Zmiana gazu z pechem w tle

Kościan. Wielki pech – tak w skrócie można opisać dotychczasową akcję zmiany gazu w kościańskim domach. Korzyści na razie nie ma, za to piętrzą się trudności. Gaz jest mało wydajny, część mieszkańców nie dostała ulotek o zmianie gazu, a Telekomunikacja nawaliła z włączeniem infolinii. – Będzie lepiej, to złośliwość losu  - zapewnia w imieniu gazowników ich rzecznik.

Zmiana gazu ma być w Kościanie rewolucją. Nie dość, że ma być taniej, to jeszcze mieszkańcy miasta będą korzystać ze swojego gazu, na którym stoi spora część miasta. Tyle teorii, a teraz fakty. O trwającej od tygodnia akcji zmiany gazu i wizytach monterów miały mieszkańców informować ulotki. I tu pierwszy zgrzyt. Spora część kościaniaków takich ulotek nie dostała. Wiadomo już, że nawaliła firma inkasencka, tak przynajmniej twierdzi Leszek Łuczak rzecznik prasowy spółki gazowniczej w Poznaniu. - Wyjaśnimy sobie z firmą dlaczego część mieszkańców takich informacji nie otrzymała - mówi Łuczak

Zgrzyt drugi i bodaj najpoważniejszy to sam gaz. Zamiast oszczędności wywołał on popłoch. Chodzi o jego wartość energetyczną. Jak donosi Gazeta Kościańska w wielu domach zagotowanie czajnika z wodą trwa tyle, że po nastawieniu wody można obejrzeć film i na końcowych napisać delektować się już kawą lub herbatą. Usmażenie naleśników dla rodziny zajmuje półtorej godziny.

- To czasowy problem. Tak się nieszczęśliwie złożyło, że niezależnie od nas kościańska kopalnia gazu akurat przechodzi remont. Dlatego w kuchenkach mieszkańców płynie inny, gorszy gaz. To się zmieni w najbliższych dniach - uspokaja znów rzecznik.

I zgrzyt trzeci - telefoniczna infolinia dla kościaniaków. Miała działać od ponad tygodnia. Nie działała. I tu jest winny. Telekomunikacja - mówią w poznańskiej spółce gazowniczej. - To kolejny pech. Telekomunikacja poinformowała nas o awarii serwera. Teraz już sytuacja jest opanowana - dodaje Łuczak.

Sprawdziliśmy, dziś numer infolinii (0-800 100 111) był cały czas zajęty. Czy to znak, że działa? Nie wiadomo.

(mich tekst/foto)

Komentarze (9)

1. Jagiellońskie Dodane przez 'Gość', w dniu - 26-07-2007 13:30 0 0 Jak na arzie to nic specjalnego z tym GAZEM ... wszyscy narzekaja ze mały płomień jest niektorym prawie sie wogole nie zapala - ... to jzu jest chyba przesada albo sie robi coś porzadnie albo lepiej nie zaczynac ....

2. Dodane przez 'Gość', w dniu - 26-07-2007 15:18 0 0 A ja się swobodnie dodzwonilam na 0 800 100 111 i miły człowiek życzliwym głosem poinformował mnie kiedy monterzy będą w rejonie mojego domu. Jak ktoś coś chce sprawdzić to sprawdzi dokładnie, chyba, ze mu do materiału radiowego nie pasuje.

3. Osiedle Wolności Dodane przez 'Gość', w dniu - 26-07-2007 17:11 0 0 Ludzie drodzy!  Chcieliście zmiany gazu, a teraz narzekacie na chwilowe utrudnienia! Przestawianie kuchenek potrwa prawie 3 miesiące. Wymienią dysze i będzie ok.Chyba normalne ze od razu wszystkim na raz ich nie wymienią! Ale żeby takie bzdury pisać ze popłoch wywołała zmiana gazu. To przesada! Dziś piekłam placek, 25 minut! I nic sie nie dzieje na moim osiedlu! Troszkę problemów mają te osoby, które mają stare kuchenki w domach. Ale nikt nie szaleje i bzdur nie opowiada....Co to się robi dla sensacji..

4. leszczynianka Dodane przez 'Gość', w dniu - 26-07-2007 17:14 0 0 ,,nihil novi" tak krótko można skomentować temat gazu. W Lesznie jego cena wzrosła kilka latek temu ( o ile pamiętam 2 lata) bo gaz miał być bardziej kaloryczny, lecz to zwykły chwyt na naiwnych. Zużycie gazu wcale z tego powodu mi nie zmalało a tak pięknie obiecywano, wzrosły tylko wszystkim rachunki za gaz. Wielkie dzięki tym, co podjęli taką decyzję.

5. Dodane przez 'Gość', w dniu - 26-07-2007 20:32 0 0 Szanowni Panowie gazownicy skoro mówicie ze aktualny gaz jest inny od tego co będzie pozniej to nalezy natychmiast zaprzestac przestawiania urządzen chyba ze za kilka dni zaczniecie znowu od nowa. Tak znaczna zmiana kaloryczności gazu bedzie wymagac ponownej regulacji urządzen a juz napewno kotłow gazowych.

6. Zmiana gazu Dodane przez 'Gość', w dniu - 27-07-2007 08:27 0 0 Podobno u koleanki byli panowie zmieniać dysze w kuchence i wyszli nie sprawdzając czy wogóle działają. To w końcu po co oni są? Ktoś mi to może wytłumacyć?

7. PRZESADA Dodane przez 'Gość', w dniu - 27-07-2007 13:12 0 0 U mnie w domu jest wszystko ok z tym gazem . Jak zwykle wszyscy narzekają jakby kazdy od razu miał mieć sprawna kuchenke, logiczne, że musimy poczekać. Pamietajmy, że gazownicy w Kościanie mają do odwiedzenia kilkanaście tysięcy rodzin!!

8. Piastowskie Dodane przez 'Gość', w dniu - 27-07-2007 13:53 0 0 PO wymianie dysz wszystko wróciło do normy

9. Dodane przez SERWISANT, w dniu - 21-08-2007 11:18 0 0 Akurat zmieniam dysze u kuchenek gazowych w Kościanie od 18lipca.Nasłucham się obelg i wogóle.Luszie, to logiczne że gaz41,5 jest mniej kaloryczny od poprzedniego GZ50 i jest gazem zaazotowanym.Dużo ludzi krytykuje że końcówka płomienia pali się na żółto, to normalne przy gazie zaazotowanym.A co do opinii że nie sprawdzano palników po zmianie gazu to już problem mieszkańców że się nie doczepili do tego.Ja sprawdzam wszystko dokładniem,pokazuję właścicielowi i wszystko gra.Na starszych kuchenkach(WROZAMET, EWA) czasem na prawdę nie idzie uzyskać idealnego płomienia ponieważ nawet regulacja powietrza nie pomaga, np.powietrze przymkniete na max a palnik się urywa trochę.To już niestety wina kuchenki.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.