Kanalizacja deszczowa z ograniczoną pojemnością

Ostatnia ulewa pokazała, że system kanalizacji deszczowej w Lesznie nie jest przygotowany na przyjęcie tak dużych ilości wody. Miasto się rozrasta, a pojemność sieci się nie zmienia. MPWiK ma przygotowany plan zwiększenia przepustowości sieci, potrzebna jest jednak akceptacja radnych i władz miasta.

Takie opady, jakie nawiedziły Leszno zdarzają się raz na kilka lat. Pokazują jednak, że mogą stanowić w mieście problem. W ciągu ostatniej doby spadło w Lesznie około 40 mm. - To prawie cała norma miesięczna opadów dla Wielkopolski. Wszystko spłynęło do oczyszczalni w Henrykowie. Ta w normalnym trybie przyjmuje około 11 tysięcy metrów sześciennych wody na dobę. Ostatniej doby musiała przyjąć około 40 tysięcy

metrów. To są granice hydraulicznej wytrzymałości systemu i sytuacja wymaga podwyższonej gotowości, mimo że mamy wdrożony procedury, które pozwalają przerobić takie ilości wody - przyznaje Jacek Schubert z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Wczoraj popołudniu system nie był w stanie odbierać na bieżąco wód opadowych. Na kilku ulicach, między innymi na Alejach Konstytucji 3 Maja, Grunwaldzkiej, Jagiellońskiej czy 55 Pułku Piechoty utworzyły się spore rozlewiska.

Prognozy na kolejne dni nie są optymistyczne. Wodociągi w swoich punktach meteorologicznych sprawdzają dane na bieżąco. Wynika z nich, że spadnie jeszcze około 20, 30 mm deszczu. Opady nie powinny być już jednak tak intensywne. W MPWIK zdają sobie sprawę, że problem deszczówki w Lesznie narasta i przepustowość kanalizacji jest ograniczona. Tworzony jest już nawet specjalny program zagospodarowania wód opadów dla Leszna, który miałby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości. - To nasze oczko w głowie. Program powstał w oparciu o wieloletnie badania ilości opadów i hydrogeologię w Lesznie. Wiadomo, że miasto się rozrasta, mamy odcinki, w których średnice kanalizacji są za małe, dodatkowo coraz częściej pojawiają się anomalia pogodowe. Musimy być na to przygotowani. Decydujący ruch należy jednak do miasta, bo to ono jest właścicielem większości odcinków sieci kanalizacji deszczowej - podkreśla Jacek Schubert.

Realizacja programu, to spory wydatek, ale na pewno można pozyskać na niego środki zewnętrzne. Wodociągi planują w najbliższym czasie specjalną konferencję poświęconą tematowi. W ten sposób chcą przekonać radnych i władze miasta do wdrożenia planu. (mah)

Komentarze (23)

1. Dodane przez mór, w dniu - 21-07-2011 09:58 Dziadostwo.

2. Dodane przez zzz, w dniu - 21-07-2011 10:07 Tylko ze to nie pierwszy raz!!!juz dawno trzeba bylo sie za to zabrac.

3. Dodane przez gutis, w dniu - 21-07-2011 10:15 jeszcze więcej stawiajcie markety z potężnym parkingiem to woda będzie miała gdzie płynąć

4. Dodane przez mieszkanka, w dniu - 21-07-2011 10:25 Cytat zdają sobie sprawę, że problem deszczówki w Lesznie narasta i przepustowość kanalizacji jest ograniczona. Tworzony jest już nawet specjalny program zagospodarowania wód opadów dla Leszna, który miałby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości. To nasze oczko w głowie. Program powstał w oparciu o wieloletnie badania ilości opadów i hydrogeologię w Lesznie. Musimy być na to przygotowani. Decydujący ruch należy jednak do miasta, bo to ono jest właścicielem większości odcinków sieci kanalizacji deszczowej podkreśla Jacek Schubert.  Nie rozumiem, jest Program czy jest tworzony?  Kiedy, Komu i z jakim skutkiem MPWiK (jako Spółka z przeważającym udziałem Miasta) zaprezentował/ lub planuje przedstawić co należy zrobić i jakie należy ponieść koszty inwestycyjne aby Leszno było przygotowane na anomalia pogodowe a mieszkańcy mogli być spokojni.

5. Dodane przez podtopiony, w dniu - 21-07-2011 10:31 Na Ostroroga w podziemnych garażach ( spółdzielnia Budowlani" wystarczy mały deszczyk, aby samochody zamieniły się w amfibie. Wilgoć i błoto na posadzkach jest nawet wtedy, gdy na zewnątrz jest straszna susza. Prezes nie dopilnował badań geologicznych, projektu i wykonawstwa i domy zbudowano na kurzawce. Jeszcze teraz można dochodzić roszczeń z tytułu reklamacji. Ale bo mu sie chce? Przecież jak się chwali dookoła, budował nie za kredyty, nie za fundusze spółdzielni tylko za pieniądze lokatorów. Wypompowywanie wody też za ich pieniądze. Wiec mozna spokojnie sie nie przejmować i kasowac kilkanascie tysięcy pensji miesięcznie. jelenie płacą.

6. Dodane przez mieszkaniec, w dniu - 21-07-2011 10:35 I znowu wszystko na zasadzie: to nie ja, to oni. A nas jak zalewało tak zalewa!

7. Dodane przez ja, w dniu - 21-07-2011 10:42 może mniej gadać, a czas zabrać się do pracy! To nie pierwszy i ostatni deszcz!

8. Dodane przez bla bla bla, w dniu - 21-07-2011 10:48 Więcej kasy dla trenera może coś na inwestycje zostanie...  Nie od wczoraj wiadomo że klimat się zmienia i takie extremalne sytuacje- nawalne opady czy długotrwałe susze to nic nadzwyczajnego.  Pora najwyższa na właściwe działania a nie na nasiadówki.

9. Dodane przez Młody Janek, w dniu - 21-07-2011 11:08 To są kpiny. Pan Szubert z MPWiK nie wie , że deszczówka nie spływa do oczyszczalni w Henrykowie. (przynajmniej nie powinna). Do oczyszczalni spływają ścieki sanitarne.  Wstyd - rzecznik wodociągów tego nie wie.

10. Dodane przez Jacek, w dniu - 21-07-2011 11:34 Licząc na Radnych w tym mieście, to można co najwyżej podrapać się i to nie koniecznie po głowie.

11. Dodane przez Sawuio, w dniu - 21-07-2011 11:34 Młody Janek - zmartwię Cię, ścieki deszczowe płyną do oczyszczalni w Henrykowie. Z Leszna do Henrykowa prowadzi kolektor o średnicy 1800 mm, który spławia ścieki sanitarne i deszczowe. Może w przyszłości uda się całkowicie rozdzielić te strumienie ale póki co, podczas takich deszczy w Henrykowie mają niemały problem z przyjęciem takiej masy wody. Pozostałe osoby, które twierdzą, że sprostanie tym ulewom to pikuś, zapraszam do lektury podręcznika projektowanie kanalizacji. Wszystkie średnice przelicza się uwzględniając deszcze nawalne. Kto jest w stanie powiedzieć, czy po wymianie całej kanalizacji, znowu nie przyjdzie deszcz, który zatopi miasto? Deszcze to bardzo trudny do ujarzmienia temat. Współczuję ludziom, którzy muszą się z tym tematem zmierzyć. Tym, których zalało też współczuję, tylko po co było budować garaże i piwnice na takim zagłębieniu? Złe podejście do tematu kończy się w ten sposób.

12. Dodane przez zalany, w dniu - 21-07-2011 11:42 A co robi i za ile rada nadzorcza przy MPWiK, co to za znawcy i kto ich powołał. Przecież MPWiK to firma komunalna a więc nasza mieszkańców, kto w naszym imieniu i dlaczego nie ujawnia powołał tych speców za nasze pieniądze. Teraz niech przetykają rury kanalizacyjne, przynajmniej choć coś będą robili, przy okazji ubrać ich w zółte trykoty z napisem dla miasta i jego mieszkańców - Rada Nadzorcza MPWiK

13. Dodane przez topielec, w dniu - 21-07-2011 11:57 Powodem rozlewisk wody są zatkane studzienki a nie ograniczona przepustowość,gdyby to było powodem to ze sudzienek wypływały by gejzery wody.Nygusy z MPWiK do roboty czyścić studzienki!!!!!!

14. Dodane przez dzidek, w dniu - 21-07-2011 11:58 Do młodego Janka.  Olbrzymia ilość ulic w Lesznie na obszarach o zabudowie jednorodzinnej nie ma osobnej sieci deszczowej i sanitarnej. Wszystko płynie jedną rurą i dlatego trafia do oczyszczalni. Tylko główne ulice mają rozdzieloną sieć.

15. Dodane przez Jan, w dniu - 21-07-2011 12:01 MPWiK w Lesznie traktuje swe obowiązki jak zabawę, zwalając winę na miasto. Twierdzą, że nie mają środków na inwestycje. Równocześnie zwiększają zatrudnienie w administracji, tworząc bzdurne stanowiska do spraw niepotrzebnych.

16. Dodane przez ku pamięci, w dniu - 21-07-2011 12:22 Niech żyje pan K(...) i jego rada,  która mu do ucha nic nie podpowiada,  Więc miasto zalane z tej i tamtej strony,  i każdy mieszkaniec jest cholernie wkurzony,  Ale co tam dyrektor i radni bo im nie kapie,  tymbardziej, że co miesiąc grosz kapie i kapie !?

17. Dodane przez ad 11, w dniu - 21-07-2011 12:34 Czytajmy lektury i nic nie róbmy. Temat jest znany i rozpoznany. Brak zbiorników kumulacyjnych, które z takich nawałnic zbierają wodę, a później w swoim odpowiednim tempie doprowadzą ją do odpowiednich odpływów. Lektura jest mi nie potrzebna, żeby stwierdzić, że średnice są za małe. Normalne jest, że nikt kanalizy nie przebuduje w mieście ale trzeba zacząć działac ui nie filozofować!!

18. Dodane przez @@, w dniu - 21-07-2011 13:40 Wczoraj podczas gdy z ulicy lała się woda do mojego garażu obserwowałem jak spływa woda do studzienek.  Odserwowałem i nic nie wiodziałem, bo woda przpływała nad nimi i płynęła dalej - do mojego garażu. Studzienki były ZATKANE!!! Panie dyrektorze wodociągów na mojej ulicy parę lat już nie widziałem jak czyszczą studzienki. Może pan zagoni swoich pracowników do roboty!!!!!!!

19. Dodane przez ul'77, w dniu - 21-07-2011 13:41 Pada deszcz - za dużo wody!  Pada śnieg - za dużo śniegu!  Świeci słońce - za gorąco!  Mrozi - za zimno!  Polska i Polacy! Jesteśmy niewolnikami pogody!  Przyroda robi swoje my tylko tu żyjemy!

20. Dodane przez xyz, w dniu - 21-07-2011 17:25 ja to mam zalany silnik

21. Dodane przez ..., w dniu - 21-07-2011 19:43 do kom.19 Zgadzam się że pogoda robi swoje,ale przepraszam bardzo my żyjemy w XXI wieku a w miastach nic nie zrobione pożądnie, wliczając w to drogi...

22. Dodane przez emigrant, w dniu - 22-07-2011 10:27 Gdyby niemcy w 1945 nie opuscili naszego miasta to dzisiaj tych problemow by nie bylo.

23. Dodane przez ?, w dniu - 26-07-2011 23:56 Tan pomysł za "zagospodarowanie wody deszczowej' to pobierani opłaty od właścicieli domków za deszcz padający na ich domy i tereny przed domami??

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.