Szanowny czytelniku, 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Po rozwinięciu szczegółów znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat. Odsyłamy także do Polityki Prywatności.
Rozwiń szczegóły
Zwiń szczegóły
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez RADIO ELKA Sp. z o.o., Agencję Reklamową EL Sp. z o.o. oraz Zaufanych Partnerów.
Administratorzy danych / Podmioty którym powierzenie przetwarzania powierzono
Radio Elka Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000235295
Agencja Reklamowa EL Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000245793
dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
wykrywanie botów i nadużyć w usługach
pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)
Podstawy prawne przetwarzania danych
marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne - zgoda
świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych
Odbiorcy danych Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, w tym Zaufani Partnerzy, agencje marketingowe oraz podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Prawa osoby, której dane dotyczą Przysługują Ci następujące prawa w związku z przetwarzaniem Twoich danych osobowych:
prawo dostępu do Twoich danych, w tym uzyskania kopii danych,
prawo żądania sprostowania danych,
prawo do usunięcia danych (w określonych sytuacjach),
prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego zajmującego się ochroną danych osobowych,
prawo do ograniczenia przetwarzania danych.
W zakresie w jakim Twoje dane są przetwarzane na podstawie zgody lub w ramach świadczonej usługi (dane są niezbędne w celu świadczenia usługi) możesz dodatkowo skorzystać z poniższych praw:
prawo do wycofania zgody w zakresie w jakim są przetwarzane na tej podstawie. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem.
prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego.
W celu skorzystania z powyższych praw Radio Elka Sp. z o.o. udostępnia następujący kanały komunikacji:
forma pisemna Radio Elka, ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno
Informacje dodatkowe Więcej o zasadach przetwarzania danych w "Polityce prywatności" - tutaj
Górowski policjant asp. Jerzy Kubicki przez blisko pół godziny udzielał wskazówek kobiecie, która zaniepokojona o życie dziecka zadzwoniła na komendę. Dziecko po podaniu lekarstwa zaczęło sinieć. Policjant telefonicznie towarzyszył zdenerwowanej matce, do czasu przybycia karetki pogotowia. Dziś mówi - Cieszę się, że mogłem pomóc.
Dyżurny reporter: 667 70 70 60
Zdenerwowana kobieta, z gminy Wąsosz zadzwoniła na komendę przed godziną 22.00. Twierdziła, że coś się zaczeło dziać z jej rocznym dzieckiem po podaniu leku, tyle dowiedział się dyżurny. Rozmowę z kobietą przejął asp. Jerzy Kubicki, który pełnił tego wieczoru służbę. Próbował uspokoić matkę i
udzielał wskazówek jak ma postępować z dzieckiem. - Kobieta była w szoku. Według jej opisu dziecko miało zasinione usta i szczękościsk, poprosiłem o położenie dziecka w pozycji bocznej ustalonej, w tym czasie wszedł do jej mieszkania sąsiad kobiety, który usłyszał hałasy. On też uspokajał kobietę, wziął telefon i wykonywał instrukcje, których mu udzielałem, do czasu przybycia karetki pogotowia - relacjonuje Jerzy Kubicki. Wszystko trwało około 25 minut. Karetka pogotowia zabrała dziecko do szpitala. Jerzy Kubicki zamierza dzisiaj spotkać się z matką i chłopczykiem, któremu najprawdopodobniej uratował życie. - Po prostu, pomogłem tej kobiecie, aby nic się nie stało, pomogłem nie tylko ja, ale także kolega, który odebrał telefon i sąsiad tej pani - zaznacza policjant. Aspiratn Kubicki przyznaje, że przydał się kurs ratownika medycznego, który ukończył. Po raz pierwszy znalazł się w sytuacji, aby udzielał komuś pomocy i to przez telefon. - Trudno jest udzielać pomocy przez telefon, nie widząc co się dzieje z dzieckiem. Szczęśliwie wszystko się udało. Cieszę się, że mogłem pomóc - mówi skromnie.
1. Dodane przez katia06, w dniu - 04-02-2010 09:51 PODZIEKOWANIA DLA TEGO POLICJANTA;OKAZAL SWOJA POMOC JAK MOGL!
2. Dodane przez x, w dniu - 04-02-2010 09:53 bardzo sie ciesze ze wszystko skonczylo sie szczesliwie!brawa dla policjanta i sasiada i dla matki ze tak rozwaznie sie zachowala
3. Dodane przez ja, w dniu - 04-02-2010 09:55 25 minut to trwało zanim dojechała karetka? Wstyd. Cieszę sie ogromnie z pomocy i chłopczykowi życzę zdrówka.
4. Dodane przez SPOX, w dniu - 04-02-2010 09:58 Brawo !!!
5. Dodane przez tubylec, w dniu - 04-02-2010 09:59 nie ma nic trudniejszego niż pomagać przez telefon komuś będącemu pod wpływem ataku paniki. wielki szacunek dla tego pana!
6. Dodane przez Dgr, w dniu - 04-02-2010 10:14 Tylko Górowska Policja ma takich super policjantówBrawo ..Trzymam kciuki za chłopca.
7. Dodane przez BRAWO, w dniu - 04-02-2010 10:15 wreszcie Policja odzyskuje dobre imię
8. Dodane przez aska, w dniu - 04-02-2010 10:20 kobieta miala szczescie ze trafila na dyzur tego policjanta
reklama
9. Dodane przez adam, w dniu - 04-02-2010 10:43 Panie aspirancie,niech Pan nie słucha dzisiejszych pochlebców.Jutro będą krzyczeć,że ma Pan o 100 zł więcej emerytury.Niech Pan będzie sobą,i robi to,co do Pana należy.
10. Dodane przez xxx, w dniu - 04-02-2010 11:38 25 minut???wstyd autobusem by dojechali robiac postoje na przystankach!!! karetka do dziecka !!!!komedia naszczescie nic sie nie stalo !!!
11. Dodane przez dla pana, w dniu - 04-02-2010 11:47 Szacunek dla Tego Pana, i wysyłać wiećej policjantów na takie szkolenia widać że się przydało nawet jeśli kosztują to jedno uratowaneżycie dziecka jest więcej warte
12. Dodane przez zioom, w dniu - 04-02-2010 12:00 BRAWO PANIE JURKU!!!!
13. Dodane przez xxx, w dniu - 04-02-2010 12:17 Jak ktoś jest dobrym człowiekiem to nie zależy od jego stanowiska. GRATULUJĘ i oby nie było więcej takich sytuacji.
14. Dodane przez ^^, w dniu - 04-02-2010 12:51 brawo!! Policjant z (...)!!
15. Dodane przez Góra, w dniu - 04-02-2010 12:17 Pan Jerzy jest najporządniejszym policjantem w całej KPP Góra, reszta nie dorównuje.. Pozdrawiam
16. Dodane przez ))), w dniu - 04-02-2010 12:21 Szok, aby karteka jechała 25 min!!!! Gratulacje dla Policjanta i sąsiada chłopca, bo gdyby nie Oni to mogło być bardzo źle, dobrze też ze matka nie odłożyła słuchawki. Życzę dużo zdrowia dziecku
17. Dodane przez Maria, w dniu - 04-02-2010 12:47 Każdy robi co należy do jego obowiązków i za to otrzymuje wynagrodzenie. Przecież nie rzuci telefony, kiedy chodzi o zagrożenie życia.Pochlebcy czegoś nie rozumieją.
18. Dodane przez sołtys, w dniu - 04-02-2010 12:58 Brawa dla policjanta i przewodniczącego rady. Właściwy człowiek na właściwym miejscu.
19. Dodane przez Nie jestem pochlebcą, do kom.1, w dniu - 04-02-2010 13:05 Co szkodzi pochwalić coś, co jest naprawdę tego warte? Przesadzasz, a może...zazdrościsz?
20. Dodane przez xxx, w dniu - 04-02-2010 13:08 Do 17. W jakim świecie Ty żyjesz? To, że pomoc jest obowiązkiem wcale nie znaczy, że ktoś musi to zrobić. Równie dobrze mógł zgłoszenie przekazać do pogotowia ratunkowego i nic poza tym... niech się dzieje co chce. Nie słyszałaś nigdy, że ktoś umarł przez to, że karetka przyjechała zbyt późno. Poza tym to była tylko jego dobra wola, że pomógł. Poza tym jak dzwonisz na pogotowie czy gdziekolwiek po pomoc to tylko zgłaszasz wypadek i każą Ci czekać na przyjazd, a nikt nie podaje instrukcji co masz robić. Może gdyby tak nie było to niejedna osoba by żyła, bo mimo tego, że wiele osób teoretycznie zna zasady pierwszej pomocy to nie zawsze potrafi z nich skorzystać w nagłym zdarzeniu.
21. Dodane przez do maria, w dniu - 04-02-2010 13:09 to ty czegos nie rozumiesz- sa ludzie nie tylko tacy sfrustrowani jak ty ale i radosni pelni zycia i uprzejmosci, ktorzy nie tylko psiacza jak cos jest zle ale i chwalą gdy jest dobrze i to ty nie pasujesz tu z twoim komentarzem a nie reszta jak ich nazwalas pochlebcow...brawo dla ludzi ktorzy nie marudza tylko doceniaja tak trzymac
22. Dodane przez do maria, w dniu - 04-02-2010 13:10 a po 2 znajdz mi w obowiazkach dyzurnego policjanta pomoc medyczna przez telefon dam ci wtedy wszystko co zechcesz!!!
23. Dodane przez do tych co krytykuja karetke, w dniu - 04-02-2010 13:11 nie znam odleglosci z wasosza do gory ale co w tym dziwnego ze karetka jechala 25 min w tej slizgawicy? nie rozumiem czym wy myslicie?
24. Dodane przez Lena, w dniu - 04-02-2010 13:29 Do Marii. To chyba Ty czegoś nie rozumiesz. Nie każdy robi to, co należy do jego obowiązków. Nie każdy robi to starannie i z oddaniem TYLKO dlatego, że mu za to płacą. Tyle.
25. Dodane przez DO KOM.17 MARIA, w dniu - 04-02-2010 13:48 CIEKAWE CZY TY BABO UMIAŁABYŚ UDZIELIĆ PIERWSZEJ POMOCY I TO JESZCZE PRZEZ TELEFON MYŚLISZ ŻE KAŻDY POLICJANT UMIE JEJ UDZIELAĆ PUKNIJ SIĘ W TĄ TWOJĄ PUSTĄ GŁOWĘ I NIE GADAJ O OBOWIĄZKACH I WYNAGRODZENIU BO CO JAKIŚ CZAS W TELEWIZJI MÓWIĄ O TYM ŻE TAM NP.DYSPOZYTORKA NIE WYSŁAŁA KARETKI,LEKARZ NIE PRZYJĄŁ DO SZPITALA,NIE UDZIELIŁ POMOCY ITP.I LUDZIE ORAZ W TYM DZIECI STRACIŁY ŻYCIE MASZ TU PRZYKŁAD W TYM ARTYKULE 25 MIN JECHAŁA KARETKA DO ZAGROŻENIA ŻYCIA WIESZ CO MOŻE SIĘ STAĆ PRZEZ TAKI CZAS TO ZACZERPNIJ WIEDZY.A POCHLEBCY DUŻO ROZUMIEJĄ ŻE JEST ZA CO CHWALIĆ TEGO POLICJANTA GDYŻ URATOWAŁ DZIECKU ŻYCIE CO NIE JEDEN Z NAS POCHLEBCÓW NIE POTRAFIŁ BY UCZYNIĆ. TY PEWNO JAK ZARABIASZ 1000 ZŁ TO BYŚ NIE URATOWAŁA KOMUŚ ŻYCIA BO ZA MAŁO ZARABIASZ PUKNIJ SIĘ W GŁOWĘ KTO W TAKIEJ SYTUACJI PATRZY NA SWOJĄ WYPŁATĘ NORMALNIE JAKA TY JESTEŚ PUSTA i pisze się TELEFONU w takim zdaniu jak ty napisałaś edukację słownika polecam
26. Dodane przez ktoś, w dniu - 04-02-2010 13:48 Jaki SZOK to i tak szybko przyjechali Gdzie do Wąsosza !!!!!! PO TYCH NASZYCH NIE ODŚNIEŻONYCH DROGACH 25 min to rekord świata. Przecież ta pani nie zadzwoniła na pogotowie tylko na nr 112 a tam odebrał policjant. Pomijając szczegóły jak długo musiała tłumaczyć dlaczego dzwoni to policjant musiał przekazać informacje co się dzieje i gdzie do pogotowia. Na moją wiedzę jak to wygląda, to trwało "to" nie krócej niż 5 min. Następnie zespół musi zebrać się, dobiec, dojść, jak kto woli do karetki - kolejne 2 min. Zostaje 19 min na dojechanie do Wąsosza i zalezienie adresu wezwania. PEŁNE SZACUNKU GRATULACJE DLA ZESPOŁU KARETKI ZA TAK SZYBKĄ AKCJĘ W TYCH EKSTREMALNYCH WARUNKACH. Co do kursu RATOWNIKA MEDYCZNEGO to w Polsce takiego nie ma. Trzeba skończyć 2 letnie studium lub 3 letni licencjat żeby się posługiwać tytułem Ratownika Medycznego. Pan policjant odbył kurs RATOWNIKA i tyle. Proszę nie wprowadzać w błąd społeczeństwa bo jest wielka różnica co może Ratownik Medyczny a co może po kursie Ratownik.
27. Dodane przez szacun, w dniu - 04-02-2010 13:50 wielkie brawa dla tego policjanta bo w naszym Lesznie to policjant by wezwał karetkę bo ci to tu nic nie umieją
28. Dodane przez szacun, w dniu - 04-02-2010 13:50 wielkie brawa dla tego policjanta bo w naszym Lesznie to policjant by wezwał karetkę bo ci to tu nic nie umieją
29. Dodane przez Do Marii od Zbyszka, w dniu - 04-02-2010 14:03 kobieto jesteś zakałą Polskiej ludności no ale ludzie nawet baba taka jak ona zalicza się do frajerstwa brak słów na taki element ludzie udzielają pomocy z własnej woli i to że umieją jej udzielić bo ty to na pewno plastra nie umiesz przykleić dla ciebie ten policjant jest nikim a dla nas wielkim człowiekiem bo uratował bardzo małe życie które dopiero zacznie poznawać świat i ludzi nawet takich podłych jak TY
30. Dodane przez nie z tej gminy, w dniu - 04-02-2010 14:35 (...) Policja górowska sama sobie nakręca temacik i się wychwalają. Raz udało im się pomóc i wielkie halo!Cała okolica musi o tym wiedzieć. A tak na marginesie to policja tez należy do służb ratowniczych a nie tylko zbiera punkciki za mandaty pijanych rowerzystów i to jeszcze na polnych drogach. Brawo za odwagę panie policjancie.haha
31. Dodane przez ????, w dniu - 04-02-2010 15:29 A ja,to chyba nie jestem w temacie i się zastanawiam,dlaczego dzwoniła na Komendę? To tak teraz mamy robić jak potrzebne jest Pogotowie Ratunkowe?
32. Dodane przez Gość, w dniu - 04-02-2010 16:09 Bardzo ładnie z pana strony
33. Dodane przez Karol, w dniu - 04-02-2010 17:27 "Po prostu, pomogłem tej kobiecie, aby nic się nie stało"-Trzeba by było jeszcze dodać jaki był rezultat tej pomocy?W jakim stanie było dziecko gdy karetka przyjechała.A gdyby poradzono matce zadzwonić po chwili na 999 otrzymałaby bardziej profesjonalną pomoc,a tak szkoda tych 25min.No ale nie byłoby się czym chwalić!
34. Dodane przez boa, w dniu - 04-02-2010 17:51 gratulacje Panie Policjancie,uwazam ze wykonal Pan bardzo dobra robote,ja jestem tez ratownikiem w Panstwowej Strazy Pozarnej,jezdze na ruznego rodzaju zdarzenia,wypadki udzielam pomocy,ale zapewne nie potrafilbym chyba udzielic jej przez telefo tak jak zrobil to Pan.Uwazam ze kieds te dziecko samo Panu podziekuje.I to bedzie najwieksza nagroda.A Panią Maria niech Pan sie nie pryejmuje.Niektoryz ludzie maja poprostu siano w glowie zamiast muzgu.Nie rzyczylbym Pani znalezienia sie w takiej sytuacji Pani Docęt Mario!!!!!!
35. Dodane przez Uśmiechnięty :-), w dniu - 04-02-2010 18:21 Pełen szacunek dla zespołu pogotowia, dojechali w miarę możliwości naprawdę szybko, na warunki jakie były na górowskich drogach w dniu wczorajszym i to w nocy ! Szanowny Ktoś 26, teraz nie ma takich kursów jak piszesz, ale kiedy ten policjant kończył podawany kurs???? Może wówczas takowe były??? Zapytaj, możesz wszyscy znasz Go z imienia i nazwiska. Jeszcze raz szacunek dla mamy, że opanowała niesamowite zdenerwowanie, mundurowych, pogotowia i sąsiada, że nie olał sprawy i pomógł chłopcu i jego mamie, GRATULACJE!!!
36. Dodane przez tati, w dniu - 04-02-2010 18:35 niektórzy chyba myślą, że na dźwięk sygnału karetki śniegi się rozstępują i lód topnieje!!dopiero co komentarze krzyczały, że drogi zasypane, prawda???więc skąd u Was ludzie to zdziwienie
37. Dodane przez Babos, w dniu - 04-02-2010 19:12 Pan Jurek to naprawde spoko gosc!Nalezy sie jemu pochwala!To bardzo porzadny i szanowany czlowiek!Brawa dala Pana Policjanta!
38. Dodane przez BASIA, w dniu - 04-02-2010 20:08 GRATULUJE POLICJANTOWI.A CHŁOPCZYKOWI ŻYCZĘ DUŻO ZDRÓWKA
39. Dodane przez Karolina, w dniu - 04-02-2010 20:20 To bardzo porządny i szanowany człowiek!Brawa dala Pana Policjanta!
40. Dodane przez aaa, w dniu - 04-02-2010 21:16 TA SAMA OSOBA NAPISAŁA NA FORUM KOMENTARZE . ZMIEŃ PŁYTĘ NIE TYLKO SWÓJ NICK. PRAWDA Babos, Karolino Wybory się zbbliżają.
41. Dodane przez 123..., w dniu - 04-02-2010 21:17 Karol 33 czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem????? Nie zostawił kobiety samej z chorym dzieciątkiem, podając lakonicznie " 999 tel. pogotowia". Czy udzielił złej pomocy??? Dziecko jest zdrowe !!!! A może tylko przeszkadza Ci, że jest gliniarzem i potrafił pomóc??? Zadzwoń do tej Góry na 997 i zapytaj się dlaczego pomagał, może powinien wszystko olać i byłbyś spokojniejszy, oj Karolku33 :-( obyś nie trafił na innego glinę, który gdy Ty, albo ktoś Tobie najbliższy będzie potrzebował pomocy to poda Ci numer do fachowej pomocy :-).
42. Dodane przez plus, w dniu - 04-02-2010 22:17 Wielkie dzieki policji-pogotowiu ratunkowemu-szpitalowi za uratowanie zycia malcowi!!!Jestescie jednak naprawde potzebni w naszym powiecie!!!
43. Dodane przez Malwa, w dniu - 04-02-2010 22:48 Kto nie korzystał z pomocy pogotowia czy policji niech się tu nie wypowiada z takimi głupimi tekstami Ci ludzie w chwili zagrożenia czyjegoś życia oddają się całkowicie i chwała im zato jak by ich nie było to co byście robili na kogo nazekali nie sztuką jes kogoś opluwać sztuką jest pokazać coś samemu . Obyście nie musili prosić ich o pomoc !!!!!!!
44. Dodane przez Kolega z Leszna, w dniu - 04-02-2010 22:52 Jurek jesteś super kolega , dobry policjant i dobry człowiek
reklama
45. Dodane przez jasiu dgr, w dniu - 05-02-2010 08:16 wuja tak trzymaj!!!!!pozdrawiam
46. Dodane przez Ktoś, w dniu - 05-02-2010 08:22 Do Uśmiechnięty 35. Nieważne jaki kurs skończył Pan Jurek, jak się nazywał w starej nomenklaturze. Ze względu na Ustawę o Państwowym Ratownictwie Medycznym, która reguluje te zagadnienia, NIE MOŻE SIĘ POSŁUGIWAĆ TYTUŁEM RATOWNIKA MEDYCZNE. Trzeba to wyjaśniać bo dochodzi do niezrozumiałych sytuacji. Ratownik Medyczny to zawód specjalisty w danej dziedzinie. Coraz częściej, a w Górze od 3 lat w zespole podstawowym, do chorego przyjeżdża właśnie Ratownik Medyczny. Samodzielnie decyduje o podjęciu czynności ratujących życie, samodzielnie podejmuje decyzję o podaniu leków, samodzielnie podejmuje decyzję o tym czy chory wymaga dalszej pomocy w szpitalu. Nie wspomnę o wielu innych czynnościach które musi wykonać Ratownik Medyczny. Mogę zadać pytanie czy Pan Jurek jako Ratownik Medyczny, podejmie zaawansowane czynności reanimacyjne (na pewno wie o czym mówię). Czy poda leki stosownie do sytuacji jaką zastanie. Podejmie stosowne czynności by zapobiec pogorszeniu się stanu pacjenta. DLATEGO NIE MOŻNA UŻYWAĆ TYTUŁU RAT. MEDYCZNEGO BEZ ODPOWIEDNIEGO WYKSZTAŁCENIA. Ja jako Rat. Med. miałem przeszkolenie, kurs, w straży ale nie tytułuję się Strażakiem, obecnie "RATOWNIKIEM". Ani też policjantem. Mimo tego że mogę podawać leki, nie nazwę się Lekarzem. Trzeba o tym mówić bo coraz częściej dochodzi do niezrozumiałych sytuacji. Poziom wiedzy o UDZIELANIU PIERWSZEJ POMOCY w naszym społeczeństwie jest prawie zerowy. Wielokrotnie nieodpowiedzialność rodziców, opiekunów naraża swoje pociechy na zagrożenie, właśnie z niewiedzy. Jak pomóc w sytuacji nagłej, nieoczekiwanej, niebezpiecznej. A czasami wystarczy odpowiednio wcześniej syropek przeciwgorączkowy.
47. Dodane przez TITA, w dniu - 05-02-2010 09:50 BYŁO ZAGROŻENIA DLA ZDROWIA DZIECKA CZY KARETKA JECHAŁA WOZEM DRABINIASTEM Z KOŃMI BO SANIAMI BYŁOBY WCZEŚNIEJ TO SA KPINY NASZA KOCHANA SŁUŻBA ZDROWIA TROCHĘ SERCA DLA LUDZI POTRZEBUJĄCYCH POMOCY WSTYD!!!!!!!
48. Dodane przez do TITA, w dniu - 05-02-2010 12:03 Dzięki takim niedoukom jak Ty to Służba Zdrowia ma co robić i będzie miała w przyszłości co robić. Karetka to nie samolot, tam też jeżdżą ludzie mają rodziny, dzieci czekają na powrót ojca, matki z pracy. Mało wiadomości z polski że karetka miała wypadek!!!!! Troszkę obiektywizmu by się przydało TITA
49. Dodane przez IO, w dniu - 05-02-2010 12:29 do kom. 48puknij w stół nożyce się odezwą jak karetka nie ma wypadku to z kolei LEKARZ MA WPADKĘ I TAK W KOŁO
50. Dodane przez KOLEGA, w dniu - 05-02-2010 14:03 JUREK JESTEŚ WIELKI !!!!
51. Dodane przez do 49, w dniu - 05-02-2010 15:21 to zlikwidujmy karetki i zostawmy hmmmm policjantów POWODZENIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
52. Dodane przez Iza, w dniu - 05-02-2010 17:29 Czytam te wszystkie komentarze i robi mi się żal tych wszystkich bezsensownych wywodów Czepiacie się wszystkiego - że to policjant , że pogotowie za długo jechało , że nie odpowiadają komuś tytuły po kursach czy szkoleniach !!!! Czy Wy w ogóle nie dostrzegacie , że ten człowiek uratował dziecku życie ?! Jurek tak jak każdy z nas jest człowiekiem i jak co niektórzy z nas rodzicem !!!! Więc zrobił to co umiał - wykorzystał nabytą umiejętność. Ważne , że pomógł i zachował zimną krew bo niejeden z nas by spanikował
53. Dodane przez MajkaWąsosz, w dniu - 05-02-2010 18:30 Niektórzy nie znają zasady funkcjonowania numeru 112 - jest to nr alarmowy, odbiera ten kto szybciej podniesie słuchawkę i w zależności od rodzaju zgłoszenia monitoruje sprawę dalej - tak więc przestańcie pierd.... że nie rozumiecie dlaczego dzwoniła na Policję.Panie Jurku chylę czoła!Buraki na pola.
54. Dodane przez aj waj, w dniu - 05-02-2010 18:48 Tak naprawdę to matka uratowała dziecku życia.
55. Dodane przez psp, w dniu - 05-02-2010 20:19 do kom.46.Masz racje z dwoma rzeczami,mianowicie z tym,ze osoba nie bedaca ratownikiem medycznym bez wykształcenia Ratownika Medycznego,nie moze przyswajac sobie ze jest ratownikiem medycznym,to jest zecz zrozumiala.Druga sprawa to,to ze nie moze wykonywac czynnosci przez tel,co Ta kobieta ma robic jezeli chodzi o podawanie lekow.Ale moze mowic w jaki sposob ma postepowac dana osoba w sytuacjach zagrazajacyemu zyciu drugiego czlowieka.I tak też Policjant zrobil,nie mowil tej Kobiecie ze ma podac lek,tylko w jakim polozeniu uzlozyc dziecko,czyli w pozycji bezpiecznej ustalonej,a to chyba jest duza a zarazem ogromna roznica.Martwi mnie natomiast jedna sprawa,mowisz ze przeszedles kurs w strazy kolego.I nie nazywasz sie strazakiem tylko ratownikiem.To ja teraz Ci odpowiem,Jesli kurs ukonczyles w strazy to nie jestes zadnym ratownikem medycznym.Tylko ratownikiem przedmedycznym.A to jest ogromna roznica.Bo masz ukonczony tylko zaledwie kurs podstawowy.I nie mozesz mianowac sie jako ratownik medyczny.Nie opowiadaj glopot ze mozesz podawac leki,bo jedynym lekiem jaki strazak moze podac jest tlen.I nic po za tym.poprostu jestes ratownikiem przedmedycznym,do przyjazdu pogotowia ratunkowego czyli zespolu specjalistycznego.
56. Dodane przez ;-I, w dniu - 06-02-2010 02:26 Ktoś 46 Pomógł, czy zaszkodził ???? Jest Ratownikiem Medycznym (???), czy kiedyś takowy kurs odbył ???????????????? Felczer, czy dr nauk medycznych ??? Czy to ma jakiekolwiek znaczenie????? Nie zbył tej dzielnej mamy lakonicznym stwierdzeniem, że przyjął zgłoszenie, rozmawiał przez TELEFON, NIE WIDZIAŁ REAKCJI DZIECIĄTKA, ANI CO SIĘ Z NIM DZIEJE!!!! Ale podjął wyzwanie i to jest ważne, nie gani Pogotowia,ŻE NIBY WOLNO JECHAŁO, CHWALI MAMĘ I SĄSIADA ZA OPANOWANIE!!! Chyba jako gliniarz wiedział co się dzieje na drogach, ale większość zarzuca mu zbyt małe wykształcenie MEDYCZNE! :-( Kurczę czy Gliniarz Jurek z Góry zrobił coś złego??? Czy też nagannego ??? Jeśli tak zadzwońcie do jego szefa i powiedzcie o tym, że takich gliniarzy nam nie trzeba, ale dzwoniąc przedstawcie się bo On chyba nie wstydzi się swojego nazwiska.
57. Dodane przez do kom. 56, w dniu - 06-02-2010 15:04 super! a Pan/Pani się wstydzi swojego nazwiska
58. Dodane przez tata dziecka, w dniu - 06-02-2010 20:04 zacznijmy od poczatku od artyklu (Twierdziła, że coś się zaczeło dziać z jej rocznym dzieckiem po podaniu leku)a zaczelo sie od tego ze dziecko mialo goraczke noi dziewczyna poszla do lekarza .Lekarz przepisuje atybiotyk syropki leki na zbicie goraczki wieczorem po podaniu jednego leku dostalo szczekoscisku czyli ta pani lekarz przepisala zly lek bo jak by przepisala dobry to by nie bylo tej sytacji moim zdaniem to ta lekarz to powinna kozy pasc na pastwisku a nie dzieci leczyc tu nie ma pomylek noi reszte juz znacie a tak wogole to dzieki jurkowi ktorego osobiscie znam
59. Dodane przez xxxxxx, w dniu - 07-02-2010 13:36 Brawo . (!)
60. Dodane przez nikt, w dniu - 10-02-2010 18:09 to jest własnie społecznośc góry i okolic. narzekać ,krytykować.najmniej ważne czy ratownik po szkole czy po kursie ,jak zwał tak zwał pomocy udzielił , nie zaszkodził,niejeden RATOWNIK przekazałby sprawe dalej i komniec. nawiasem mówiąc to naszym ratownikom woda sodowa do głów uderza, zachowuja sie jakby doktoraty porobili
61. Dodane przez Jacek, w dniu - 12-02-2010 14:44 Jurek zawsze pomaga i doradza nawet w tych najgorszych spr!!!!!!!!!!!!!!111
62. Dodane przez dot.kom. 26, w dniu - 14-02-2010 20:46 Ja jadę autobusem z Góry do Wąsosza 20 minut(taki rozkład) z przystankami i biletowaniem pasażerów,teraz w tych warunkach i nikt mi nie mówił,że biję rekord świata.Najtrudniej to chyba dobudzić albo zebrać zespół(ciekawe gdzie łażą na dyżyrze).
63. Dodane przez maruda, w dniu - 22-02-2010 20:03 Jurku jesteś wielki
64. Dodane przez pomocy, w dniu - 23-02-2010 21:51 do kom 63 przykro mi ale tobie jurek chyba by juz niemogl pomoc tobie potrzebny jest dobry psyciatra gratuluje pewnej czesci w glowie wielkosci titaka
reklama
65. Dodane przez pomocy, w dniu - 24-02-2010 20:37 przepraszam marude zkom63 chodzi mi okomentarz62 sory
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane.
Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację.
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane.
Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
667 70 70 60
Górowski policjant asp. Jerzy Kubicki przez blisko pół godziny udzielał wskazówek kobiecie, która zaniepokojona o życie dziecka zadzwoniła na komendę. Dziecko po podaniu lekarstwa zaczęło sinieć. Policjant telefonicznie towarzyszył zdenerwowanej matce, do czasu przybycia karetki pogotowia. Dziś mówi - Cieszę się, że mogłem pomóc. 
Brawo
..Trzymam kciuki za chłopca.
