Dokarmiają, ale nie w paśnikach

150 ton buraków cukrowych, 10 ton kukurydzy i 120 ton kiszonki - tyle karmy dla zwierząt ma trafić tej zimy do lasów Nadleśnictwa Karczma Borowa. Dokarmianie ma nie tylko pomóc przetrwać zwierzętom mrozy, ale przede wszystkim zatrzymać je w lasach, by w poszukiwaniu pożywienia nie wybrały się na tereny zamieszkałe.

Dobrze znane z obrazków czy zdjęć paśniki odchodzą powoli do lamusa. Od kilku lat leśnicy stosują inne metody dokarmiania, które pozwalają zwierzynie leśnej przetrwać najcięższe mrozy. - Staramy się wykładać karmę w naturalny sposób, dlatego odchodzimy od tradycyjnych paśników, z których korzystamy tylko wtedy, gdy silny mróz utrzymuje się przez dłuższy czas - tłumaczy Dariusz Nicpoń z Nadleśnictwa Karczma Borowa - wykładamy

buraki cukrowe, kiszonkę i kukurydzę w miejscach, w których zwierzęta tego pożywienia szukają. W tym roku leśnicy przygotowali 150 ton buraków cukrowych, 10 ton kukurydzy i 120 ton kiszonki. Karmę wykłada się raz na miesiąc, dlatego wybierane są takie produkty, które nie psują się na mrozie. Miejsc, w których wykładana jest karma jest na terenie nadleśnictwa ponad 10. - Widać, że zwierzęta żerują - opowiada Nicpoń - karmy ubywa, a w miejscach w których ją zostawiliśmy jest coraz więcej tropów.

Ciekawym sposobem, by dostarczyć zwierzętom niezbędnych witamin są lizawki. - To przygotowane drewniane słupki z nacięciami, w które wkładana jest bryła soli kamiennej - tłumaczy Nicpoń. Żeby zaspokoić zapotrzebowanie w witaminy zwłaszcza jeleni, leśnicy ścinają także drzewa i zostawiają je na ziemi. Wszystko po to by zwierzęta zdarły z tych ściętych drzew korę. - W ten sposób rosnące drzewa są w mniejszym stopniu uszkadzane - dodaje leśniczy.

Mimo tego, że wszem i wobec słychać głosy przeciwników dokarmiania, leśnicy stanowczo bronią tego przedsięwzięcia. - Natura nie jest dla zwierzat łaskawa i dlatego zimą staramy się dostarczyć im zarówno pożywienia jak i wody - wyjaśnia leśniczy - większość niezbędnych do życia składników jest właśnie w wykładanej przez nas karmie. Dokarmianie to także dobry sposób na odciągnięcie zwierząt od pól i terenów zamieszkałych. - Zagwaratnowanie zwierzynie pożywienia w lesie powoduje, że dziki, lisy czy jelenie coraz rzadziej pojawiają się właśnie na ulicach czy przydomowych podwórkach. Gwarantujemy im pokarm w miejscu, w którym żyją i nie muszą wychodzić z lasu - dodaje Nicpoń. (kas)

Komentarze (9)

1. Dodane przez xxx, w dniu - 07-02-2012 15:04 Naszym obowiązkiem jest dokarmiać zwierzęta leśne. Niestety coraz więcej jest im zabierane, wycinane lasy, uprawa pól. Zwierzęta nie mają gdzie żerować, ich naturalne środowisko jest niszczone. Za kilkadziesiąt lat może przetrwają tylko same rezerwaty a w miejscach gdzie były piękne lasy będą stały wieżowce i fabryki. Ludzie mają pretensje że zwierzęta niszczą uprawy. Jak te biedne głodne istoty mają przetrać skoro ludzie zabrali im tą ziemię która była do niedawna ich.

2. Dodane przez Aleksandra, w dniu - 07-02-2012 21:01 A ja często słyszę jak mało leśnicy robią dla zwierzyny kiedy tęgi mróz na dworze. Mam nadzieję że to nie są czcze przechwałki i taka polityka dożywiania zwierząt jest prawdziwa. Ps. ilu z Was elkowicze dokarmia ptaki w tak mroźne dni?

3. Dodane przez stary odyniec, w dniu - 07-02-2012 21:57 ...a czy jak przyjde na kiszonke i kukurydze.....to zaden miłosnik przyrody nie poczestuje mnie dodatkowo jeszcze ołowiana kulką..?

4. Dodane przez Qudamah, w dniu - 08-02-2012 05:43 Ja codziennie dokarmiam ptaszki. Na balkonie kasza, płatki, słonecznik z czego chętnie korzystają chmary wróbli i aż 5 synogarlic, które wprost uwielbiam za ich spokojne zachowanie. Kiedyś były także gołębie miejskie, ale od dłuższego czasu nie przychodzą. Codziennie również dokarmiam gawrony, które radzą obie trochę lepiej, ale wyraźnie mróz daje im się we znaki. Już mnie poznają i lecą za mną. Przykry jest fakt, że wielu ludziom to przeszkadza... Ogromna znieczulica wśród wielu starszych osób...

5. Dodane przez pasiak, w dniu - 08-02-2012 10:33 To wywiadów nie udziela już najbardziej medialny pracownik Nadleśnictwa Karczma Borowa. A co tam słychać o dalszych losach wypadku na polowaniu grudniowym. Jakoś zapanowała dziwna cisza w tej sprawie.

6. Dodane przez max, w dniu - 08-02-2012 17:21 Do odyńców i to starych się teraz nie strzela bo śmierdzą jeszcze po huczce i nie da rady kiełbachy z nich zrobić. Możesz więc spokojnie się napaść.

7. Dodane przez stary odyniec, w dniu - 08-02-2012 18:54 do max....Ale do konca stycznia to sie strzelało..prawda? może to jednak ty smierdzisz w lesie..zastanow sie nad tym!!! a odynce..stare tym bardziej...maja swoj specyficzny atrakcyjny dla samury zapach-wiec zamilcz jesli nie wiesz co to gody.Kiełbache to kupuj sobie w tesco i lepiej po lesie spokojnie nie chodz nawet z flintą bo jak cie spotkam to ze strachu w gacie narobisz

8. Dodane przez do 7, w dniu - 11-02-2012 21:33 a co ma koniec stycznia do godów jeżeli nawet w listopadzie można spotkać lochy z pasiakami. Jeżeli wiesz co to samura to uważaj z Viagrą.   P.s posikałem się ale nie ze strachu ... dziadku

9. Dodane przez stary odyniec, w dniu - 23-03-2012 00:15 no to zmienic musisz sobie teraz pampersa..ale zeby zaraz pisac o tym na forum....

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.