Kino znowu w odstawkę?

Dyżurny reporter: 667 70 70 60

Aby sfinansować powołanie do życia zakładu aktywności zawodowej dla osób niepełnosprawnych potrzebne są pieniądze z urzędu marszałkowskiego. To właśnie stworzenie miejsc pracy dla niepełnosprawnych miało być gwarancją uruchomienia kina w Rawiczu, którego powstanie od lat jest odsuwane z dziesiątków przyczyn. Gmina ma obiekt, brakuje jednak rąk do pracy i właśnie kapitału.

Ten problem miał rozwiązań zakład aktywności. Miał, bo z ostatnich informacji wynika, że szanse na powstanie tego jak dotąd pewniaka znacznie zmalały. Do tej pory w Wielkopolsce dwie gminy w tym
Rawicz walczyły o stworzenia ośrodka. Teraz lista jest długa. - Otrzymaliśmy z Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej wezwanie o uzupełnienie naszego wniosku o dodatkowe dokumenty. Musimy między innymi wyjaśnić jakie działania gmina podejmuje wobec osób niepełnosprawnych. To bardzo subiektywne kryterium - mówi Piotr Domaniecki, wiceburmistrz Rawicza.

Gmina musi też wyszczególnić dokładna liczbę etatów i kwalifikacje przyszłych pracowników oraz przedstawić tytuł prawny do lokalu, w którym ma być prowadzona działalność. - Zasady zmieniają się w takcie naboru wniosków i to nas niepokoi - dodaje wiceburmistrz. Choć wszystkie kryteria uda się spełnić, szanse na pozyskanie pieniędzy znacznie maleją. W ramach zakładu aktywności, który miałby działać przy sierakowskim gimnazjum (na zdjęciu) znalazłoby pracę co najmniej kilkanaście osób niepełnosprawnych. Zajmowałyby się one nie tylko administracją miejskiego kina, ale również prowadzeniem stołówki.
(mich tekst/foto)

 

reklama