Pije Kuba do JakubaPije Kuba do Jakuba |
31.12.2010. Radio Elka, Emilia Wojciechowska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 „Pije Kuba do Jakuba” to fragment popularnej i znanej od wieków pieśni związanej z ucztowaniem i piciem alkoholu, który w XVII i XVIII wieku był napojem spożywanym tak często jak dziś woda. - Biesiadowanie było nieodłącznym elementem życia szlachciców i mieszczan - opowiada Gniazdowska . Na stołach gościło głównie jednoprocentowe piwo grodziskie. - Pojawiało się częściej nawet niż woda, zapewne dlatego, że uznawano ją za niezdrową - dodaje kurator. Mniejszą popularnością cieszyły się wina. - Sprowadzano je przede wszystkim z Węgier - informuje Gniazdowska. Trzecim najczęściej kosztowanym trunkiem była gorzałka. - Czasami pojawiał się także miód pitny, ale był on bardziej popularny w centralnej i wschodniej Polsce niż Wielkopolsce - tłumaczy kurator. Na wystawie w leszczyńskim muzeum obejrzeć można naczynia, z których dawniej pito alkohol w naszym regionie. Są tam naczynia z kamionki i cyny, posrebrzane i pozłacane kufle oraz dworskie dzbany i wysadzane monetami kubki i szklane kielichy. - Prezentujemy także wilkomy, czyli duże cynowe naczynia, których używano na ucztach cechowych, gdy przyjmowano nowego mistrza do cechu - dodaje Gniazdowska. Ciekawym eksponatem jest także flasza sepetowa, którą szlachcice brali ze sobą w podróż, by po drodze raczyć się alkoholem. Eksponaty pochodzą m.in. z Leszna, Wschowy, Rawicza, Osiecznej czy Miejskiej Górki. Część z nich przechowywana jest wśród zbiorów muzeum w Lesznie. Pozostałe wypożyczono z Muzeum Narodowego w Poznaniu, Biblioteki Kórnickiej oraz z Muzeum w Bolesławcu. Największe zainteresowanie wzbudzają obyczaje związane z piciem. - Padają pytania o to w jakich sytuacjach pito, kto pił i przede wszystkim ile pito, bo wokół tej kwestii urosły przecież legendy - przyznaje Gniazdowska. Jak się okazuje przekazy mówiące o ilości spożywanego alkoholu, nie są do końca prawdziwe. - Gdy na uczcie zdarzyło się, że ktoś po wypiciu rozlał tak dużo napoju, że plamy nie dało się zakryć ręką, płacił odpowiednią karę za swój czyn, także nie można było sobie pozwolić na zbyt dużo - podkreśla kurator. Wystawa „Pije Kuba do Jakuba” będzie czynna do 23 stycznia. (kas)
reklama
|
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL
|
reklama
reklama