Niecodzienny finał kontroli drogowejChciał pomóc koledze, trafił do więzienia |
03.02.2025. Radio Elka, Bartłomiej Klupś | |||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W zeszłym tygodniu policjanci zauważyli jadącego ul. Dworcową peugeota z uszkodzonym oświetleniem. Spodziewali się, że autem kierować może mieszkaniec Kębłowo, na którym ciążył sądowy zakaz. Mężczyzna był w aucie, lecz zajmował miejsce pasażera. - W rozmowie z policjantami wyjaśnił, że w związku z dozorem policyjnym stawił się w KPP w Wolsztynie, skąd wraca do domu. Ponieważ sam nie mógł prowadzić pojazdu poprosił o to swego znajomego. Sytuacja z pozoru została wyjaśniona, policjanci postanowili jednak wylegitymować kierowcę auta, którego zachowanie wskazywało na rosnące zdenerwowanie. Mężczyzna twierdził, że nie posiada przy sobie dokumentów i przekazał swoje dane ustnie. Po wprowadzeniu ich do systemu informatycznego okazało się, że osoba o takich danych personalnych nie istnieje. Policjanci poinformowali go, że podając dane niezgodne ze stanem faktycznym naraża się na odpowiedzialność przewidzianą w kodeksie wykroczeń, mężczyzna jednak przekonywał, że podaje swoje prawdziwe dane personalne. Mundurowi podejrzewając, że mężczyzna mógł ukryć swoje dokumenty postanowili sprawdzić wnętrze pojazdu - mówi Wojciech Adamczyk z wolsztyńskiej komendy. Policjanci znaleźli ukryty w aucie dowód osobisty. Okazało się, że autem kieruje 31-latek z Zabrza. - Uzyskana informacja okazała się być wierzchołkiem góry lodowej. Kolejne sprawdzenia pozwoliły na ustalenie, że mężczyzna podobnie jak jego kompan objęty jest sądowym zakazem kierowania pojazdami mechanicznymi, co wykluczało jego zdolność do kierowania w chwili zatrzymania do kontroli drogowej. Dossier mężczyzny okazało się bardzo bogate. Policjanci ustalili, że jest osobą karaną, a chwili obecnej jest poszukiwany przez sądy na podstawie 4 listów gończych oraz 2 zarządzeń i 4 nakazów doprowadzenia do aresztów śledczych, w związku z popełnionymi wcześniej przestępstwami, m.in. kradzieżą z włamaniem, oszustwem i rozbojem - dodaje Adamczyk. Mężczyzna był poszukiwany przez organy ścigania w Polsce i Czechach. Przed Sądem Rejonowym w Wolsztynie w postępowaniu przyspieszonym odbyła się jego rozprawa. 31-latek został uznany winnym naruszenia zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi, co przełożyło się na kolejną karę pozbawienia wolności oraz obowiązek świadczenia pieniężnego w wysokości 6000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Zabrzanin został już doprowadzony do zakładu karnego, gdzie odbędzie teraz karę więzienia.
reklama
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama