Książka dla ciekawych przeszłości

Gostyń. "Spotkania z przeszłością. Gostyń i okolice" to tytuł drugiej książki autorstwa Grzegorza Skorupskiego. Historyk, samorządowiec przyznaje, że jego książka nie jest dla naukowców, ale osób ciekawych historii swego miasta.

Promocja książki, odbyła się wczoraj w gostyńskiej kawiarni "Żurawinka". W spotkaniu prowadzonym przez Sebastiana Nowaka, wzięło udział liczne grono osób zaprzyjaźnionych z autorem, w tym także posłowie Jan Dziedziczak i Adam Rogacki. Skorupski, z wykształcenia historyk, przyznał, że książka nie jest publikacją naukową i o to mu chodziło.

- Ta

książka nie ma ambicji naukowych, nie jest kierowana do historyków, raczej do mieszkańców Gostynia, którzy chcą się czegoś dowiedzieć o swoim mieście, można ją czytać przy kominku i przed snem, a potem idąc miastem, rozpoznawać miejsca, o których się przeczytało - mówił Skorupski.

W książce nie brakuje humorystycznych, a nawet satyrycznych ciekawostek opowiadających o przeszłości Gostynia i okolicznych miejscowościach, ale też historycznych odkryć autora i przejmujących opisów tragicznych wydarzeń dla miasta, jak np. dzień egzekucji mieszkańców Gostynia na Rynku w 1939 roku. Książka powstała w oparciu o artykuły prasowe Grzegorza Skorupskiego, publikowane na łamach Życia Gostynia, ale także w oparciu o zbiory i dokumenty gostynian, np. Zdzisława Kamińskiego. Jest też swoistym uzupełenienim poprzedniej publikacji pt. "Gostyń dawny i niedawny".

- To swoista errata, do tamtej książki - przyznaje Skorupski - po jej wydaniu trafiło do mnie mnóstwo maili, z różnych stron świata, w tym z Australii, z drobnymi korektami, wskazówkami i ciekawostkami rodzinnymi. Uznałem, że ta książka powinna być uzupełniona o te informacje.
Styl, w jakim napisana jest książka, prowadzący spotkanie porównał do publikacji znanego podróżnika Wojciecha Cejrowskiego. Nie dziwi, że po spotkaniu wiele osób skorzystało z możliwości zakupu książki wraz z autografem autora. Spotkanie promocyjne urozmaicała muzyka trio w składzie Martyna Szymkiewicz, Wojciech Czemplik i Krzysztof Szymkiewicz. Książka jest już w księgarniach. (abj/tekst i foto)

Komentarze (10)

1. Dodane przez Janina, w dniu - 15-05-2009 13:17 Bardzo dobrze ,że ktoś coś napisze o naszej historii.Nie jest to rewelacja,ale coś tam jest.Szkoda,że autor nie sięga swoimi wiadomościAMI PRZEZ OKRES LAT POWOJENNYCH AŻ DO 1990 ROKU.przecież za tzw.komuny" coś więcej sie działo niż tylko parę informacji.Wierzę jednak,że i ten okres autor dość sczcególowo opisze w następnych edycjach.POki jeszcze żyją te osoby co mogłyby coś opowiedzieć,ze swojego życia zarówno na polu gospodarki,kultury sportu itp zagadnień.To może ulec zapomnieniu,a po latach,dziesiątkach lat nikt tego wierniej nie odtworzy jak tego nie zrobimy teraz.

2. Dodane przez Olek, w dniu - 15-05-2009 15:25 Widzę, że "janina" od wczoraj całą książkę przeczytała - skoro cyt. "nie jest to rewelacja, ale coś tam jest". . Na podstawie poprzedniej ksiązki moge powiedzieć: wreszcie ktoś pisze o ziemi gostyńskiej. I to w dodatku ciekawie.

3. Dodane przez ten, w dniu - 15-05-2009 16:06 o ziemi gostyńskiej pisało już wielu, nie przesadzaj z tą rewelacją

4. Dodane przez no właśnie, w dniu - 15-05-2009 18:33 O Gostyniu pisało już wielu, a właściwie jeden od drugiego coś przepisywał jako swoje autorstwo, ale też plotka niosła, że p.S(...) w pierwszej książce posłużył się przepisując niektóre fragmenty z książki "Dzieje Ziemi Gostyńskiej " to jest pewnego rodzaju plagiat. Wstydził by się sprzedawać jeśli to prawda, jak ta Janina tak szybko czyta może sprawdzi treść obu tych książek ? Ciekawe na ile się potwierdzi.

5. Dodane przez Konkret, w dniu - 15-05-2009 19:19 Artykuły pana S.pojawiały sie często tu i tam.Bardzo dobry pomysł,że zebrał je w książkę.Naprawdę Gostyń nie może sie pochwalić wieloma opracowaniami.

6. Dodane przez Kol, w dniu - 15-05-2009 21:39 Gdyby Skorupski nie był człowiekiem o określonych poglądach politycznych nie byłoby kometarzy typu "no właśnie". kto był na wieczorze autorkim ten wie jaka jest ksiązki i kim jest autor. a wrogów - - nie ... nimi nie warto się zajmować

7. Dodane przez ziomal, w dniu - 16-05-2009 08:03 Gdzie można kupić książkę?

8. Dodane przez do kom 5 i 6, w dniu - 16-05-2009 13:14 Ze zdjęć pokazanych w innym gostyńskim portalu widać kto był na spotkaniu w Żurawince pewna ekipa( nic dodać nic ująć). Nie pisz głupot, a jakie on ma poglądy polityczne, zmienia je w zależności skąd będzie czerpał określone dla siebie profity i tak każdy robi co, dorwie się do władzy a faktycznie myśli inaczej. Taka jest szara, prawdziwa rzeczywistość. Raczej to wszystko fałsz,obłuda i pazerność. Mamona już dawno wielu porządnym ludziom w głowach poprzestawiała. Natomiast do komentarza wyżej od kola proponuję, że niech zajrzy do Biblioteki i poprosi z księgozbiorów książki o Gostyniu,jest ich trochę i je przeczyta. Chyba tam nie chodzi i nie czyta,skoro mówi, że Gostyń ma mało opracowań ma bardzo dużo o przeszłości Gostynia.Lecz teraz nastała taka moda, aby zarobić tu się coś wyrwie, tam się wyrwie z kontekstu jakiegoś opracowania, zmieni styl poskleja i już jest niby nowa wersja, a właściwie jak dobrze przeczytać to jest to samo. Tak jak lokalne gostyńskie gazety te darmowe i te za pieniądze. Powielają się w treściach tylko styl nieco inny. Więc przestańcie wazelinę puszczać, bo jak p.S straci władzę to zaczniecie go krytykować i opluwać, tak jak wiele osób już to spotkało w tym gostyńskim grajdole.

9. Dodane przez Marek, w dniu - 16-05-2009 15:12 Zgadzam się. Jak Cichowski i Skorupski przegrają następne wybory już nie będzie przyjaciół z Hutnika i Urzędu. Dobrze, że ukonczył książkę jeszcze przed wyborami. Przynajmniej pusto nie było.

10. Dodane przez oskar, w dniu - 16-05-2009 21:09 Zawiść tylko zwykła, czy też nienawiść? Takie ksiązki są potrzebne. Wspaniały wieczór. Podziw dla autora. Polecam książkę. Od lat nikt nie pisze nic o Gostyniu. A piszący zapewne ani ksiązki nie czytali, ani nic nie widza o Gostyniu. I zapewne dopiero od kilku lat przeniesli się ze wsi na jedno z osiedli

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.