Pawłowski: będą robić do skutkuPawłowski: będą robić do skutku |
12.05.2009. Radio Elka, Michał Wiśniewski | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Na nowym (choć wciąż nie gotowym) rawickim boisku przy Szkole Podstawowej numer 4 zapewne długo nie zostanie rozegrany tak zaciekły pojedynek, jaki toczą władze miasta i śląska firma realizująca tę budowę. O perypetiach z boiskiem informowaliśmy wielokrotnie. Wezwana do poprawek zupełnie nowej inwestycji firma z Mysłowic nie z robiła tego jednak dość solidnie i wczoraj samorząd kolejny raz odmówił odbioru inwestycji. - Okazało się, że wynajęli podwykonawcę, który wprawdzie część prac poprawił, ale inne zaniedbał i inspektor nadzoru nie zgodził się na odbiór inwestycji - mówi burmistrz Rawicza, Tadeusz Pawłowski. Gmina mogłaby już powierzyć poprawki firmie zewnętrznej w drodze wykonawstwa zastępczego. Tego jednak robić nie chce. - Po pierwsze nie zapłaciliśmy dotąd ani złotówki. Nie zrobimy tego dopóki wszystkie prace nie będą wykonane solidnie. Z drugiej strony wykonawca też z pewnością nie chce zaprzepaścić tego, co zrobił dobrze. Nie cała inwestycja jest przecież wykonana źle. Terminy biegną, kary rosną, a my czekamy. Do skutku - mówi burmistrz. Budowa boiska przy czwórce miała być realizowana w ramach programu ministerstwa sportu. Zakładał on dotację na poziome 200 tysięcy złotych. W związku z ponad półrocznym opóźnieniem szanse na dotację maleją. Kary umowne wobec wykonawcy przekraczają już 120 tysięcy złotych z 700, które miasto miało zapłacić za budowę. Boisko miało kosztować w sumie 700 tysięcy wliczając w to ministerialną dotację. (mich)
reklama
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama