Konflikt w DPS-ie zażegnany

Gostyń. Konfliktowa sytuacja w Domu Pomocy Społecznej w Chumiętkach jest zażegnana - stwierdził na wczorajszej sesji powiatowej, Tomasz Nawrot przedstawiciel tej placówki. Przekonywał, że wszystko wróciło do normy, choć nie potrafił, lub nie chciał powiedzieć, czy kadrami zajmuje się osoba skazana przez sąd.

O konflikcie między dyrekcją a pracownikami DPS-u zrobiło się głośno na początku tego roku i przez kilka miesięcy sprawa była szeroko dyskutowana. Związkowcy oskarżali dyrektora o szykanowanie, a pracownice zarzucały mu złe traktowanie i obraźliwe wypowiedzi. Jak jest obecnie? Dopytywał o to na wczorajszej sesji radny Jarosław Jędrkowiak. Na sali obrad nie było dyrektora placówki Zbigniewa Polowczyka, ale Tomasz Nawrot kierownik działu opiekuńczego. Jego zdaniem dzięki rozmowom, szkoleniom z zakresu relacji międzyludzkich, a także sposobów wychodzenia z konfliktów osiągnięto pozytywny efekt.
- Zostały stworzone wszelkie możliwe mechanizmy i sposoby żeby nawiązać dialog i na bieżąco rozwiązywać problemy. Myślę, że sytuacja została zażegnana. Byłbym zdziwiony, gdyby taka sytuacja się ponowiła i Rada Powiatu, czy zarząd musiał interweniować - przekonywał na sesji.
Nawrot poinformował, że w tym miesiącu wróciła do pracy, szefowa związków zawodowych. Będzie jednak pracować na innym stanowisku, gdzie nie ma pracy zmianowej. Kierownik Nawrot nie potrafił, lub nie chciał powiedzieć, czy i na jakim stanowisku pracuje osoba, która została skazana przez sąd za niszczenie dokumentów. Chodzi o osobę zajmującą się m.in. sprawami kadrowymi. Zgodnie z ustawą o pracownikach samorządowych, po wyroku nie mogła wrócić na pełnione wcześniej stanowisko. Czy wróciła? - Nie mam żadnej wiedzy na ten temat - stwierdził Nawrot. Dyrektor DPS-u Zbigniew Polowczyk, przebywa służbowo za granicą, nie udało nam się z nim skontaktować. Sytuację zna dobrze Mirosław Sobkowiak, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, któremu podlegają DPS-y.
- Ta osoba pracowała na stanowisku starszy administrator, w związku z tym, że stwierdzono w jej pracy nieprawidłowości, została zwolniona i dyrektor podjął suwerenną decyzję i zatrudnił tę osobę jako pracownika obsługi. Tam ustawa o pracownikach samorządowych jej nie obejmuje - mówi Mirosław Sobkowiak. Dyrektor PCPR przyznaje, że sytuacja w DPS-ie rzeczywiście się uspokoiła. - Nie mamy żadnych uwag ze strony pracowników, czy dyrekcji, sytuacja normuje się. Wygląda na to, że obie te skonfliktowane strony, nauczyły się ze sobą rozmawiać i oby tak było dalej, bo to świadczy, że potrafimy uczyć się na błędach - dodaje Sobkowiak.(abj/tekst i foto)

Komentarze (9)

1. Dodane przez kobza, w dniu - 25-09-2009 10:36 Dyrektor jest o rządzenia, pracownicy od roboty. Inna sprawa jak się to wykonuje. Jak się ktoś urodzi wilkiem, to kanarkiem nie umrze. Owieczki muszą trzymać się w stadzie, bo wilk pamiętliwy i wyłapie wszystkie które się oddalą

2. Dodane przez gostynianka, w dniu - 25-09-2009 12:37 w Gostyniu same konflikty w DPS w UM o obwodnice, w powicie o szpital, w spldzileni mieszkaniowej GSM o ocieplanie budynków i wysoki koszty ich ogrzewania-miało być odwrotnie znaczy bardzo TANIO A JEST SUPER DROGO! ACH GOSTYŃ MOJE MIESTO, JA JUZ NIE MUŻU!

3. Dodane przez lele, w dniu - 25-09-2009 12:38 a rodzice ich to co !

4. Dodane przez wszystko tak jak chcieli wypad, w dniu - 25-09-2009 19:01 tak chcieli tak wypadło

5. Dodane przez kat, w dniu - 25-09-2009 20:45 No właśnie, gdzie wtedy byli rodzice?

6. Dodane przez szok, w dniu - 25-09-2009 20:51 pewnie i znowu szajka w komplecie swojego nie moga wywalic bo by pewnie za duzo powiedziala co za balagan....szok , burdel czy nie ma odpowiedniej jednostki , ktora by sie tym zajela jakie to wszystko chore niszczy dokumenty i wraca do tego samego zakladu pracy i dalej pracuje kto do tego dopuszcza? tacy ludzie w sluzbach socjalnych to nie do pomyslenia !!gdzie my zyjemy ???????

7. Dodane przez krobiak, w dniu - 26-09-2009 09:25 Gratuluje załodze- muszą tam pracować inteligentni ludzie, że w końcu nie dali się złapać na nagonce mediów, które na pewno nie chciały im pomóc ale na ich plecach zrobić target.  Swoje sprawy zawsze załatwia się w swoim gnieździe.

8. Dodane przez maria, w dniu - 26-09-2009 09:27 chwała tym co chcieli i im pomogli na pohybel z tymi, którzy chcieli im zaszkodzić

9. Dodane przez ggg, w dniu - 26-09-2009 22:02 do kom. 2 bo to jet takie male środowisko, kazdy ma swoje interesy i nikt nie patrzy na to zeby ludziom bylo dobrze, wazne ze wladza ma dobrze i dobrze opłacona patrz dyr. plywalni szpitala itd.burmistrz czy starosta

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.