Rodzina milczy, prokurator chce zawieszenia

Kościan. Dziś przed Sądem Rejonowym w Kościanie ruszył proces Łukasza M. z Żegrówka oskarżonego o serię podpaleń gospodarstwa swoich rodziców. Nikt z członków rodziny nie chciał zeznawać w sprawie, a prokurator już zapowiada, że będzie wnioskował o karę w zawieszeniu.  Wcześniej jednak chce wysłuchać biegłych, którzy mają określić, czy i jak piroman ma się leczyć.

Gdy na początku roku seria podpaleń gospodarstwa w Żegrówku postawiła na nogi całą wieś pod Śmiglem mieszkańcy byli pewni, że ogień podkłada ktoś z zewnątrz. Łukasz M. syn właścicieli podpalanego cztery razy gospodarstwa sam z resztą opowiadał o tajemniczych osobach, które mogą szkodzić jemu i jego rodzicom.

Tymczasem kościański śledczy dopatrzył się w zachowaniu Łukasza M. niekonsekwencji. Zastanawiał go brak emocji w relacjach poszkodowanego. W czasie przesłuchań Łukasz M. pękł. Zeznał, że to on w ciągu kilku dni aż cztery razy podkładał ogień, gdy jego rodzice i rodzeństwo siedziało w domu kilka metrów dalej.

- Używałem za każdym razem tej samej zapalniczki. Nie mam pojęcia, czemu to robiłem - zeznawał w śledztwie, a dziś w sądzie potrzymał tylko zeznania. Nie chciał odpowiadać na pytania sądu. Podobnie jak jego rodzina. Ojciec i matka ze spuszczonymi głowami odmówili składania zeznań. Podobnie wuj i brak oraz kolega, który pomagał w gaszeniu pożarów. Ogień zniszczył rodzinie wszystkie zabudowania gospodarcze.
























Sam Łukasz M. wyjaśniał, że jego irracjonalne zachowanie może być skutkiem pobicia. - Jakiś czas temu napadli mnie nieznani sprawcy. Pobili mnie lesie niedaleko domu., Od tego czasu mam jakieś lęki - tłumaczył.

Psychiatrzy, który na potrzeby procesu zbadali piromana nie stwierdzili niepoczytalności. Wskazali jednak za zaburzenia psychiczne. Dlatego dziś w czasie procesu prokurator Przemysław Rajch złożył wniosek o przesłuchanie zespołu biegłych. - Liczę, że wypowiedzą się na temat tego w jaki sposób powinno odbywać się leczenie oskarżonego - mówi prokurator. Taka sugestia jest jednoznaczna z tym, że oskarżenie nie będzie domagać się kary bezwzględnej.

- Rzeczywiście będę wnioskował o zawieszenie kary. Zachowanie Łukasza M. jest absolutnie irracjonalne i to moim zdaniem wskazuje na konieczność poddania go leczeniu - dodaje prokurator. Dziś sąd odroczył rozprawę na druga połowę listopada. Wówczas wysłucha biegłych i prawdopodobnie wyda wyrok. (mich)

Komentarze (10)

1. Dodane przez koles, w dniu - 30-09-2008 11:53 0 0 rodzina mu przebaczy on przeprosi n naprawi to w przyszlosci rodzinie tak to jego bendzie

2. Dodane przez ktos, w dniu - 30-09-2008 12:51 0 0 moim zdaniem powinien siedziec przynajmniej ten rok a to dlatego ze panoszy sie jak pan i bohater

3. Dodane przez kościanianka, w dniu - 30-09-2008 13:35 0 0 Nie ma zmiłuj się. Zrobił to co zrobil i musi ponieść karę. Co z tego że rodzina przebacza - nie przebaczają sąsiedzi i po prostu boją sie o swoje mienie. A ten raz nie ukarany może zrobic to drugi i to wlaśnie któremuś z sąsiadów.

4. Dodane przez zdenerwowana.........., w dniu - 30-09-2008 14:50 0 0 to jest śmieszne zrobił cos zlego i ma byc na wolności !!!!! oj nie nie nie !!!!!!!!!! do kicia niech idzie i niech sie nauczy ze zrobił cos okropnego !!! on jest psycholem !!!!!!!!!!

5. Dodane przez ruda48, w dniu - 30-09-2008 16:37 0 0 powinien poniesc kare!!!!!!

6. Dodane przez brak słów, w dniu - 30-09-2008 19:32 0 0 hahahahhahahahah to jest smieszne w zawieszeniu za to co zrobił zniszczył wszystko swej rodzinie

7. Dodane przez , w dniu - 30-09-2008 21:51 0 0 Nie chcę nikogo oceniać, ani nikogo urazić, ale uważam że za coś takiego kara mu się należy, dobra rodzina wybaczyła, Jan Paweł II też wybaczył swojemu zamoachowcy, a ten karę odsiedzieć musiał! I żyje! Więc uważam, ze co jak co ale kara mu się należy

8. Dodane przez agi, w dniu - 01-10-2008 00:14 0 0 Rozumiem postawę rodziców,którą można tłumaczyć przysłowiem"każde dziecko chociaż zgniłe,ale sercu matki miłe",ale jak można zostawić go bezkarnie?!Krzywda niemiłosierna,ból i straty,w dodatku wszystko z premedytacją...ludzie....litości,ale nie dla niego tylko dla nas wszystkich,a szczególnie jego sąsiadów,bo czy będą spali spokojnie,kiedy on zostanie na wolności???

9. Dodane przez ktos, w dniu - 02-10-2008 10:23 0 0 10 nie ale rok tak nauczka musi byc

10. Dodane przez opinia, w dniu - 21-10-2008 10:49 0 0 Rozumiem rodziców, ale "to dziecko" zgotowało właśnie rodzicom to padole - On jest napewno chory.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.