Udany eksperyment operowy

Gostyń. Owacjami na stojąco zakończyła się opera "La Serva Padrona" Pergolesiego,  wystawiana po raz pierwszy w gostyńskim kinie Pod Kopułą. Eksperyment z udziałem artystów Opery Berlińskiej można uznać za udany i z pewnością będzie powtórzony, już niedługo, bo w październiku.

Nie pierwszy raz Gostyński Ośrodek Kultury "Hutnik" nawiązał współpracę z artystami Opery Berlińskiej. Wcześniej były to jednak koncerty. Tym razem po raz pierwszy w Gostyniu wystawiono operę G.B. Pergolesiego, pod tytułem w tłumaczeniu na język polski "Służąca panią". Główną rolę zamożnego pana Umberto zagrał Marek Picz, rodowity gostynianin a towarzyszyła mu jego żona, Małgorzata Picz, która wcieliła się w postać sprytnej służącej Serpiny. Publiczność miała także okazję podziwiać grę Bartosza Jonasza, młodego gostyniaka, który świetnie poradził sobie z rolą niemą, służącego Vespone. Przedstawienie spotkało się z wielkim uznaniem publiczności, która wypełniła salę gostyńskiego kina. Występ artystów nagrodzono gromkimi brawami.
- To opera, krótka, bo to jest właściwie intermezzo operowe, ale jedna całość, nie koncert, czy recital - zaznacza Marek Picz - O wyborze tej właśnie sztuki przesądził fakt, że jest to utwór, na dwoje solistów sopran i bas i jedną rolę niemą. Jest to eksperyment, pierwszy raz w Gostyniu, we współpracy z ośrodkiem kultury. Widzimy duże zainteresowanie publiczności. Mam nadzieję, że będziemy go pokazywać w całym regionie, a może i poza nim. Chcielibyśmy grać ten spektakl jak najczęściej - zapowiada Marek Picz.
Operę wyreżyserowała Maria Łukasik. Dzięki temu, że wystawienie dzieła dofinansował gostyński samorząd, wstęp był bezpłatny, za okazaniem wejściówek. Wiadomo na pewno, że kolejny spektakl w Gostyniu odbędzie się w październiku. Dokładna data będzie znana w tym tygodniu. (abj/tekst i foto)

Komentarze (10)

1. Dodane przez BaZa, w dniu - 14-09-2009 09:11 Eksperyment na pewno udany. Byłam i wiem. Niesamowite wrażenia. Nie sądziłam nawet ,że nasze kino ma taką fajną akustykę. Marka talent wokalny miałam już okazję poznać,natomiast talent aktorsko-komediowy mnie powalił.

2. Dodane przez goja, w dniu - 14-09-2009 14:14 wspanialy pomysł,nareszcie trochę kultury w Gostyniu,oby takich akcentów było jak najwiecej!!było naprawdę fantastycznie))

3. Dodane przez Koleżanka, w dniu - 14-09-2009 14:45 Było cudownie. Naprawdę wielkie dzięki dla organizatorów. Na przyszłość zwróciłabym jednak większą uwagę na tzw. media. Kompletny brak taktu.Jeśli aktorzy proszą o NIE robienie zdjęć ,to w dobrym (przynajmniej ) tonie byłoby to uszanować. Pani Lilka jak zwykle nieprzytomna.Czy naprawdę tej kobiecie nie może ktoś (już nie delikatnie) zwrócić uwagę? Wszak nie jest pępkiem świata.

4. Dodane przez Jaro, w dniu - 14-09-2009 14:45 akustyki pewnie najgorszej nie ma ale jak filmy wyswietlaja to dzwiek z glosnikow nie jest piekny niestety

5. Dodane przez markus, w dniu - 14-09-2009 16:14 Pani Lila G. tradycyjnie odegrała swoją rolę - trzeba było się spóźnić, trzeba było narobić zamieszania. Zero kultury i profesjonalizmu.

6. Dodane przez Marta, w dniu - 14-09-2009 18:38 Zgadzam się z komentarzem nr 5 i 6 na temat tej pani od zdjęć zachowuje się jak niedopieszczona hrabina. Faktycznie trzeba już nie tylko jej zwrócić uwagę, ale opieprzyć, bo na wszystkich imprezach tak się zachowuje. Chociaż i tak nic z tego sobie nie będzie robić.Ten typ tak ma.Prawda zero kultury i wychowania.

7. Dodane przez EWA, w dniu - 14-09-2009 19:44 Byliśmy z mężem i znajomymi.Jesteśmy zauroczeni. Pan Marek z żoną pełen profesjonalizm . Bartosz również nie źle rokuje. Co do zachowania pani z Panoramy Leszczyńskiej to nic nas już nie zdziwi.Po prostu słoma z butów ........

8. Dodane przez Krzysztof, w dniu - 15-09-2009 09:35 Udana impreza. Cała rodzina Piczów uzdolniona muzycznie. Pan Marek okazał się być wyjątkowo namaszczony przez Boga.Dziękuję pięknie za cudowny wieczór. Pani Lila faktycznie pozbawiona taktu. Usiadła z tyłu i pół spektaklu naprawdę głośno z kimś rozmawiała.

9. Dodane przez zdziwiony, w dniu - 16-09-2009 21:08 Każda imprezę w Gostyniu musi ta baba z gazety (...) swoim zachowaniem. Czy ktoś nie umie jej dosadnie powiedzieć i to publicznie może wtedy przestanie. A nie dziwię się jej zachowaniu bo przyszła i nic nie rozumiała jak zawsze dlatego gadała i przeszkadzała innym.

10. Dodane przez Byłam i widziałam, w dniu - 19-09-2009 17:23 Dobrze,że podjęto próbę wystawienia mini opery w Gostyniu.Wydaje mi się jednak,że oceny tego występu są nieco zawyżone.A już owacja na stojąco była chyba przesadą.Cieszmy się ,że występują u nas artyści ale zachowajmy umiar w ich ocenie...  Co do zachowanie Pani Redaktor lepiej nie komentować ...

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.