Mąż: nie oskarżajcie jej

Samobójstwo na torach w Kościanie wstrząsnęło całym regionem. Ludzie komentowali tragedię na ulicach i w internecie. Część osób winiła matkę, która zabrała ze sobą dziecko. Rodzina ofiar tej strasznej tragedii postanowiła opowiedzieć o tym, co było powodem samobójstwa, chcąc w ten sposób przerwać falę plotek, domysłów i bolesnych komentarzy.

Do naszej redakcji zgłosił się Andrzej - mąż 23-latki i ojciec małego Adasia. Mężczyznę bolą artykuły prasowe, w których podaje się sprzeczne, niesprawdzone informacje oraz anonimowe komentarze internautów, w których osądza się jego żonę. Mężczyzna opowiedział nam o smutnym życiu jego żony, które być może tłumaczy to, co się stało w niedzielę...

Poznali się przez chat siedem lat temu. Andrzej pojechał do niej, w okolice Krosna Odrzańskiego. Postanowili, że będą widywali się częściej. Na początku jeździł co dwa, trzy tygodnie. Po pół roku Kasia chciała przyjechać na święta do Racotu. Andrzej przyznaje, że przez te siedem lat nigdy nie spędzali świąt z matką żony. Andrzej skończył technikum. Zamieszkali razem w Zielonej Górze. Po miesiącu okazało się, że będą mieli dziecko. Cieszyli się, postanowili wziąć ślub. Teściowa Andrzeja prawie wcale nie odwiedzała córki, tylko wtedy jak potrzebowała pieniędzy. Dzwoniła też, żeby córka zrobiła jej zakupy. Matka Andrzeja, kiedy urodził się Adaś, przyjeżdżała co dwa, trzy tygodnie. Cieszyła się z pierwszego wnuka.
Największe problemy sprawiała młodemu małżeństwu matka Katarzyny. Kobieta nabrała dużo kredytów. - Ona ma pożyczek na kilkadziesiąt albo kilkaset tysięcy złotych - przyznaje Andrzej - Nie wiem, jakim cudem jej to dawali. Powinni to sprawdzić w sądzie, bo ona nigdy nie pracowała. Załatwiała zaświadczenie i dostawała

bez problemu pożyczki. Rodzeństwo mojej żony, które ukończyło osiemnaście lat musiało brać na matkę pożyczki, moja żona też, bo inaczej matka znęcała się nad nimi psychicznie. Oni powinni się dalej uczyć, a matka ich gnębiła, że siedzą w domu, nic nie robią, że powinni wziąć pożyczkę i przynieść jej pieniądze do domu. Mojej żonie było żal rodzeństwa, litowała się i dawała pieniądze, robiła zakupy. Andrzej nie ukrywa, że każde pieniądze, które teściowa dostała do ręki, od razu wydawała na alkohol.

Katarzyna od dziecka nie miała lekko. Ojciec zginął osiem lat temu, dopóki żył odwiedzał dzieci od czasu do czasu. Kasia była najstarsza. Musiała zająć się młodszym rodzeństwem. Mieszkała z ojczymem, alkoholikiem, który bił żonę.
W Zielonej Górze małżeństwu żyło się dobrze, gdy nie było kontaktu z matką Kasi. Oboje pracowali. Tak ustawili sobie grafik, że z małym zawsze miał kto zostać. Kłopoty zaczęły się rok temu, kiedy matce Katarzyny chciano odebrać trzy córki. Matka obiecała, że przestanie pić, będzie się leczyć i do czerwca dzieci do niej wrócą. Katarzyna i jej mąż postanowili, że przez rok zaopiekują się rodzeństwem. Zanim wszystkie sprawy załatwiono oficjalnie, trochę pomagała ciotka Kasi. Matka w tym czasie nie zainteresowała się dziećmi. Kasia załatwiła siostrom szkoły, chodziła na wywiadówki. Najstarsza z dziewczyn, szesnastolatka zaczęła jednak sprawiać problemy. Nie pokazywała się w szkole. Uciekała na całe noce z domu, pojawiała się na chwilę nad ranem. Kiedy Andrzeja nie było w domu, nastolatka urządzała starszej siostrze awantury, a w końcu oskarżyła Katarzynę, że ją bije. Policja, wyjaśnianie, tłumaczenie - w Katarzynie coraz bardziej zaczęły kumulować się emocje, stres, przygnębienie. Mąż namówił żonę na wizytę u psychologa, ponieważ Kasia nie chciała mu wszystkiego opowiadać, twierdząc, że się wstydzi. Dziewczyna była na jednej wizycie, ale nie otrzymała tam oczekiwanej pomocy i nie chciała już tam wracać. Wszystko dusiła w sobie. Tymczasem matka wcale nie myślała o córkach, bo ledwo skończyła odwyk, znowu zaczęła pić. Na święta też nie odwiedziła córek. Kilka miesięcy temu młode małżeństwo postanowiło, że zostanie w Zielonej Górze do czerwca, do końca roku szkolnego. Poinformowali kuratora o chęci rozwiązania rodziny zastępczej.
Do Racotu sprowadzili się w ostatni weekend czerwca. - Od poniedziałku zacząłem szukać pracy. Znalazłem po dwóch godzinach i od wtorku normalnie zacząłem pracować, a żona zajmowała się małym - wspomina Andrzej - Mieszkaliśmy u mojej mamy. Ludzie wymyślali, że w jednym pokoju w piątkę mieszkaliśmy. To jest mieszkanie 60 m2. Pokój 30-metrowy jest przerobiony na dwa pokoje, kuchnia 20 m2. Ja z żoną spałem w jednym pokoju, siostra w drugim. Każdy miał swój kącik.
Andrzej pracował do 16.00, 18.00., w ostatnich dniach nie widział nic niepokojącego. W sobotę Katarzyna pojechała do Kościana na zakupy. Tam spotkała się z bratową. Obie czekały na parkingu aż Andrzej skończy pracę. - Ludzie mówili, że żona i siostra się kłóciły, ale gdyby się kłóciły, to czy my byśmy jeździli wszędzie razem? - pyta Andrzej. Po południu odwiedzili rodzinę, mały Adaś bawił się z kuzynami, oglądał zwierzęta, głaskał cielaczki.
W niedzielę wszystko przebiegało normalnie, rodzina zjadła obiad. Matka Andrzeja i jego siostra poszły na cmentarz. Katarzyna ubrała synka i powiedziała, że idą na spacer. - Uśmiechnęła się do mnie, mały powiedział: "Pa, tatusiu". Poszli na spacer, a ja położyłem się na godzinę - wspomina Andrzej - O godzinie 16.00 napisałem sms do żony. Dzwoniłem, ale nikt nie odbierał. Przed 17.00 dzwoniłem raz za razem. Nikt nie odbierał. Zacząłem się poważnie martwić. Jeździłem po okolicy, pojechałem do Kościana. Żona raz odebrała telefon, zaczęła płakać.
Andrzejowi udało się w końcu porozmawiać z synkiem, pytał dziecko, gdzie są. Chłopiec odpowiedział, że widzi pociąg. Później połączenie zostało przerwane. O 18.00 telefon był już wyłączony. Andrzej szukał żony w szpitalu, później na policji - tam dowiedział się, co się stało.

Wersję męża potwierdza też rodzina Katarzyny i za śmierć kobiety obwinia jej matkę. Kuzynka Kasi, Patrycja Gientka, przyznaje, że matka ciągle ją nękała, wymuszała pieniądze i buntowała przeciwko dziewczynie młodsze siostry. Zwłaszcza oskarżenie o pobicie było dla Katarzyny nie do zniesienia, bo dbała o swoje siostry, o to, by miały czyste ubrania, by miały co zjeść.
Ciotka Katarzyny (siostra jej matki) przyznaje, że dziewczyna została bardzo skrzywdzona przez matkę. Katarzyna nie lubiła się zwierzać, wszystko skrywała w sobie i mogła nie poradzić sobie psychicznie. - My nie wiedzieliśmy o wszystkim. Ona była nękana przez komorników o długi, które zrobiła jej matka - mówi Danuta Gientka - Dlaczego Kasia nie zwróciła się o pomoc do nas? Ja osobiście obwiniam jej matkę, za wszystko co ona przeżyła, za te kłopoty. Powiem szczerze: ja nie mam siostry. Ja się jej wyrzekłam po tym jak doprowadziła do tego, że zabrali jej dzieci do domu dziecka. A Kasia postanowiła, że się nimi zajmie, mimo że miała swoją rodzinę, zajęła się swoim przybranym rodzeństwem.

Dopiero po pogrzebie Andrzej zaczął czytać artykuły o tragedii, komentarze internautów. Najbardziej boli go to, że ludzie oskarżają Katarzynę, że łatwo wydają wyroki. - Oczerniają żonę, piszą co to za matka, a nie rozumieją, co ona w dzieciństwie przeszła - mówi Andrzej i nie wini żony za to, co się stało - Jeżeli ludzie chcą coś zrobić, to niech się zajmą tymi instytucjami. Może uda się pomóc jakiejś innej rodzinie.
Rodzina zmarłej kobiety liczy, że po opowiedzeniu tej historii zamilkną ludzie, którzy wydają pochopne osądy, a historia Katarzyny pokaże, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Mąż kobiety ma także nadzieję, że instytucje odpowiedzialne za pomoc rodzinom patologicznym, matkom alkoholiczkom, ich dzieciom, bardziej przyłożą się do swojej pracy, tak by naprawdę pomóc takim rodzinom.
(mon)

Komentarze (126)

1. Dodane przez k&K, w dniu - 21-09-2012 07:58 Wszystko rozumiem,też wkurza mnie ta znieczulica na rodziny patologiczne,pomagamy jak potrafimy....ale dlaczego z dzieckiem?? Współczuje....[*]

2. Dodane przez sztan, w dniu - 21-09-2012 08:07 Stracone życie i to jest konsekwencja

3. Dodane przez gosia, w dniu - 21-09-2012 08:07 masakra jak matka mogła tak wykorzystać swoje dzieci i tak sie znęcać to ona zabiła swoja córke i wnuka

4. Dodane przez Lil, w dniu - 21-09-2012 08:19 Panie Andrzeju życze dużo siły ....straszna tragedia.... bardzo mi żal Pani Kasi i waszego synka ....prosze sie nie przejmowac złymi opinami ludzie potrafią bolesnie oceniac nie znając prawdy

5. Dodane przez kobieta, w dniu - 21-09-2012 08:19 Dlaczego teraz nie ma komentarzy?Wszyscy sie rzucili na ta kobietę że jaka z niej matka a nikt nie zastanowił sie co w jej głowie było ze zdecydowała sie na taki krok!Spoczywajcie w spokoju!

6. Dodane przez Kasia, w dniu - 21-09-2012 08:26 To wszystko jest zrozumiałe, nikt nie odbiera sobie życia bez przyczyny,a tu było ich wiele jednak i tak szkoda chłopczyka, mógł zostać z tatą... bardzo szkoda...

7. Dodane przez Kornel, w dniu - 21-09-2012 08:27 Bardzo, bardzo smutna sprawa jednak prawda zawsze leży gdzieś pośrodku. Obwinianie matki o tą tragedię jest chyba zbyt proste i wygląda na chęć zrzucenia odpowiedzialności na kogoś innego. Tutaj chyba pośród najbliższych nie ma osób bez winy. Mniejszej lub większej winy, ale nie nam już tego dociekać. Stała się ogromna tragedia i najlepsze co można zrobić to już więcej tego nie komentować.

8. Dodane przez XX, w dniu - 21-09-2012 08:28 O Boże! Wszystko to bardzo smutne. Gdzie były instytucje do niesienia pomocy? Dlaczego nie monitorowano rodziny matki alkoholiczki? Dlaczego kobieta mogła brać takie pożyczki nie mając pracy?

9. Dodane przez myk, w dniu - 21-09-2012 08:35 Ta smutna historia jest nam, obcym ludziom nie potrzebna. Wszyscy oceniający, krytykujący powinni zająć się sobą, a nie oczerniać. Jestem prawie pewny, że wyznanie tych intymnych szczegółów z życia nic nie pomoże. Plotkarze i tak będą robić swoje.

10. Dodane przez ja, w dniu - 21-09-2012 08:36 współczuję - tragedia, ale instytucje które maja pomagać maja wszystko w d.... ososbiscie miałem kolegę który po 2 już odwykach ośmiu tygodniowych jak tylko wrócił zaczął pić i został przez to zwolniony z pracy   szkoda dziecka ale tego się już nie odwróci głowa do góry wszystko się jeszcze ułoży

11. Dodane przez PORUSZONA, w dniu - 21-09-2012 08:40 BARDZO SMUTNA HISTORIA. MÓJ OJCIEC TEŻ PIŁ I BYŁO CIĘŻKO BYLIŚMY BICI I WYZYWANI I OSKARŻANI KIEDY GINĘŁY PIENIĄDZE A MATKA MAŁO NAS BRONIŁA! CHOĆ DZISIAJ NIEMA TEGO CO BYŁO NADAL MAM DO NICH ŻAL. NA SZCZĘŚCIE MAJĄC 15 LAT POZNAŁAM MOJEGO MĘŻA I TO ON MI POMAGAŁ WE WSZYSTKIM PO DZIŚ DZIEŃ! A W TYM CHORYM PAŃSTWIE CIĘŻKO O POMOC DLA BIEDNYCH LUDZI!

12. Dodane przez Ania, w dniu - 21-09-2012 08:43 aż się popłakałam..... Co ta dziewczyna musiała przejść...

13. Dodane przez Daniel, w dniu - 21-09-2012 08:45 Serdeczne wyrazy współczucia.    (...) Najważniejsze jest sumienie i z niego można wytłumaczyć się jedynie przed sobą. To jest Leszno- tu każdy jest dla siebie super, hiper, ma ful forsy i piękne auto.. tylko, że w szerszej perspektywie-nawet w odniesieniu do Polski- każdy z nich w gruncie rzeczy jest pionkiem.     Dlatego według mnie te wyjaśnienia maja jedynie sens jeżeli Panu jest przez to łatwiej, ludzmi proszę się nie przejnować, osobiście nawet wolę jak gadają o mnie źle, gdyż wtedy mam 100% pewność, że jestem w stosunku do nich w opozycji.. i to jest dla mnie jedno z największych radości.    Pozdrawiam, życzę dużo siły i szczęścia.    Ja nie wiem co Pan teraz czuje, ja wiem jedynie, że po takiej tragedii sam bym się nie podniósł, dlatego warto poszukać pomocy u ludzi o mądrym, dobrym sercu bądź u psychologów z powołania (choć niestety osobiście takich jeszcze nie widziałem).

14. Dodane przez Obiektywny, w dniu - 21-09-2012 08:45 Jak bank może udzielić kredytu osobie X, a spłacać ma go osoba Y ? Jedyne rozwiązanie to żyrant, ale skoro Pana żona nie podpisywała żadnych umów to ktoś tutaj popełnił przestępstwo.  Przykra i trudna historia. Zycze wytrwałości.

15. Dodane przez xxx, w dniu - 21-09-2012 08:50 Mimo tej rozmowy z mężem P. Kasi nie rozumiem dlaczego zabrała małego ze sobą, dlaczego zadecydowała za małego Adasia, dlaczego odebrała życie bezbronnemu dziecku. Dziecko miało ojca, który mógł go wychować.

16. Dodane przez anna2, w dniu - 21-09-2012 08:56 szczere kondolencje i współczuje panu,naprawdę terror przeszła pana żona w życiu.Wcale nie dziwie się powinni wziąść się za takie matki co te dzieci mają za życie.Alkoholizm,znęcanie się psychiczne nad rodziną a potem są tragedie,ale tego nie widzi nikt dopiero jak się krzywda stanie komuś.Wtedy wszystkich obwiniają.

17. Dodane przez xxxx, w dniu - 21-09-2012 09:03 Wspołczucia -mega tragedia .jak b. moze zdołowac własna matka .że córka wraz z wnuczkiem musi się targnąc na własne życie .Dramat-niestety wokół nas jest sporo takich historii-tylko trzeba szerzej otworzyć oczy,przełamać się i wyciągnąć rekę z pomocą

18. Dodane przez Kinga, w dniu - 21-09-2012 09:10 Wyrazy współczucia dla rodziny.

19. Dodane przez Kamil, w dniu - 21-09-2012 09:11 Tragedia dla ojca dziecka,ale NIC nie wytłumaczy matki ze nie pozwoliła żyć swojemu dziecku. Czemu było winne,że skazała je na śmierć?

20. Dodane przez ..., w dniu - 21-09-2012 09:13 Wszystko rozumiem... tylko co miało wspólnego to dziecko które chcąc nie chcąc odeszło razem z Kasia ? Miało prawo do życia!

21. Dodane przez scorp, w dniu - 21-09-2012 09:15 mozna zrozumieć jej problemy,ale jakim prawem odebrała DZIECKU prawo do życia!!!

22. Dodane przez renata, w dniu - 21-09-2012 09:31 Jak to łatwo oczernić drugiego człowieka nie znając go!  Lepiej pomodlić się za nich+

23. Dodane przez xx, w dniu - 21-09-2012 09:33 Uciszcie się wszyscy! Nie widzicie, że rodzina ma dosyć waszych domysłów? Stało się. Koniec. Zajmijcie się swoim życiem.

24. Dodane przez Znajoma, w dniu - 21-09-2012 09:51 Dajcie już spokój tej rodzinie oni dosyć przeszli w ostatnich dniach. Ale to co Kasia przeszła od dzieciństwa to jest coś niewyobrażalnego Za ta nieprawdę co pisano w niektórych gazetach powinien ktoś odpowiedzieć, na pogrzebie robili zdjęcia to już jest szczyt bezczelności niektórych redaktorów!! Robili sensację z czyjejś tragedii !! Szkoda że zabrała ze sobą małego bo z ojcem i reszta rodziny miałby napewno dobrze. Andrzej trzymaj się w końcu się wszystko jakoś ułoży.

25. Dodane przez Ona, w dniu - 21-09-2012 09:57 Panie andrzeju ! Bardzo mi przykro to co sie stało nie powinnnło wogole sie stac Rozumiem pana zone no nie kazdy ma tak dobra psychike. nie kazdy wytrzyma . Napewno panu bardzo brakuje zony ;( A wy wszyscy nie obwiniajcie tej kobiety !!!! Prosze sie trzymac jakos wiem ze to nie jest teraz takie łatwe ale mimo wszystko nie pan nie robi głupstw... Pozdrawiam

26. Dodane przez rodzina, w dniu - 21-09-2012 09:57 Witam osobiście jestem z rodziny i chciałabym aby ludzie wkońcu zamkneli swoje buzie.Ta dziewczyna przeszła piekło ze swoją matką to ona powinna tam leżeć a nie Kasia i tym małym.Proszę dajcie spokój już mąż jest wykończony takim komentarzami.

27. Dodane przez ml, w dniu - 21-09-2012 10:02 zobila w tej sytuacji najlepiej jak mogla zrobic zabierajac Adama, miala go tak zostawic na pastwe losu jak jego matka?

28. Dodane przez Kasztan, w dniu - 21-09-2012 10:06 Trochę to naciągane. Jeżeli problemy z matką(lub ojcem) z którą na dodatek nie mieszka się miały być powodem do samobójstwa to tory byłyby pełne samobójców. Prawda leży chyba gdzieś pośrodku. A to wygląda na próbę wybielenia się. Coś w tej całej opowieści nie pasuje mi.

29. Dodane przez do Kamila kom 19, w dniu - 21-09-2012 10:10 Kamil, jeśli to jest (była) choroba to nie jest jej wina. Tacy ludzie "myślą inaczej".    Większość z nas NIE JEST W STANIE tego zrozumieć.    I to niestety BEZWZGLĘDNIE jest wina naszego Państwa (lub jak kto woli systemu),że nie jesteśmy w stanie odpowiednio wcześnie tym ludziom pomóc. Zawsze powtarzam, zdrowi niech dbają sami o siebie, ale chorym trzeba pomóc w PIERWSZEJ KOLEJNOŚCI.    Ja niczego nie usprawiedliwiam, ale też nie oceniam nie znając faktów.

30. Dodane przez Andzia, w dniu - 21-09-2012 10:15 Panie Andrzeju - proszę przyjąć wyrazy współczucia. Dobrze ,że nie ma Pan pretensji do Żony . Ona i Wasze dziecko są już w pięknym świecie- domkrórego i my wszyscy idziemy . Tyle pokoleń już przeminęło razem ze swoimi smutkami , problemami i radościami. My też przeminiemy... Za młodzi byliście na te problemy . Ciężar duży ,i nie udało się go udźwignąć . Spoczywaj w w pokoju Pani Kasiu , razem ze swoim Maleństwem.Panie Andrzeju - proszę się złymi językami nie przejmować .. ludzie potrafia być podli , ale jest i wielu dobrych. Bez nich ten świat by zginął. Takich trzeba szukać .. Na pewno ich Pan znajdzie..

31. Dodane przez z rodziny, w dniu - 21-09-2012 10:23 dajcie juz spokój z tym i nie obwiniajcie jej dajcie im odejść...

32. Dodane przez anna, w dniu - 21-09-2012 10:36 A słyszeliście o samobójstwie rozszerzonym -zabiera sie ze soba najbliższą osobę . Chyba nikt nie przypuszcza , że taka osoba myśli logicznie..

33. Dodane przez wyz, w dniu - 21-09-2012 10:41 wszyscy tutaj powinniście już zamilknąć, jeszcze wam mało wracajcie do garów i swoich zajęć a nie, w nieskończoniść każda(y) musi w tym miejscu wtrącić swoje trzy grosze. Znacie już przyczynę tej tragedii, postarajcie się docenić intencje męża P. Kasi napewno nie było mu łatwo opowiadać na forum o przyczynach tego desperackiego kroku żony.Uszanujcie to chwilą zadumy a nie jak te przekupy na targowisku.Skoro zabrała ze sobą synka, to widocznie miała swoje powody ityle w temacie.

34. Dodane przez kasia, w dniu - 21-09-2012 10:43 dla mnie i tak z nia jest cos nie tak zabrac dziecko ze soba??to jest chore!!!!!!niew wyobrazam sobie tego jakbym mogl skrzywdzic dziecko soje czy obce to jest niewyobrazalne!!!!!!chora kobieta

35. Dodane przez ona!!!!!!!!, w dniu - 21-09-2012 10:45 ja podziwiam tego meza zeby opowiedziec cala sytuacje rodzinna.I po co to opowiadac? Jak niektozy i tak wiedza lepiej i maja swoje zdanie.I wiedza jak to było. W koncu Czempin,Kościan i inne mniejsze miejscowosci Słyna z plotek.To i tak wiara bedzie gadac co chce. Jak moja mama zmarla to ludzie tez wiedzieli lepiej ode mnie jak ona zmarła:/. Tylko szkada mi tej rodziny bo mnie by tez to wkuzalo jak ktos by cos mowil na moja rodzine a nie wiedzieli by nawet jaka jest prawda i przyczyna

36. Dodane przez zbulwersowany, w dniu - 21-09-2012 10:50 co ten gosc mowi??zero wzruszenia opowiada to jak ksiazke w szkole on nie ma zalu do zony???to jest nienormqalne mogla sie sama zabic ale brac dziecko.jakies to wszystko dziwne a koles bez uczuc

37. Dodane przez eeetam, w dniu - 21-09-2012 11:03 Tłumaczenia.. no ciekawe. Ale po co brała dziecko. Choc ona nie żyje... oceniam ją jako zabójczynię. Jest wiele innych rozwiązań tej sprawy. Mogła zostawić dziecko w domu. Andrzeju, chcesz jej broić, ale to nic nie da. Ludzie i tak wiedzą swoje.

38. Dodane przez Gdańsk, w dniu - 21-09-2012 11:27 Trzymaj się Kolego,Nieprzejmuj sie ludzmi,dobrze zrobiłeś że opowiedziałeś jak wyglądało życie twojej zony, a tak naprawde nikt jej nieznał a do oczerniania to cały Kościan. Pozdrawiam.,

39. Dodane przez do kom36, w dniu - 21-09-2012 11:33 zamknij py,,k , skad wiesz czy gosciu niejest na środkach uspokajających dajcie mu spokój

40. Dodane przez do 37, w dniu - 21-09-2012 11:52 No tak, mało ci. Co ty byś chciał? Żeby mąż się rozpłakał? A może popełnił samobójstwo na twoich oczach? Jak ktoś ma pisać głupoty, to lepiej nie wcale nie zabiera głosu. Facet prosi o spokój, a ludzie strzępią jęzory i tak...

41. Dodane przez pociag, w dniu - 21-09-2012 12:02 popieram kom 39 dajcie tej rodzinie spokuj oni cierpia

42. Dodane przez tictac, w dniu - 21-09-2012 12:10 nic dziwnego, że Pan Andrzej chciał publicznie podzielić się tą historią. czytając komentarze pod pierwszym artykułem który się pojawił można się nieźle (...), nawet tutaj znajdą się detektywi, którzy piszą głupoty. Ludzie co wy sobie myślicie? dajcie ludziom żyć, zajmijcie się swoim życiem. Panie Andrzeju, najlepiej, żeby nie korciło "sprawdzanie" co ludzie piszą, bo od każdego jednego komentarza jakiegoś debila można by było dostać (...)

43. Dodane przez IGA, w dniu - 21-09-2012 12:12 ZABRAŁA DZIECKO BO JE BARDZO KOCHAŁA I NIE CHCIAŁA BY JE KTOŚ KRZYWDZIŁ JAK JĄ.TYLE PRZESZŁA I CHCIAŁA UCHRONIĆ MALEŃSTWO , NIE NAM TO OCENIAĆ . NIECH SPOCZYWAJĄ W SPOKOJU , TAM MAJĄ LEPIEJ . MY POMÓDLMY SIĘ ZA NICH TERAZ TYM MOŻEMY IM POMÓC .  KONDOLENCJE DLA RODZINY

44. Dodane przez Jan, w dniu - 21-09-2012 12:22 W tej chwili sadze ze w niejednej rodzinie dzieja sie podobne rzecz tak straszne nie zrozumiale dla osob postronnych moze powinnismy sie rozejrzec i chociaz jeden raz zapobiec tragedii , Wspolczuje i brak mi slow

45. Dodane przez XXXX, w dniu - 21-09-2012 12:26 PROSZĘ SIĘ MODLIĆ ZA DUSZĘ BO ONA WOŁA O MODLITWĘ,ŻEBY LUDZIE WIĘCEJ SIĘ MODLILI TO ŁATWIEJ BYŁO IM ROZWIĄZAĆ PROBLEMY,A TAK SZATAN I OPĘTANIE ŻĄDZI.

46. Dodane przez Anka, w dniu - 21-09-2012 12:28 Matka zawsze pragnie chronić swoje dziecko przed złem tego świata. Ona je w pewien sposób "ochroniła". Nie potępiam jej, ja ją rozumiem. Współczuję Panu Andrzejowi, że stracił dwie najbliższe, kochane osoby.

47. Dodane przez Sławia, w dniu - 21-09-2012 12:58 Politycy za to co zrobilscie Polsce i Polakom tylko jedno wam sie należy - IDU NA WY !

48. Dodane przez Paulina, w dniu - 21-09-2012 13:40 Dużo osób jest w podobnej sytuacji i nik nie chce im pomuc Państwo i pomoc społeczna nie interesują się to co się w Polsce dzieje tylko jak coś się wydaży to szukają wszyscy winnego tej sytuacji. Pomoc społeczna pomaga alkoholiką zamiast dawać im żywność dostawają pieniądze które przepijają a rodziną nie pomagają . Cięszkie jest zycie w dzisiejszych czasach .Te bez serca komętaże dawają ludzie co ich nie spotkała bieda i alkoholizm to jest tragedia że tak się w Polsce dzieje że więkrzość ludzi targa na swoje życie z długów itp. bardzo współczuje Panu . Złego wyboru dokonała bo miała w Panu oparcie i miała dziecko poprostu mogła odciąć się od takiej matki (...).

49. Dodane przez Anna, w dniu - 21-09-2012 13:33 współczuje temu Panu to straszna tragedia stracic w jednej chwili zone i dziecko ale zastanawia mnie jedna rzecz opieka -MOPR daje zasiłek 2-tys zł i to jeszcze rodzinie gdzie jest problem alkoholowy? zastanawiam sie czy warto chodzic do pracy moze lepiej ustawic sie w MOPR-rze po zasiłek?to chyba jakas kpina na co ida pieniadze podatników

50. Dodane przez Basia, w dniu - 21-09-2012 13:36 Zgadzam się z kom.43 i 46. Katarzyna nie wierzyła w to , że jej synek będzie szczęśliwy na tym świecie.Dlatego zabrała go ze sobą.

51. Dodane przez ..., w dniu - 21-09-2012 14:14 Ludzie potrafią tylko oceniać kogoś,wtykając się tam gdzie nie powinni . Patrzcie na siebie, zajmijcie się swoim życiem !

52. Dodane przez Ala, w dniu - 21-09-2012 14:14 Straszne dzieciństwo a potem dorosłe życie. Zgadzam się z Basią 50. Dzisiejszy świat niestety wręcz hoduje ludzi, do których z każdej strony dochodzi tylko słowo "nie". Trudno więc, by nie popadali w obsesję, że chyba i Bóg ich opuścił - znikąd pomocy.

53. Dodane przez kajka, w dniu - 21-09-2012 14:30 brak słów,dobrze Pan Andrzej zrobił,że zdecydował się opowiedzieć historię ( jakże przykrą)swojej żony.Współczuję Panu.

54. Dodane przez agulka, w dniu - 21-09-2012 15:17 nigdy nie dodawałam komentarzy ale to co czytam powyzej jest okropne, po co wy to wszystko piszecie, obrzucacie blotem kazdy wpis. Chyba nie o to tutaj chodzi... dziecinada!!!!!!!!!!!!!!!!  kondolencje i wyrazy wspolczucia dla rodziny

55. Dodane przez Ola, w dniu - 21-09-2012 15:18 Ludzie!!Najwiekszym waszym zadaniem jest pomodlic sie za ich duszę a nie pisac komentarze które ranią najbardziej ich bliskich którzy tak na prawdę nic nie zawinili... Niech spoczywają w spokoju[*]

56. Dodane przez I', w dniu - 21-09-2012 15:29 Mimo wszystko nadal nie widzę tu winy dziecka.

57. Dodane przez ona, w dniu - 21-09-2012 15:51 Ludzie pomyślcie trochę, komu miała zostawić dziecko swojej patologicznej rodzinie albo mężowi, który nie potrafił jej pomóc i sam jest bezradny. Zabrała je ze sobą,bo bardzo je kochała,a sama nie mogła dać rady z tak ciężkimi problemami.Każdy mądry po fakcie,a jak pomóc to nic nie widzi.Dla niektórych,ciężkie jest to życie.

58. Dodane przez Ania, w dniu - 21-09-2012 15:57 A ja - tak, jak w poprzednich komentarzach - mam prośbę..Pochylmy czoło nad tą tragedią.Uczcijmy to ciszą. Andrzeju, jesteśmy z Tobą....

59. Dodane przez ania, w dniu - 21-09-2012 16:48 popieram kom43 i 46 w 100%

60. Dodane przez il, w dniu - 21-09-2012 17:01 popiieram kom27

61. Dodane przez tez matka, w dniu - 21-09-2012 17:04 racjka;57

62. Dodane przez anioł, w dniu - 21-09-2012 17:21 W cmentarnej ciszy nagły słychać krzyk,   to niemej duszy coś się wyrwało.   To jest jej protest,prywatny bunt,   bo w czarnej ziemi porzucono jej ciało.     Dębowa trumna okala sylwetkę,   na aksamitnej poduszce spoczywa głowa,   a ona tupie,krzyczy i cierpi,   bo nie była jeszcze gotowa.     Jej głos zanika pośród gęstych drzew,   nigdy nie sięga za mury cmentarza   i tylko echo swym ponurym szeptem   jej przekleństwa i groźby powtarza.     A gdy północ wybije na zegarze   znika smutek,tęsknota i żal,   wszyscy opuszczają swoje ciasne kwatery   i rozpoczyna się piękny bal.     Tu każdy przy boku ma kogoś bliskiego,   objęci,roztańczeni trzymają się za dłonie,   a nasze życie okazuje się być niczym   w porównaniu z tym po drugiej stronie

63. Dodane przez anni, w dniu - 21-09-2012 18:17 Tak oczywiście teraz to tylko jej rodzina jest winna a twoja święta. Gdyby była z tobą szczęśliwa i gdyby mogłaby na tobie polegac to nigdy do tragedii by nie doszło. Zawsze wina leży po obu stronach nie którzy mają jeszcze gorsze problemy i jakoś żyją więc ty teraz chcesz zrobic z siebie i swojej rodzinki świętą.po co się tłumaczysdz i tak ludzie z racotu wiedzą najlepiej moim zdaniem wsparcia w tobie wcale nie miała!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

64. Dodane przez www, w dniu - 21-09-2012 18:20 Moim zdaniem dobrze zrobiła zabierając ze sobą tego małego aniołka. Widocznie wiedziała że z nią będzie miał lepiej niż z własnym ojcem. Gdyby była szczęśliwa to by do wypadku nie doszło

65. Dodane przez do..., w dniu - 21-09-2012 18:24 łatwo i szybko oceniasz, rzucasz kamieniem... a czy pomagasz ludziom??? stać cię na to? to już jest zatrudne?

66. Dodane przez Marta, w dniu - 21-09-2012 18:36 [*] tak mi przykro .... ludzie co za znieczulica !!! bądzmy bardziej pomocni innym ludziom,wspierajmy blizniego swego .... !!! Panie Andrzeju życze duzo siły,jestesmy myslami z panem ... a tesciowa ma żony krew na rękach -znecanie psychiczne jest gorsze od fizycznego ...

67. Dodane przez marika, w dniu - 21-09-2012 18:59 ale dlaczego zabrała z sobą dziecko??cos tu nie gra skoro postanowiła zabrac małego z soba, niż zostawić z ojcem!!!

68. Dodane przez poz, w dniu - 21-09-2012 19:03 Wyrazy współczucia rodzinie. Życie tej kobiety od dzieciństwa po przedwczesną dojrzałość musiało wpłynąć na jej psychikę. Najprawdopodobniej stworzyła sobie swój własny świat z którego już nie wyszła. Smierć własną i synka uważała( wg jej rozumowania), uważała za najlepsze wyście. Chora psychika sugeruje chore pomysły. Szkoda, że nikt jej w porę nie pomół

69. Dodane przez Do 63, w dniu - 21-09-2012 19:11 Skoro twoim zdaniem miała tak źle to dlaczego nie pomógłas! Teraz lepiej zamknij r..j i się nie odzywaj. Ją wiem że miała dobrze z Andrzejem a problemy każdy ma większe czy mniejsze!!

70. Dodane przez internautka, w dniu - 21-09-2012 19:15 Ja uważam że ona bała się zostawić małego , bo bała się jego przyszłości nie chciała żeby jego spotkał taki los jak ją w dzieciństwie DLaczego tak postąpła wie tylko ona nikt inny ale myślę że bała się że synek może trafić na złych ludzi w przyszłości i zabrała go ze sobą

71. Dodane przez karolina, w dniu - 21-09-2012 19:20 on brzmi podejrzanie... z jakiegos powodu zabrała to dziecko ze sobą...

72. Dodane przez tg, w dniu - 21-09-2012 19:53 w tym kraju nie bedzie nigdy dobrze, on jest stworzony dla bogaczy, a my klasa srednia i ponizej sredniej nie znaczymy nic dla tego chorego kraju bo jesli maja cos dac człowiekowi co nie przyniesie korzysci majatkowych, to dla nich to nie istnieje!!! tak jest z tymi do "góry". dlatego cwała i szacunek dla wszystkich co daja sami od siebie,dzialaja w wolontariacie i czuja powołanie, i moga godnie zyc ze maja osobowosc bezcenna, a nie jak te h...pod krawatami...

73. Dodane przez podatnik, w dniu - 21-09-2012 19:58 a MOPS co!!!!!!! w Lesznie pieniądze dają ludzią którzy maja samochody i żyją z kokubetem a mówią że same mieszkają z dzieckiem. Pytam się gdzie urząd skarbowy żeby sprawdzic dochody i podatek od samochodów domów itd. TAKIE TO PROSTE

74. Dodane przez ,,,,, w dniu - 21-09-2012 20:03 jesooo chłopie ale głupoty opowiadasz....Nie żyje Twoja żona i dziecko a Ty takie pierdoły opowiadasz... Dlaczego jej nie pomogłeś...Skoro wzięliście dzieci w rodzinę zastępczą to to nie są zabawki żeby je oddać jak się znudzą...Według mnie usprawiedliwiasz sam siebie...

75. Dodane przez Leszczynianka, w dniu - 21-09-2012 20:23 To wielka tragedia współczuje panu Andrzejowi przykre jest też to że wiele ludzi nie przeżyło tego co ta dziewczyna i pochopnie oceniają robiąc tym wielki błąd,ja osobiście po przeczytaniu tego nie wyobrażam sobie co ta dziewczyna musiała czuć ciągłe upokorzenia itp.jeszcze raz głębokie wyrazy współczucie

76. Dodane przez JAK ŻYĆ, w dniu - 21-09-2012 20:30 Źle się dzieje na naszej "Zielonej Wyspie". Takich tragedi jest niestety coraz więcej i wokoło widać, że nie jest dobrze. Coś trzeba z tym zrobić - Panie Premierze, jak ŻYĆ ??? Proszę w końcu słowa zamienić w czyny, bo obawiam się że mój kredyt zaufania się kończy i następnym razem zamiast do urny, wybiorę się z dziećmi na spacer !!!

77. Dodane przez sparta, w dniu - 21-09-2012 20:47 facet robisz szął ma żonie która zgineła na torach a ty robisz kariere na radiu ELKA niejesteć facetem który na jaja tylko jesteś popa pracem który nie umiał zając się rodzinom twoja wina nara chłopcze koscian

78. Dodane przez do komentarza 77, w dniu - 21-09-2012 21:09 DO OSOBY Z 77 .TY JESTES POPAPRANCIEM I MYSLE ZE POCHODZISZ Z RODZINY PATOLOGICZNEJ ,TAKIE ZECZY WYPISYWAC ,TO SWIADCZY OTOBIE JAKI JESTES WYCHOWANY I JAK TWOJ MOZG MYSLII.............

79. Dodane przez xxxx, w dniu - 21-09-2012 21:15 nie rozumiem dlaczego dziecko skazala na śmierc to dziecko mogło żyć ono bylo nie winne straszna tragedia. współczucia[*]

80. Dodane przez POL, w dniu - 21-09-2012 22:18 TŁUMACZY SIĘ WINNY

81. Dodane przez MP, w dniu - 21-09-2012 22:26 Jak on może być taki spokojny przed chwilą stracił żonę i dziecko!Nie miała w mężu oparcia to jasne

82. Dodane przez do kom 70., w dniu - 21-09-2012 22:30 myślę dokładnie tak samo ja ty.poprostu bała się,że jej synka czeka zły los i wolała zabrać go ze sobą;-(jakież to smutne..łzy się do oczu cisną na myśl o tym maluszku.

83. Dodane przez ANNA, w dniu - 21-09-2012 22:46 ...............DLACZEGO DZIECI MUSZĄ PŁACIĆ ZA WINY DOROSŁYCH...........................................

84. Dodane przez do wszystkich kom, w dniu - 22-09-2012 11:05 NIE MOGĘ TEGO CZYTAĆ. WIDZĘ, ŻE JESTEŚCIE BARDZO ROZEZNANI CO DO OPIEKI- JUTRO O 7.00 RANO PĘDZĘ DO OPS I POWIEM, ŻE JESTEM ALKOHOLICZKĄ I DOSTANĘ 2 TYS NA ŻYCIE. MASKARA, JESTEŚCIE MEGA OGRANICZENI. JAK NIE ZNACIE TEMATU TO SIEDŹCIE CICHO, BO ROBICIE Z SIEBIE POŚMIEWISKO. A MOŻE ZACZNIJCIE OD SIEBIE! KAŻDY Z WAS MA OBOK SIEBIE ALKOHOLIKA- CZY KTOŚ Z WAS ZROBIŁ COŚ BY MU POMÓC?! CZY TYLKO GADAŁ ZA PLECAMI?! NIECH KTÓRYŚ Z PRZEDMÓWCÓW POWIE CO ZROBIŁ DLA ALKOHOLIKA BY MU I JEGO RODZINIE POMÓC... PEWNIE NIKT SIĘ NIE ODEZWIE. JEST TU WIELE ZNAKÓW ZAPYTANIA DOT. MĘŻA, ALE CAAAŁY ARTYKUŁ JEST PRZECIW MATCE P.KATARZYNY- I TERAZ ZOSTANIE PUBLICZNIE ZLINCZOWANA. JAK JUTRO NAPISZĄ, ŻE TO WINA SIOSTRY-WSZYSCY BĘDZIECIE ATAKOWAĆ SIOSTRE ITD. DAJCIE SPOKÓJ.

85. Dodane przez KK, w dniu - 22-09-2012 11:06 Piszecie takie glupoty jak byscie nie znali zycia. Niejednemu sie odechciewa zyc jak widzi sie instytucje pomagajace np. cyganom , pijakom a normalnym rodzinom sie odmawia tylko dlatego ze sa biedniejsi i nie maja zameldowania. Winne sa instytucje ktore nie pomagaja biednym rodzinom. Napewno widzieli ze to mlode malzenstwo nie ma lekko i co?,gdzie byli?.Dopiero gdy stala sie taka tragedia to wszyscy sie budza i winia meza albo ta biedna pania Kasie. Jesli tak oceniacie ta s.p kobietke czy jej meza to idzcie sie leczyc.Kazdy z nas moze kiedys sie zalamac i nie wytrzymac , ciekawe jak byscie wy zareagowali gdyby o was tak pisano?.Pani Kasia widac zabarla to malenstwo ze soba bo chciala zeby tam u bozi ta kruszynka byla z nia i nie chciala napewno by tego maluszka spotkal taki sam los jaki jej zgotowala wlasna matka. Panie Andrzeju ludzie sa jak jadowite zmije kasajace jadem i zrobia wszystko zeby tego jadu wydostalo sie z nich jak najwiecej to obwiniaja innych.Panie czowaj nad tymi dwoma duszyczkami ktore nie chcialy sie rozdzielac.

86. Dodane przez adi, w dniu - 21-09-2012 23:40 Trudne miała życie ale to nie jest usprawiedliwienie, nie pomógł jeden psycholog trzeba było szukać innego. Pan powinien ją stale nakłaniać do tego. Mój mąż jeździł ze mną tak długo aż za trzecim razem znalazłam panią psycholog, która potrafiła do mnie dotrzeć. Dlaczego nie zostawiła Panu dziecka?

87. Dodane przez anonim, w dniu - 22-09-2012 11:13 Ciekawa jestem jak byscie wy kogos stracili w taki sposob co byscie zrobili ludzie juz wiecie co przeszla ta kobieta i jeszcze obwiniacie Andrzeja co wiem to jest porzadny facet a wracajac do Kasi to bardzo musiala byc skrzywdzona w zyciu i nie dala rady dalej tego ciagnac tych problemow z kredytami ktore zaciagla jej matka a Andrzej bardzo dobrze postapiles bo wyjawniles cala prawde o zyciu Kasi a wy (...)ludzie ktorzy wypisujecie bzdury na jej temat gdyby przyszla do was jak zyla pomoglibyscie jej wyjsc z tych problemow jestescie znieczulicami a nie pomocni tylko teraz potraficie jeszcze dolowac Wspolczuje ci Andrzej straciles najwazniejsze osoby w twoim zyciu zone i dziecko ktore razem z Kasia bylo niewinne spijcie z aniolami Kasiu i Adasiu

88. Dodane przez JA, w dniu - 22-09-2012 09:01 "Paa tatusiu..." "widzę pociąg..." te słowa własnego dziecka chyba by mnie zabiły. Brzęczałyby mi w uszach do końca życia w każdej minucie. Coś okropnego.

89. Dodane przez obserwator., w dniu - 22-09-2012 09:24 przykre te komentarze  Dajcie spokój jemu i jego rodzinie on jeden wie jak było!!!!!!!!

90. Dodane przez łukasz, w dniu - 22-09-2012 13:04 to wina naszego systemu, ludzka tradegia, łzy same napływają....., współczuje.

91. Dodane przez sasiad, w dniu - 22-09-2012 13:22 serdecznie współczuje,panu Andrzejowi,winni są przede wszystkim urzędasy,których coraz to więcej,a to pomoc rodzinie,a gdzie ta pomoc,niby przeprowadzają wywiady,niby wiedzą komu udzielić pomocy,moc papierów tylko mają nic poza tym,gdzie te instytucje,gdzie,a jest ich......

92. Dodane przez Agata, w dniu - 22-09-2012 16:54 żal mi jej i dziedzka gdzie oni chodzili po torach w nocy ogłópieli co

93. Dodane przez adam, w dniu - 22-09-2012 18:05 (...)PANIE ANDRZEJU WSPÓŁCZUCIE.

94. Dodane przez Anna, w dniu - 22-09-2012 18:12 Czytam i płaczę, wielka tragedia

95. Dodane przez kaja, w dniu - 22-09-2012 20:11 popieram kom 63 twz tak myl jzeli bys ja wspiral i mola polegac na tobie to nie wziela by ze soba synka znam takich mzusiow ktorzy zeby odepchnac od siebie wine obczerniaja innych nie znam cie ale nie wierze twoim wypocinom

96. Dodane przez Weronika, w dniu - 22-09-2012 20:44 Serdeczne wyrazy współczucia Panie Andrzeju. Niech Pan się trzyma chociaż wiem, że to nie jest łatwe. Teraz na pewno jest im lepiej i czuwają nad Panem. Będzie dobrze

97. Dodane przez szkoda, w dniu - 22-09-2012 22:04 Szkoda żony i dziecka.Należało skuteczniej leczyć jej matkę.Zona p.Andrzeja nie wytrzymała.Szkoda,że nie pomogliśmy im.Współczucie.P.Andrzeju życie bierz tak jak leci.Miej siłę.

98. Dodane przez do wszystkich kom odpowiedź do tej pani, w dniu - 22-09-2012 23:38 Co do opieki to prawda że nie pomagają biednym ludzią zamiast wspierać finansowo to dawają przeterminowaną żywność i 100 zł na osobe .A alkoholicy samotni podkreślam którzy są na utrzymaniu rodziców dostawają zapomogi i za podatnków pieniądze się pare razy leczą co im to nie pomaga bo nie chcą z tym skączyć a jak by pani podała że jest alkoholiczką to zabiorą pani dzieci . Nawet dla alkoholików są darmowe parodniowe wycieczki taką mają pomoc a biedni co ? ILE DZIECI GŁODNYCH CHODZI I BEZDOMNYCH NIKT NIE POMOŻE A ZWŁASZCZA PAŃSTWO WOLI ŻOŁNIEŻY WYSYŁAĆ DO AWGANISTANU NIECH SIĘ PRZYJŻĄ CO JEST UNAS .

99. Dodane przez dav, w dniu - 23-09-2012 07:20 stare ochlane matki wyciągnijcie cos z tego nieszczesliwego zdazenia [*]

100. Dodane przez iga, w dniu - 23-09-2012 11:21 kto nie chorowal na depresje nie wie jak trudno jest mowic o swoich problemach nawet najblizszym,wiec nie dziwie sie ze Kasia nie potrafila szukac pomocy u meza

101. Dodane przez ja, w dniu - 23-09-2012 20:12 Bardzo przykra historia współczucia dla męża pani Kasi.Nikt z nas nie wie co przeżywała i co myślała Kasia musiało być jej strasznie ciężko. Teraz ona i jej synek spoczywają w pokoju [*].

102. Dodane przez ala, w dniu - 23-09-2012 20:36 opieka spol. pomaga tylko pijakom i osobom ktore przekraczaja kryteria sama wychowuje synow i wychodze z zalozenia iz najlepiej pracowac na czarno wtedy przysluguje wszystko a co do kasi to mogla liczyc na siebie i niestety nie wytrzymala psychika jej siadla

103. Dodane przez Do kom 63 i 95, w dniu - 23-09-2012 23:10 Jeśli nie wiecie jak wyglądała jej sytuacja z dzieciństwa to się nie wypowiadajcię. A mąż się raczej nie tłumaczy tylko daje do zrozumienia jak wyglądało jej życie z matka. Nigdy nie wiecie co was może spotkać więc lepiej milczcię a nie głupoty wypisujecię. Głupie komentarze piszą tylko ci którzy wszystko mają od rodziców włącznie z dobra praca która zakłepal tatuś albo mamusią. A Andrzej to dobry facet ciekawe czy któryś z was by chociaż spróbował wziązc pod opiekę trójkę obcych dzieci. Pewnie żaden z was a komentować i krytykować kogoś to potraficie! Żal mi takich ludzi jak wy. Panie Andrzeju trzymaj się i nie przejmuj się tym co mówią niektóre osoby. Zawsze znajdzie się jakiś idiota co wie lepiej jak było..

104. Dodane przez natalia, w dniu - 24-09-2012 12:56 wyrazy wspulczucia

105. Dodane przez Marcin, w dniu - 24-09-2012 15:09 Te instytucje, niby pomagajace alkoholiko tak naprawde nic nie moga prawo jest chore a rzady, mówie rządy bo nie tylko ten obecny nic nie robią by to zmienic.

106. Dodane przez kościan, w dniu - 24-09-2012 15:40 Do komentarza 74,77,81 ćiekawe czy u was w rodzinie jest idealnie jak z obrazka

107. Dodane przez XLXLXL, w dniu - 25-09-2012 15:44 W KOŚCIANIE MAMY DOBRE SZKOŁY A WIĘKSZOŚĆ PISZE TAKIE BZDURY JAKBY UKOŃCZYLI PIĄTKĘ.

108. Dodane przez anonim, w dniu - 25-09-2012 21:47 Ludzie inteligentni i mądrzy nie wypowiadają się w takich przykrych sprawach i tragediach...

109. Dodane przez Krzyk, w dniu - 25-09-2012 21:59 To jest dramat, nie mogę się otrząsnąć ze względu na to dziecko.

110. Dodane przez czarownica, w dniu - 26-09-2012 18:53 Mieszkam w tej miejscowości co teściowa Andrzeja,to co mówi Andrzej w tym wywiadzie to jest,,pryszcz,,!Ona takie szopki odstawia że się w głowie nie mieści.Niech dziennikarze popytają na Policji w Krośnie Odrzańskim,i mieszkańców.Tu dzień w tej patologi bez wina marki,,chery,, i Policji to dzień stracony.Myślę że Andrzej nie puści tego płazem,jej miejsce jest na TORACH,lub w najlepszym wypadku w więzieniu.

111. Dodane przez Konar, w dniu - 26-09-2012 22:37 Czasami najwięcej cienia rzucają własne wyjaśnienia...

112. Dodane przez brat kasi, w dniu - 30-09-2012 21:57 LUDZIE PROSZĘ NIE KOMETUJCIE TEGO BO NIE MOGĘ TEGO CZYTAĆ. Tęsknię za moja siostra i chrzesniakiem nie jest mi łatwo żyć po stracie bliskich mi osób. SZwagier trzymaj się będzie forsę.

113. Dodane przez babajaga, w dniu - 02-10-2012 00:13 Dlaczego mopsy pomagają takim rodzinom gdzie ludzie nie maja serca by zająć się dziećmi szkoda mi Kasi i Andrzeja i małego aniołeczka

114. Dodane przez kasia, w dniu - 02-10-2012 13:52 Mieszkam w tej samej miejciwosci u nas życia niema znalam kasie i członków jej rodziny sprawiedliwości na tym świecie niema Kasia z Adasiem oddali na druga stronę płakać mi się chce a mops udziela pomocy finansowej matce kasi gdzie jest ta litość dla Andrzeja trzymaj się przeżywam ta tragedie w sercu i bólu razem z Toba

115. Dodane przez małpa, w dniu - 02-10-2012 14:14 Dodaje do komentarza 112 napewno niedoszlo by do tej tragedi gdyby Kasia miała w was Sparcie a nie zasadę brania pożyczek i tak dużo w życiu zrobiła zaopiekowała się rodzeństwem a teraz spoczywa na drugiej stronie z Adasiem może tam ma lepiej

116. Dodane przez znajoma kasi, w dniu - 02-10-2012 15:29 Spicjie w spokoju niech odpoczywają wasze duszę może kiedyś spotkamy się w niebie odnosimy stracony czas me serce zawsze będzie Kasiu przy tobie teskona bul i żal ogarna mnie gdy zabrakło was przez chwile zatrzymał się czas zegar na ścianę przestał tupać życie zmieniło się gdy ta tragedia opetala mnie spoczywajcie w spokoju:'(

117. Dodane przez DUGI unia leszno, w dniu - 03-10-2012 17:51 dziwicie sie ludzie zawsze robia pierdoły i to lubia a zwlaszcza nieroby zreszta szkoda gadac dajcie juz spokoj i zamiast robic pierdoly idzcie lepiej zapalic im znicz co to za ludzie brak slow znieczulica i tyle.

118. Dodane przez brat kasi, w dniu - 03-10-2012 20:28 Do kometarza 115 ją u kasi bywałem jak tylko mogłem. Zawsze rozmawialiśmy. O wszystkim pomagalem jej jak tylko mogłem w pilnowaniu adasia i innych sprawach. Więc proszę mię mów że nie miała wsparcia z mojej strony:'(

119. Dodane przez malpa, w dniu - 04-10-2012 13:48 Do komentarza 118 tej tragedi dałoby się uniknąć ale niestety nikt nie zapytał Kasi jak sobie radzi i czy jej się układa każdy liczył na jej pieniądze to jaka to rodzina która niepotrafi wesprzeć drugiej osoby gdy ona też potrzebuje pomocy matka Kasi niepowinna dostawać żadnej pomocy z miodu dziewczyna odeszła bo matka Kasi myślała o pozyczkach

120. Dodane przez brat kasi, w dniu - 04-10-2012 19:27 Do 119 co ty wogóle gadasz nic nie wiesz o tych pożyczkach a się odzywasz proszę cię przestan się udzielać

121. Dodane przez kama, w dniu - 06-10-2012 21:22 szkoda mi bobasa miał całe życie przed sąbom pojebana laska że taki fajny chłopak ja wzioł

122. Dodane przez malpa, w dniu - 06-10-2012 22:14 Tam gdzie patologia tam opieka pijakom pomaga chociaż czas leci aż niemoge dojść do siebie po tej tragedi Andrzej jeśli czytasz te wiadomości to odezwij się jestem z Toba trzymaj sie

123. Dodane przez anonim, w dniu - 07-10-2012 22:55 Ludzie dajcie już spokój.Ja do dnia dzisiejszego nie mogę otrzasnąc się z tej tragedii chociaż jestem obcą osobą nie znałam tych ludzi... jedno wiem na pewno, ona nie miała wsparcia w bliskich...w przeciwnym razie nie zrobiłaby tego...Sama walczę z depresją i nie wiem czy nie trafię tam gdzie ona......

124. Dodane przez szklarka, w dniu - 02-11-2012 16:21 dodaje do komentarza 123 niestety ja tych ludzi znam bardzo dobrze czas leci a oni zyja tak jaby nic sie niestalo niemaja zadnych skrupul

125. Dodane przez ruda, w dniu - 25-11-2012 23:25 wspułczuje tobie andrzej tego co sie stało ta tragedia mnie dotkneła miałam noce nie przespane jechałam na tablekach miesiac z głowy matka kasi dalej robi to co robiła pije i nie martwi sie tym jak ty sie czujesz czy dajesz sobie jakos rade ja mysle ze dasz sobie rade odezwij sie jak czytasz artykuły

126. Dodane przez mała27, w dniu - 16-09-2013 11:10 Witam w środę mija rocznica tej strasznej tragedi niewierze w to że Kasi niema i Adasia ma tym świecie..andrzej jestem z tobom

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.