Były więzień przegrał sprawę

Dyżurny reporter: 667 70 70 60

Były więzień Zakładu Karnego w Rawiczu, mieszkaniec Międzyrzecza wystąpił o zapłatę 50 tysięcy zadośćuczynienia i kolejnych 100 odszkodowania za utratę zdrowia.
W uzasadnieniu stwierdził, że w czasie odbywania kary wiezienia w Rawiczu przebywał w celach dla palących i zmuszony wdychać dym nikotynowy w związku z czym stracił zdrowie. Roman G. spędził za kratami trzy lata, był osadzany dwukrotnie za przestępstwa przeciwko rodzinie. Cele zmieniał wielokrotnie, ze względu na represje ze strony współwięźniów. Znęcanie się nad dziećmi, za co siedział G., jest w nieformalnej hierarchii więziennej najgorszym z przestępstw.
Odsiadywanie wyroku zakończył w zakładzie karnym we Wronkach. To jednak rawickie więzienia, a konkretnie skarb państwa został pozwany do sądu. Dzisiaj w oddziale zamiejscowym Sądu Okręgowego w Lesznie pozew oddalono. - Powód nie wykazał, że doznał szkody na zdrowiu. Był osadzany w celach dla palących, ale nie wykazał, że zgłaszał wnioski o przeniesienie. Świadkowie stwierdzili ponadto, że powód sam palił i to około 15 papierosów dziennie. Widywano go w kantynie gdzie kupował papierosy - wyjaśnia sędzia Małgorzata Sadowska, prowadząca sprawę (na zdjęciu).
Dokumentacja medyczna i biegli sądowy stwierdzili, że choroba, na którą uskarża się Roman G., a której sąd nie podał do publicznej wiadomości, zaczęła się na trzy lata przez osadzeniem go w zakładzie karnym. Sąd mimo oddalenia powództwa nie obciążył bezrobotnego Romana G. kosztami. Te spadły na skarb państwa. Roman G. nie pojawił się dzisiaj w sądzie.
Za trzy tygodnie przed sądem odbędzie się rozprawa z powództwa innego więźnia rawickiego zakładu karnego. Domaga się on odszkodowania i zadośćuczynienia z tego samego tytułu jednak jego wysokość określił na 350 tysięcy złotych.

(mich tekst/foto)

 

reklama