Szczyt marzeń

Dwie nauczycielki z Leszna spełniły swoje marzenia. Podczas dwutygodniowego pobytu w Tanzanii zdobyły najwyższą górę Afryki - Kilimandżaro. W wyprawie wzięła udział Ewa Spławska - Łakoma, nauczycielka informatyki z Zespołu Szkół Elektroniczno-Telekomunikacyjnych w Lesznie oraz Iwona Ratajewska, nauczycielka języka polskiego z II Liceum Ogólnokształcącego.

- Zdobycie Kilimandżaro od zawsze było moim największym marzeniem- mówiła Ewa Spławska -Łakoma. Wystarczyła jedna, konkretna decyzja, by wyruszyć w największą przygodę życia.

Organizatorem ekspedycji była firma 4CHALLENGE z Wrocławia. Aby zrealizować cel, najpierw należało poświęcić sporo czasu na przygotowania. Wiele tygodni przed wyjazdem obie panie intensywnie pracowały nad swoją kondycją - Musiałyśmy trenować, aby mieć siły wejść. Trzy razy w tygodniu biegałyśmy, pokonując za każdym razem dystans 5 km - opowiada Ewa Spławska - Łakoma.

W końcu nadszedł ten dzień. 14 lutego grupa osiemnastu osób wyruszyła w podroż do Tanzanii, a dokładnie do miasta Moshi. Wśród uczestników były osoby z województwa wielkopolskiego, dolnośląskiego, pomorskiego, mazowieckiego, a także spoza granic kraju.

Ekipa zmierzała do celu szlakiem Machame Route. Podczas pięciodniowej wyprawy, polskiej grupie towarzyszył doświadczony tanzański przewodnik. Wyprawa składała się z kilku etapów, każdy kończył się dotarciem do baz noclegowych. Po kolei były to: Machame (na wysokości +3000 m n.p.m.), Shira (+3840 m.n.p.m.), Barranco (3950 m n. p. m.), Barafu (+4550 m n.p.m.). - We wtorek, równo o godzinie 13.00 rozpoczęła się nasza odyseja. Każdego dnia pokonywaliśmy odpowiedni etap, każdy marsz zajmował ok. 8 godzin - opowiada Iwona Ratajewska.

- Pobudka była o 6, jedliśmy śniadanie i wyruszaliśmy w trasę, najpóźniej o 8.00. Wszystko było przygotowane perfekcyjnie. W trakcie marszu mieliśmy przerwy na odpoczynek i jedzenie, które było naprawdę pyszne. Trzeba było także dużo pić, częstowano nas Ginger Tea - herbatą, która miała dodawać sił. Tempo marszu było spokojne, nie spieszyliśmy się. Nasz przewodnik ciągle krzyczał „pole, pole”, co oznacza w języku suahili - wolniej, wolniej. Przy takiej wspinaczce brak pośpiechu miał swoje uzasadnienie. Dzięki temu organizm łatwiej się aklimatyzował - dodaje Ewa Spławska Łakoma.

Wzdłuż całej trasy rozprzestrzeniały się niezwykłe, zapierające dech w piersiach widoki. Na każdej wysokości góry spotyka się różne typy roślinności. Od stepów, lasów suchych, lasów zielonych, łąk górskich po wieczne śniegi. - Do 3 000 metrów szliśmy lasem subtropikalnym, roślinność była niesamowicie bujna, a później weszliśmy w strefę przypominającą polską kosodrzewinę - wspomina Ratajewska.
Na Kilimandżaro panuje klimat równikowy, jednak im wyżej charakterystycznej czapy lodowej, tym zimniej. - Na samum szczycie panował chłód i wiatr, było też sporo śniegu- dodaje.

Atak na szczyt góry odbył się nocą, tak, aby zdążyć na wschód słońca. - Dokładnie o 22.30 rozpoczął się ostatni etap wejścia. Ubrani byliśmy na zimowo, temperatura sięgała -20 stopni C. Niebo było pełne gwiazd. Wraz z nami maszerowały także inne grupy. Droga była kręta jak wąż. Każdy z nas miał założoną na głowie latarkę czołówkę, cała droga była pełna lampek, to tworzyło niesamowity efekt - wspomina Spławska - Łakoma.

Grupa weszła na szczyt wraz z wschodzącym słońcem, była godzina 6.30. - Emocje były nie do opisania, było zmęczenie, ulga, że jest się już na szczycie oraz łzy. Gdy jest się tak wysoko to naprawdę ma się wrażenie, że jest się bliżej nieba - mów Iwona Ratajewska. - Popłakałam się, nie mogłam opanować łez - dodaje jej kompanka.

Ekipa weszła na najwyższy szczyt nazywany Uhuru Peak co oznacza „Szczyt Wolności”. Ze względów zdrowotnych ,czasu na odpoczynek, podziwianie krajobrazu i robienie zdjęć nie było zbyt dużo.


Powrót na równiny nie należał do łatwych. - Zejście było bardzo trudne, pionowe, schodziliśmy po osypującej się żwirowej ziemi. Zmęczenie było ogromne, marzyłam o śnie - opowiada nauczycielka.

Wśród niebezpieczeństw, jakie czyhały na uczestników była groźna choroba wysokościowa. Im wyżej szczytu tym niższe stężenie tlenu. Dla wielu osób takie warunki są nie do wytrzymania. Na szczęście nasze bohaterki bardzo dzielnie zniosły wyprawę. - Nawet osoby, które wydawały się silne nie wytrzymywały, widziałyśmy ludzi, którzy tracili przytomność, w takim przypadku przewodnicy jak najszybciej znosili takie osoby na niższe partie, aby nie doprowadzić do choroby wysokościowej. My zabezpieczyłyśmy się, biorąc specjalne tabletki - mówiła Ewa Łakoma.

Wycieczka do Tanzanii nie skończyła się z chwilą opuszczenia Kilimandżaro. Kolejnym etapem był wyjazd na Safari do Parku Narodowego Tarangire, tam turyści podziwiali świat zwierząt, a następnego dnia grupa udała na wygasły wulkan Ngorongoro. Zwieńczeniem podróży było zwiedzanie Zanzibaru. Podczas pobytu w Tanzanii turyści poznali kulturę mieszkańców, ich zwyczaje, tradycje i wspaniałą kuchnię.

- Spotkałyśmy się z ogromną życzliwością mieszkańców. Wszyscy się uśmiechali, rozmawiali, pomagali, byliśmy bardzo serdecznie przyjęci - mówi Ewa Łakoma.

Nasze bohaterki dokonały czegoś wielkiego, pokonały swoje słabości, zrealizowały marzenia. Ich historia może inspirować. Mówią, że każdy może tego dokonać, wystarczy chcieć, mieć dużo siły, zapału i energii. Trzeba marzyć.


Kilimandżaro to najwyższa góra Afryki leżąca w Tanzanii przy granicy z Kenią. Jej wysokość wynosi 5895 m n.p.m. W skład masywu wchodzą trzy szczyty Uhuru, Mawenzi oraz Shira.

Komentarze (32)

1. Dodane przez J., w dniu - 14-03-2015 11:12 0 0 Brawo Uczycielki ! Trzeba spełniać marzenia póki czas na to. Jak na amatorki, to jest nie lada wyczyn. Dokąd kolejna wyprawa ?

2. Dodane przez Franek, w dniu - 14-03-2015 11:18 0 0 Jestem pod wrażeniem tego wyczynu-gratulacje.

3. Dodane przez fly, w dniu - 14-03-2015 11:25 0 0 Jak się patrzy na Kilimandżaro, to aż się chce z niego czymś sfrunąć. Jakąś paralotnią czy balonem

4. Dodane przez PLE, w dniu - 14-03-2015 11:42 0 0 wow! podwójne wow! pierwsze wow za opóźnienie w publikacji; drugie wow za ... niezwykle interesujący temat, który, nie wiedzieć czemu, pominięto w Wiadomościach TVP1, Faktach TVN i Informacjach Polsatu.

5. Dodane przez Edyta, w dniu - 14-03-2015 11:57 0 0 Gratuluję dzieqczyny :-)

6. Dodane przez bravo, w dniu - 14-03-2015 12:42 0 0 Fajnie.  Oczywiście wszystko w okresie ferii zimowych. Przecież to są czynnie wykonujące swój zawód nauczycielki.

7. Dodane przez zen, w dniu - 14-03-2015 13:09 0 0 I tym sposobem ebola zawita do leszna

8. Dodane przez aktywna, w dniu - 14-03-2015 13:19 0 0 Pięć kilometrów chodzę do pracy dzień w dzień oraz rekreacyjnie uprawiam rolkarstwo , biegi ,fitnes ,jazda rowerem i jeszcze wiele innych dyscyplin rekreacyjnie.Tak więc myślę że dała bym radę.Jednak brak czasu i ograniczony urlop jest przeszkodą .Gdybym miała wakacje ferie to naturalnie można realizować się .

9. Dodane przez gerard, w dniu - 14-03-2015 13:46 0 0 Bardzo miło wspominam Panią Ratajewską z II LO jak uczyła mnie rosyjskiego, lata 90=94. Fajna, równa babka. Nie wiem co ona widziała w swojej koleżance po fachu, pani Rękosiewicz.

10. Dodane przez kas, w dniu - 14-03-2015 16:26 0 0 jak się pracuje na pół etetu i ma 3 miesiące płatnych wakacji to człowiek ma czas na takie rzeczy

11. Dodane przez do kom. 9, w dniu - 14-03-2015 17:45 0 0 Formułuj zdanie troszkę bardziej precyzyjnie, bo to ostatnie zabrzmiało to tak jakby się pobrały

12. Dodane przez do kom. 4, w dniu - 14-03-2015 17:52 0 0 Dedukuję Ci słowa piosenki, którą śpiewa polska grupa   Jafia Namuel "Pozytywne myślenie": "Wystarczy odrobina nadziei. Pozytywne myślenie wszystko odmieni."  -  Ilu nauczycieli z Leszna i okolic weszło na Kilimandżaro? Ilu ludzi w Lesznie i w okolicach wie, że taka przygoda jest w ich zasięgu? Ilu ludzi tak naprawdę spełnia swe marzenia? Jeśli zaczniesz szukać pozytywów, to może będziesz częściej realizować swoje marzenia. Czego Ci szczerze życzę.

13. Dodane przez kania, w dniu - 14-03-2015 18:10 0 0 popieram kom 10  i jeszcze kasę na koncie

14. Dodane przez Franek, w dniu - 14-03-2015 20:32 0 0 dlaczego niektórzy są tak złośliwi,zazdrośni i to w Wielkim Poście,szukaj pozytywnych wzorców,obyś cudze dzieci uczył to docenisz wyczyn,odwagę tych Pań Nauczycielek w czasie ferii zimowych a najlepiej sam zostań nauczy.... pozdr.

15. Dodane przez Nikodemska, w dniu - 14-03-2015 21:55 0 0 Zająć się mężami a nie lataniem po górach.

16. Dodane przez Elżbieta, w dniu - 14-03-2015 23:54 0 0 Gratulacje dla bardzo odważnych pań, Proszę nie przejmować się złośliwymi komentarzami.Przez ludzi przemawia wszędzie obecna zazdrość. Pozdrawiam!

17. Dodane przez leonida, w dniu - 15-03-2015 08:24 0 0 Ja też mam szczyt marzeń. Przeżyć od 1-go do końca m-ca. I marzę by mi wystarczało na wyposażenie szkolne dla dzieci oraz inne daniny związane z ich nauką. A o innych marzeniach nie śmiem wspominać.

18. Dodane przez xxx, w dniu - 15-03-2015 09:24 0 0 do kom. 10 - jak zazdrościsz nauczycielom że pracują na pół etatu, mają 3 miesiące urlopu i super kasę to trzeba było się uczyć i też teraz być nauczycielem.

19. Dodane przez Iza, w dniu - 15-03-2015 09:50 0 0 Pani Ewa była moją nauczycielką w szkole podstawowej nr 11 (ładnych parę latek temu) - gratulacje. Fajnie jest czytać o tym, że ludzie spełniają swoje marzenia.)

20. Dodane przez do kom. 15, w dniu - 15-03-2015 09:51 0 0 Pomyśl zanim napiszesz.

21. Dodane przez PL, w dniu - 15-03-2015 10:19 0 0 Przypomniało mi sie jak wchodziliśmy na Górę Mojżesza.Człowiek już nie miał siły a tu przewodnik mówi: jeszcze tylko 2400 schodów z kamienia i juz jesteśmy. Ale warto było. Pozdrawiam!

22. Dodane przez Ela, w dniu - 15-03-2015 13:42 0 0 Obie panie to niezwykłe kobiety - realizują swoje marzenia, a do tego potrzeba przede wszystkim dużo zacięcia, wytrwałości i chęci. Czas czy pieniądze to sprawa wtórna - zawsze się znajdą, jeśli człowiek wytrwale dąży do celu. Naszą wadą narodową jest narzekanie i zazdrość, niestety...Szczerze podziwiam Panie i składam serdeczne gratulacje!

23. Dodane przez ona, w dniu - 15-03-2015 15:50 0 0 Gratuluje i podziwiam !!

24. Dodane przez tak, w dniu - 15-03-2015 17:24 0 0 Fajnie.   Oczywiście wszystko w okresie ferii zimowych.   Przecież to są czynnie wykonujące swój zawód nauczycielki.  No i raczej nie zrobiły tego z pensji nauczyciela.   Te panie w szkole to raczej na "waciki" pracują.

25. Dodane przez Kasia, w dniu - 15-03-2015 17:38 0 0 Do kom 10 i 13 -trzeba się było się uczyć, zostać nauczycielem i przez 30 lat odkładać kasę na konto aby spełnić marzenia  Brawo dziewczyny

26. Dodane przez J., w dniu - 15-03-2015 18:46 0 0 Co to za roślina, przy której obydwie panie siedzą na kamieniach?

27. Dodane przez kasia, w dniu - 15-03-2015 20:13 0 0 Nie moge zrozumiec zazdrosci i zlosliwosci ludzi.Tu trzeba podziwiac panie

28. Dodane przez Ewa dla J, w dniu - 15-03-2015 22:17 0 0 Dochodzimy do obozu Baranco 3976m.n.p.m. Piękna roślina to: Senecio Kilimanjari. Wysoka do 5m, rośnie w formie lasów.

29. Dodane przez do kom. 28, w dniu - 16-03-2015 09:06 0 0 Uprzejmie dziękuję.

30. Dodane przez realista do kom.25, w dniu - 16-03-2015 22:07 0 0 Szan. Kasiu uczyłem się ale na całe szczęście nie zostałem nauczycielem. I za to dziękuję Panu Bogu! Ale w swym komentarzu trochę przesadzasz. Chyba kom.24 miał rację.

31. Dodane przez D., w dniu - 16-03-2015 23:13 0 0 Kochana pani Ratajewska, gratuluję ! )

32. Dodane przez oj!, w dniu - 18-03-2015 12:25 0 0 do kom.12 ...amen...

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.