się na jezdnię. Przydrożne drzewa przyczyniają się do tysięcy tragicznych wypadków na polskich drogach. Ale to nie drzewa są winne, gdyż o tym, gdzie one rosną, decydują ludzie mający zdolność logicznego myślenia i przewidywania skutków i następstw swoich decyzji. Drzewa mogą rosnąć w lesie, w parku, na skwerze czy w ogrodzie i cieszyć człowieka swym pięknem, pełniąc jednocześnie wiele pożytecznych funkcji. Niestety, mogą też rosnąć na poboczach dróg, siejąc niepotrzebnie zniszczenia i kalectwo, cierpienia i śmierć. Drzewa rosnące blisko jezdni stwarzają szczególne zagrożenie w czasie silnych wiatrów, a zagrożenie to dotyczy nie tylko użytkowników dróg. Gdy prędkość wiatru przekroczy 100km/h na jezdnię spadają duże ułamane konary, które mogą przygnieść pojazd i ranić lub zabić podróżnych. Gdy prędkość wiatru wzrośnie, przewracają się na jezdnię powyrywane z korzeniami drzewa, całkowicie tarasując drogi. Tylko w jednym dniu 18 listopada 2004 miało miejsce kilka tego typu wypadków: w Starogardzie Gdańskim na jadący w kierunku Chojnic samochód upadło przydrożne drzewo, zabijając dwie osoby, w Pruszczu Gdańskim drzewo runęło na samochód raniąc dwie osoby, w Giżycku drzewo przewróciło się na samochód, zabijając osobę, która kierowała pojazdem itd. Odblokowywanie zatarasowanych przez powalone drzewa dróg trwa nieraz bardzo długo i w tym czasie podróżni zmuszeni są do długich postojów lub objazdów, przez co ponoszą straty materialne. Natomiast mieszkańcy miejscowości, do których prowadzą zatarasowane drogi, pozbawieni są możliwości korzystania z pomocy Pogotowia Ratunkowego, Straży Pożarnej, Policji i innych służb ratowniczych. Przykładem może tu być huragan, jaki miał miejsce w rejonie Pisza 4 lipca 2002. Silny wiatr powyrywał z korzeniami około tysiąca przydrożnych drzew, całkowicie tarasując ponad 250 kilometrów dróg publicznych. Podobne huragany wydarzają się w różnych rejonach kraju i w naszym klimacie są zjawiskiem całkowicie normalnym. Jak to możliwe, że w III RP, będącej demokratycznym państwem prawnym, w latach 1990-2004 przydrożne drzewa przyczyniły się do śmierci około 20 tysięcy i okaleczenia ponad 100 tysięcy użytkowników dróg publicznych. Przecież Konstytucja RP zapewnia każdemu prawną ochronę życia, prawo do bezpiecznych warunków pracy, ochronę przed działaniami zagrażającymi zdrowiu i bezpieczeństwu, itp. Dlaczego urzędy odpowiedzialne za bezpieczeństwo na drogach dopuściły do tak ogromnej liczby ofiar? Dlaczego nadal ignoruje się zagrożenia powodowane przez drzewa rosnące przy drogach? Dalsze tolerowanie tego stanu jest niedopuszczalne i świadczy wyłącznie o braku elementarnego szacunku dla życia i zdrowia uczestników ruchu drogowego. Usprawiedliwianie obecnej sytuacji ochroną przyrody i ekologią jest wielkim nadużyciem. Te piękne idee powinny służyć wartości nadrzędnej, jaką jest dobro człowieka. Ich realizacja nie może odbywać się kosztem życia i zdrowia tysięcy obywateli. Działania urzędów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na drogach publicznych muszą polegać na eliminowaniu wszystkich możliwych do usunięcia zagrożeń, a nie na ich namnażaniu. Drzewa rosnące na poboczach nie są niezbędnym elementem infrastruktury drogowej i należy je możliwie niezwłocznie wyciąć. Pobocza należy obsadzać innymi, bezpiecznymi dla użytkowników dróg roślinami krzewiastymi, które nie tworzą grubego pnia np. krzewami bzu, głogu, tarniny, leszczyny, tui, jaśminowca, czeremchy, śnieguliczki, forsycji, kaliny, kruszyny, wierzby energetycznej. Najwyższy czas przerwać to niekończące się pasmo niepotrzebnej, bezsensownej śmierci i cierpienia rannych. Najwyższy czas położyć kres gigantycznym stratom moralnym i materialnym Najwyższy czas zrozumieć, że na obecnym etapie rozwoju motoryzacji, pobocza dróg nie są właściwym miejscem do sadzenia drzew. Najwyższy czas powiedzieć stanowczo: S T O P ŚMIERCI NA PRZYDROŻNYCH DRZEWACH ! Sulęcin 12.04.2005.
Apel podpisali: Edward Woźniak - inicjator apelu - ul. J.Ch. Paska 54, 69-200 Sulęcin, e2rdwo@vp.pl , tel. 095 755 41 56. Andrzej Kalitowicz - Prezes Fundacji „Kierowca Bezpieczny” Obywatelski Ruch Ochrony Praw Człowieka i Walki z Korupcją /Zbąszyń/ Stowarzyszenie Nasze Bezpieczeństwo /Opole/ Stowarzyszenie Ania - Bezpieczna Droga /Gdynia/ Stowarzyszenie Przeciw Przemocy /Lódź/ Środkowopolska Fundacja Pomocy Ofiarom Wypadków Komunikacyjnych /Warszawa/ Mirosław Naleziński, 81-457 Gdynia, Stoczniowców 11/2 Piotr Walendowski, Paderewskiego 40c/9, 63-400 Ostrów Wlkp. Grzegorz Wichłacz, Paderewskiego 40/9, 63-400 Ostrów Wlkp. Grzegorz Książek, ul.W. Roentgena 23/26, 02-781 Warszawa. Agnieszka Wichłacz, 63-400 Ostrów Wlkp, Paderewskiego40/9 Wojciech Grabowski, Zeromskiego 2/3 69-200 Sulęcin Teresa Walendowska, Paderewskiego 40c/9, 63-400 Ostrów Wlkp Zbigniew Banasik, 63-400 Ostrów Wlkp, Jankowskiego 8c/10. Jacek Pola, 69-200 Sulęcin, os. Kopernika 6F/9 Janina Walendowska, 63-400 Ostrów Wlkp, Armii Krajowej 8d/12 Violetta Banasik, Jankowskiego 8/10, 63-400 Ostrów Wlkp. Mariola Marczak, 69-100 Lubniewice, os. Trzcińce Maciej Czowgan 10sekund@vp.pl Jerzy Półkarz sztab@ratownictwo.org Krystyna Wiśniewska kj.biuro@post.pl Regina Roj Starogard Gdański Łukasz Malinowski ul. Sądowa 5/11, 13-230 Lidzbark Karol Murawski ul. Jarzębinowa 9, 13-230 Lidzbark Maciej Sablik redakcja@motoweb.pl Elżbieta Banasik Jankowskiego 8/10, Ostrów Wielkopolski Piotr Leszczyński ratownictwo@tlen.pl Tadeusz Chochulski 66-437 Lemierzyce 13 Krzysztof Kręcisz ul. Pomnikowa 26/2 , 47-400 Racibórz Michał Rybicki ul. Bażyńskiego 12, 82-340 Tolkmicko Krzysztof Kuźmicki Gdynia k.kuzmicki@wp.pl Bronisław Zaborowski ul. Reymonta 21, 69-200 Sulęcin Łukasz Trzeciak ul. Jana Nowaka Jeziorańskiego 137/26, 25-432 Kielce Michał Zieliński ul. Staszica 19/6, 08-530 Dęblin
44. Madzia Dodane przez Gość, w dniu - 13-02-2006 13:28 O tym ze moja kolezanka zgineła dowiedziałam sie dopiero po 2 miesiacach dokładnie wczoraj jestem załamana i nie moge w to uwierzyc..Moja Madzia nie zyje..
45. mama Dodane przez Gość, w dniu - 14-02-2006 18:54 dzisiaj walentynki bylam na cmentarzu zapalic czerwone serduszka znicze za wszystkich co o niej jeszcze mysla i pamietaja czas biegnie a w moim sercu wciaz stoi i czekam kiedy wroci z tej osiemnastki jaki to straszny bol uwierzcie
46. Dodane przez Gość, w dniu - 19-02-2006 17:25 Pamietam o Madzi i nigdy jej nie zapomne te dwa lata na studium z nia były najlepsze i nigdy jej nie zapomnęMonia
47. MAMA Dodane przez Gość, w dniu - 24-03-2006 18:33 JUZ MIJAJA 3=MCE OD WYPADKU I SMIERCI MOJEJ JEDYNEJ CORKI A JA Z BOLU UMIERAM JAK TO BOLI NIKT TEGO NIE WIE BO DKAD A CZY PAMIETACIE O SYLWI
reklama
48. mama Dodane przez Gość, w dniu - 03-04-2006 19:30 koledzy i kolezanki czy sylwiia b jest w waszych myslach 18 kwietnia jest msza o 7 rano w czerwonym kosciele w rawiczu i tak prawie co m-c jest msza kazdego 18 w dzien w ktorym zginela w maju taz jest 18 ale o 8;30 dziekuje
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane.
Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację.
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane.
Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
667 70 70 60
Myśle,że Swiatełko w ich Zyciu zdecydowanie szybko zgasło 
