Kłusownik oskarżony |
29.06.2011. Radio Elka, Marcin Hałusek | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W marcu leśnicy ze Sławy poinformowali prokuraturę o przypadkach kłusownictwa w lasach pod Ciosańcem. Wytypowali nawet sprawcę. 34-letni mieszkaniec Ciosańca miał zastawiać metalowe sidła na ptaki drapieżne. Szybko potwierdziło się, że strażnicy mieli rację. Jeszcze w marcu usłyszał zarzut kłusownictwa. Śledczy właśnie zakończyli zbieranie materiału dowodowego i przesłali do sądu akt oskarżenia. - Oskarżyliśmy 34-letniego mężczyznę o to, że w marcu w jednej z miejscowości gminy Sława wchodził w posiadanie zwierzyny za pomocą "łąpicy-żelaza". Jego działanie polegało na wystawianiu ponad wierzchołki drzew klatki z przynętą w postaci żywego gołębia - wyjaśnia szef wschowskiej prokuratury Artur Dryjas. 34-latek podczas przesłuchania wyjaśnił, iż łapał ptaki, bo zagrażały hodowanym przez niego gołębiom. Prokuratura badała też wątek okaleczania drapieżnych zwierząt, na który zwracali uwagę świadkowie. W akcie oskarżenia nie ma jednak o tym mowy. Jest za to zarzut szczucia psami pracownika straży leśnej. Miało do tego dojść w połowie marca na terenie posesji oskarżonego. Kłusownikowi za złamanie ustawy o prawie łowieckim grozi do 5 lat więzienia, a za poszczucie psami do 2 lat pozbawienia wolności. (mah)
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama