Afera rozeszła się po kościachAfera rozeszła się po kościach |
27.07.2006. Radio Elka, Michał Wiśniewski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Przypomnijmy, że chodziło o umowę, którą miasto zawarło kilka lat temu z dzierżawcą budynku w praku miejskim w Kościanie (lokal na zdjęciu). Umowa miała gwarantować przedsiębiorcy zwrot poniesionych nakładów na remonty. Za czasów poprzedniej kadencji Jerzego Bartkowiaka dzierżawca zrzekł się uprawnień odszkodowawczych. Kolejny zarząd kierowany przez Mirosława Woźniaka zerwał umowę nie wypłacając pieniędzy. W procesie cywilnym trwającym kilka lat sąd nakazał wypłatę. 400 tysięcy złotych zapłacił obecny samorząd. Zdaniem jednego z radnych Kosciana, Stefana Żurka sprawia miała tło aferalne. Żurek oskarżył o zaniedbanie burmistrza Jerzego Bartkowiaka. Specjalna komisja Rady Miejskiej orzekła, że winę ponosi jednak zarzad kierowany przez poprzednika, Mirosława Woźniaka. Sprawę skierowano więc do prokuratury i Regionalnej Izby Obrachunkowej, aby te orzekły o ewentualnej winie. RIO w swej decyzji poinformowała, że doszło do przedawnienia. Prokuratura w Koscianie odmówila wszczęcia śledztwa - Nie dopatrzyliśmy się popełnienia przestępstwa w świetle prawa karnego. Jedynie można mówić o odpowiedzialności cywilnej, a takie rozstrzygnięcie w tym zakresie już zapadło - wyjaśnia Przemysław Rajch, prokurator rejonowy w Koscianie. Orzeczenie cywilne, o którym wspomina prokurator to właśnie wyrok nakazujący wypłatę odszkodowania dla przedsiębiorcy. Sprawa umowy jest już zamknięta, bo decyzja prokuratury stała się prawomocna. (mich tekst/foto)
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama