Piotr JóźwiakRefleksje o leszczyńskich instytucjach kultury |
| 25.02.2017. Radio Elka | ||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60 Miasto Leszno, decyzją radnych podjętą w 2016 r., objęło swoją opieką powszechnie dostępną kulturę teatralną. Duże słowa uznania należą się radnym Miasta Leszna, którzy tę wcale nie łatwą decyzję podjęli, pomimo że w ostatnich latach panowała raczej tendencja do zamykania teatrów, a nie ich tworzenia. Przypomnieć wypada, iż jest to pierwszy po kilkudziesięciu latach nowo otwarty teatr publiczny. Wielu próbowało wmówić nam w ostatnim czasie, iż nie ma potrzeby inwestowania w kulturę, iż we współczesnym świecie kultura powinna finansować się sama, że są ważniejsze i bardziej potrzebne wydatki, zapominając o tym, że teatr publiczny służy sztuce i społeczeństwu, podejmuje dialog z tradycją, komentuje otaczającą rzeczywistość oraz wytycza nowe drogi rozwoju sztuki. Jedynie oczami wyobraźni widzę zaś, iż w 2065 r., w trzechsetną rocznicę utworzenia Teatru Narodowego w Polsce, wspominając historię teatrów w Naszym Kraju koniecznym będzie wspomnienie, iż w 2016 r. po wielu latach, w mieście Lesznie otwarto Teatr Miejski. Wydarzenie to zaś stało się impulsem dla innych samorządów do podążenia w podobną stronę i dzięki temu będziemy mogli powiedzieć, iż rok 2065 r. po raz kolejny będzie Rokiem Teatru Polskiego, a centralne uroczystości będą mieć miejsce w Lesznie… Cóż, oczy wyobraźni. Niedawno przeczytałem następujące słowa: w człowieku istnieje pęd do kultury, to znaczy dążność do coraz większego rozwoju wrodzonych zdolności. Człowiek chce - do tego wiedzie go wrodzony pęd kulturalny - urzeczywistnić ideę społeczeństwa aż do wyżyn osiągalnych. Dlatego cieszyć się możemy, że mamy w Lesznie nie tylko Teatr, ale również wspaniale zaspokajające ów pęd do kultury Miejskie Biuro Wystaw Artystycznych, Miejski Ośrodek Kultury i wiele innych inicjatyw kulturalnych. Wszak 35-lecie Miejskiego Ośrodka Kultury, które miało miejsce pod koniec zeszłego roku, pokazało wszystkim obecnym, co znaczy przysłowie nie mieć, gdzie włożyć szpilki. Aula PWSZ w Lesznie pękała po prostu w szwach. A przecież MOK to także Dni Leszna, które rokrocznie ściągają kilkanaście tysięcy ludzi, jak również dziesiątki (jeśli nie setki) mniejszych imprez, które w zasadzie każdego dnia odbywają się w Lesznie. Nie byłoby tak wspaniałych obchodów 1050-lecia chrztu Polski, gdyby nie zaangażowanie Miejskiego Biura Wystaw Artystycznych. Podsumowaniem tych obchodów było zaś wydanie - przy współpracy z Ministerstwem Spraw Zagranicznych - wspaniałej publikacji zatytułowanej: „Chrzest Polski w ilustracjach”. Śmiało możemy więc powiedzieć, iż leszczyńskie instytucje kulturalne pozwalają w pełni zaspokoić ów pęd człowieka do kultury.
| ||||||||
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama
