Dyskusja na sesji powiatowejO porodówce na sesji |
16.03.2024. Radio Elka, Aldona Brycka-Jaskierska | ||||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Jak już informowaliśmy gostyńska radna Elżbieta Muszyńska, na sesji miejskiej zainicjowała apel do zarządu i radnych powiatowych. Zawarła w nim pytania m.in. czy są plany likwidacji porodówki oraz jakie działania wobec tego oddziału planują władze powiatu. Powoływała się na artykuł w w portalu "Menadżer Zdrowia"(27.02), gdzie pojawiła się lista porodówek "do zamknięcia". Apel do rady powiatu podpisali radni miejscy. Pismo odczytano na wczorajszej sesji powiatowej. Radna i była położna Elżbieta Muszyńska, zachęcała, aby ponad partyjnymi uprzedzeniami przedyskutować sprawę. Odczytała też oświadczenie, w którym zaprotestowała przed łączeniem jej działań z kampanią wyborczą. - To obawy młodych rodziców o losy porodówki zostały wypowiedziane w czasie kampanijnym, bo tak ukazał się ten artykuł i to było impulsem do mojego działania - tłumaczyła Muszyńska. - Uważam, że jako radna mam prawo a nawet obowiązek zadawać pytania rządzącym w imieniu mieszkańców miasta, gminy i siebie - zaznaczyła. Radna krótko po swoim wystąpieniu opuściła salę obrad. Głos zabrała również gostyńska radna Natalia Busz, według której łączenie sprawy z kampanią wyborczą jest oburzające. - Staję przed państwem jako kobieta w ciąży i bez względu na wynik wyborów, w najbliższych tygodniach czekają mnie inne wyzwania związane z tym tematem - mówiła na sesji. - Mam pytanie, czy kiedy w najbliższych tygodniach, czy miesiącach nie tylko dla mnie, ale też innych kobiet z naszego powiatu nadejdzie czas rozwiązania, otrzymamy pomoc i opiekę w gostyńskim szpitalu? - pytała radna. Zwracała uwagę, że kobiety wybierają inne szpitale, a nie gostyński. Powołała się na "sondę" w szkole rodzenia, w której jako jedyna deklarowała chęć rodzenia w gostyńskiej placówce. Sugerowała, że brakuje właściwej informacji na temat funkcjonowania porodówki. Z kolei była położna Jolanta Rutkiewicz, przypomniała historię gostyńskiej sali porodowej, gdy rodziło się ponad siedemset dzieci, a teraz niespełna trzysta. Mówiła o ograniczeniach związanych z przerwą covidową, niekorzystnej reorganizacji oddziału, staraniach aby doszło do ponownego otwarcia po pandemii, pogorszeniu się standardów dla rodzących i braku planów modernizacji oddziału. - Na tej sali nie słyszałam od żadnego z państwa tematu porodowego, państwo nie znacie tego tematu, my znamy i to jest ten czas żeby wybrzmiały zapadły decyzje i deklaracje. - twierdziła Jolanta Rutkiewicz. Podkreślała, że zgodnie z Konstytucją kobiety należy otoczyć szczególną opieką i troską. Również zaprzeczała, aby temat miał związek z kampanią wyborczą, w której jest kandydatką do rady powiatu gostyńskiego. Planom likwidacji porodówki zaprzeczył dyrektor szpitala Zbigniew Hupało. Zwrócił uwagę, że to decyzje organu założycielskiego, a nie publikacje w mediach są decydujące w tej sprawie. - Problem polega na tym, że chyba ze strony pań powstał taki pomysł likwidacji oddziału, bo nie w mojej głowie i przez moje działania - stwierdził Hupało. - Panie przez takie wystąpienia działają na szkodę szpitala i oddziału. Dziś, na sesji chciałbym opowiadać o rozwoju szpitala, a muszę się bronić przed czymś czego nie ma i odpowiadać na zarzuty kompletnie nietrafione, problem wymyślony przez panie - podkreślił Hupało. Dyrektor przyznał, że warunki na oddziale nie są satysfakcjonujące. - Chciałbym żeby były znacząco lepsze, niestety duża część szpitala wymaga poprawy warunków pobytu - dodał. Poinformował o planach rozbudowy szpitala i modernizacji oddziałów, w tym ginekologiczno-położniczego gdzie m.in. zakupiono nowy aparat USG. - Podkreślam z całą mocą, planujemy utrzymać i rozwijać oddział ginekologiczno-położniczy - zaznaczył Hupało, zwrócił też uwagę na ogólnokrajowy problem spadku liczby urodzeń. Według starosty Roberta Marcinkowskiego, wszczęta dyskusja to "brudna kampania" rozpoczęta na sesji miejskiej w Gostyniu. - Do tej pory mieliśmy do czynienia z bardzo merytorycznym poziomem dyskusji, niestety, to co zainicjowała pani Muszyńska jest brudną kampanią. To jest działanie na szkodę szpitala - zaznaczył starosta. Jego zdaniem fakt pojawienia się na sesji kandydatek na radne, nie było przypadkiem. Temat wywołał dyskusję wśród radnych powiatowych. Próbowano wyciszyć emocje, padały propozycje, aby wobec problemu jakim jest zmniejszenie liczby rodzących szukać rozwiązań, żeby je do gostyńskiego szpitala przyciągnąć więcej kobiet.
reklama
reklama
reklama
|
Wójtowi Gminy Lipno Panu Łukaszowi Litce
składamy wyrazy głębokiego współczucia
oraz szczere słowa wsparcia
z powodu śmierci Mamy
składamy wyrazy głębokiego współczucia
oraz szczere słowa wsparcia
z powodu śmierci Mamy

Rada Nadzorcza, Zarząd i Pracownicy
Wodociągów Leszczyńskich Sp. z o.o.
Wodociągów Leszczyńskich Sp. z o.o.
W celu zamieszczenia nekrologu na stronach portalu prosimy o kontakt z redakcją Radia Elka pod numerem telefonu 65 529 56 78 lub o kontakt osobisty w siedzibie Radia Elka przy ul. Sienkiewicza 30a w Lesznie.
reklama
Najnowsze ogłoszenia DOM.ELKA.PL![]()
|
reklama
reklama