Obawy przed łączeniem

Plany łączenia domów pomocy społecznej w powiecie gostyńskim wzbudzają wiele emocji. O swoje losy, obawiają się m.in. pracownicy Domu Pomocy Społecznej w Chwałkowie. - Jesteśmy w niepewności - przyznaje Ryszard Janaszak dyrektor tej placówki. Wicestarosta Janusz Sikora uspokaja. - Niczego nie przesądzamy, rozpatrujemy różne możliwości - tłumaczy.

Jak już informowaliśmy projekt koncepcji łączenia czterech domów pomocy społecznej w jedną placówkę, opracowuje specjalny zespół. Takie rozwiązanie ma przynieść oszczędności, bez konieczności zwalniania pracowników. Na przygotowanie takiego dokumentu zgodzili się radni powiatowi, bo DPS-y są niedofinansowane. Budżet państwa nie zapewnia wystarczających funduszy na ich działalność. Wątpliwości i obawy wobec planów łączenia placówek, zgłosili do naszej redakcji pracownicy DPS w Chwałkowie. W e-mailu przysłanym do naszej redakcji informują, że powiat gostyński nie dopłaca do działalności tej placówki, a koszt utrzymania jednego mieszkańca jest najniższy w powiecie. "W związku z tym wypracowujemy nadwyżkę w kwocie 130.000,00 zł i nasz Dom nie wymaga restrukturyzacji" - czytamy w e-mailu. Dyrektor placówki Ryszard Janaszak potwierdza te informacje i przyznaje, że wśród załogi panuje duża niepewność.

- Czy dom, który przynosi dodatni bilans finansowy należy restrukturyzować? -
pyta Janaszak. Dyrektor twierdzi, że sprawę łączenia placówek była przedstawiana jedynie w sposób ogólny. - Były dwa spotkanie z dyrektorem Zbigniewem Polowczykiem, ale na ogólnych zasadach. Wszyscy boją się tego całego zamieszania, jesteśmy w niepewności - przyznaje.

Wicestarosta Janusz Sikora uspokaja, że na razie trwają prace związane z opracowaniem
koncepcji łączenia domów. - Nie przesądzamy, jaka będzie forma działalności domów pomocy społecznej - zaznacza wicestarosta - Rozpatrujemy możliwość działalności tych dps-ów jako jednego w ramach czterech domów. Jednak ostateczną decyzję podejmie Rada Powiatu, a wcześniej z koncepcją lub koncepcjami zapozna się Zarząd Powiatu. Chcemy przekonać się, jaka jest najlepsza droga dla dalszej działalności tych domów pomocy społecznej, mając na uwadze dobro ich mieszkańców, pracowników jak również mienie, którym dysponują - zapewnia Sikora.

Najprawdopodobniej w tym miesiącu zarząd powiatu zapozna się z wynikami pracy zespołu
opracowującego koncepcję łączenia domów pomocy społecznej w powiecie gostyńskim.

(abj/tekst i foto)

Komentarze (14)

1. Dodane przez ja, w dniu - 07-03-2012 18:34 a ponoć w jedności siła !!! łączenie podzieliło domy, każdy ratuje swój tyłek po swojemu, przykre ale prawdziwe.Chwałkowo- takich rzeczy się po prostu nie robi!!!

2. Dodane przez jajacek, w dniu - 07-03-2012 19:17 my w Chwalkowie zaciskaliśmy pasa podejmowalismy wiele wysilków na obnizenie kosztów i to do tego stopnia, ze utrzymujemy sie ponzej dotacji od wojewody a nadwyzkezabiera powiat i doklada do tych deficytowych. Robimy swoja robote dobrze wiec po co to rozpieprzac???

3. Dodane przez Paula, w dniu - 07-03-2012 20:51 3mam kciuki by nie doszło do łączenia!!! Jeśli ktoś przykłada się i wykonuje wzorowo obowiązki to z jakiej racji ma dawać tym co nie włożyli żadnego wysiłku. Trzymajcie się w Chwałkowie!! widać, że to porządna firma!

4. Dodane przez fan, w dniu - 07-03-2012 20:55 A dyrektor z PCPR milczy i nie ma zamiaru wytłumaczyć się z głupstw,które palnął,o tym ile to niby starostwo dokłada do DPS-ów.Ciekawe czy szefostwo go z tego rozliczy?

5. Dodane przez puenta, w dniu - 07-03-2012 21:04 Gorszych bredni nie słyszałam: powiat gostyński nie dopłaca do działalności tej placówki, a koszt utrzymania jednego mieszkańca jest najniższy w powiecie. Wasz domek ma koszt ponad 2.700, a Chumiętki 2.600, czyli waszym zdaniem jesteście tańsi??? Ta wasza nadwyżka, jest pewnie taka sama jak ten najniższy koszt, chcha śmiech na sali. Wyrazy współczucia dla pozostałych domów, nie dlatego, że was połączą, a dlatego, że będziecie mieli w swoim gronie takich egoistów.

6. Dodane przez emerytka, w dniu - 07-03-2012 21:21 Jestem już na emeryturze, serce mi pęka jak słyszę o zamiarze łączenia domów i zniszczenia tego, co przez tyle lat zostało wypracowane. W domu w Chwałkowie nigdy nie było tak ładnie jak teraz. Szkoda, że inne domy godzą się na to wszystko, brawo Chwałkowo

7. Dodane przez m. Chwałkowa, w dniu - 07-03-2012 22:30 Do komentarza 1. Co to znaczy "takich rzeczy po prostu się nie robi". Kto ma bronić interesów pracowników jak nie oni sami. Całkowicie zgadzam się z obawami. Napewno jest to specyficzny DPS (kto tam nie był niech nie żałuje). Każda restrukturyzacja niesie słuszne obawy co dalej. Całkowicie popieram ich działania. A Pan Starosta niech dobrze się zastanowi co robi. I jeszcze jedno szefem zespołu jest Pan Polowczyk, który nie tak dawno był na cenzurowanym u Starosty a teraz reforme przygotowuje. Takie rzeczy powinna robić firma zewnętrzna, która nie ma w tym interesu. Pan Polowczyk jako dyrektor DPS w Chumiętkach ma w tym interes. Nie powinien brać w tym udziału.

8. Dodane przez p.m., w dniu - 07-03-2012 23:00 DPS Chumiętki nie ma własnej kuchnii, pralni, ani sprzątaczek, przypuszczam, że po połączeniu inne DPS będą musiały prędzej czy później przejąć ten sam system, nie oszukujemy się, szykują się zwolnienia . . . 3mam kciuki za tych,co walczą o swoje! ! !

9. Dodane przez ZYZIO, w dniu - 08-03-2012 09:51 Powiem tak ! \Herbata nie robi się słodsza od mieszania!!!  Wymieszanie DPS-ów nic nie zmieni.  Słabych zrestrukturyzować, dobrym dać spokojnie pracować.  NIE MIESZAĆ!!!

10. Dodane przez fan, w dniu - 08-03-2012 10:13 Dyrektorzy DPS-ów podkręcają atmosferę, robią spotkania, sugerują pracownikom protesty, dają pisma do podpisu albo podpisują, że niby w imieniu nas pracowników piszą pismo. Aż tak boją się o stanowiska, bo wiedzą że konkurs na dyrektora może wygrać tylko jeden z nich. A niektórym z nich może już trzeba się przypatrzeć i podziękować.

11. Dodane przez Jan, w dniu - 08-03-2012 15:02 Jaki konkurs? Przeciez juz wszystko jasne. Dyrektorem bedzie pan pelnomocnik.

12. Dodane przez basia, w dniu - 08-03-2012 17:51 A może wystarczy zmienić niektórych dyrektorów, którzy lata całe siedzą na tych stołkach . Teraz są inne czasy i do zarządzania potrzebni są menadżerowie z prawdziwego zdarzenia. Trochę przewietrzyć towarzystwo, dostają nagrody, wyrazy uznania ale tak naprawde nie za efekty tylko po koleżeńsku. zatrudniają krewnych i znajomych bez odpowiednich kwalifikacji i niech nikt nie próbuje zawracać im głowy, bo źle się to dla takiego delikwenta kończy.

13. Dodane przez Błażej, w dniu - 10-03-2012 16:29 Do komentarza p.m. Może nie własne,ale jakie fajne te Panie.A zwłaszcza sprzątaczki które są w Chumiętkach.No i na kucharki nie można narzekać.

14. Dodane przez Dykcio, w dniu - 16-03-2012 22:18 wszyscy martwią się co będzie po połączeniu DPS-ów.Ja myślę że będzie trochę taniej a przerośnięta administracja weżmie się wreszcie do jakiegoś pożytecznego zajęcia np.opieki nad Mieszkańcami.No i jest jeszcze problem "zasłużonych dyrektorów" może będą mieć okazję zejść na "niziny" i popracować.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.